Marc Camoletti - Pomoc domowa
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Marc Camoletti - Pomoc domowa
Och Teatr, Janda i wszystko jasne. To nie może być złe. Do tego dochodzi tłumaczenie Bartosza Wierzbięty, żeby być pewnym, że oprócz wspaniałej gry aktorskiej i komedii sytuacyjnej dochodzą fajnie dopasowane do polskiej rzeczywistości teksty.
Scenariusz standardowy - małżeństwo, kochankowie i pomoc domowa, mijają się w biegu.
Janda gra pomoc domową i na początku stwierdziłem, że nie podoba mi się sposób gry ale później się rozkręciła. Krzysztof Dracz jest klasą sam w sobie i tak jak Janda nie schodzi poniżej pewnego poziomu ale dla mnie gwiazdą spektaklu był Mirosław Kropielnicki, którego nie kojarzyłem wcześniej. Tutaj chyba przeszedł sam siebie
Zdecydowanie polecam.
P.S. Jedna rzecz, która mi przeszkadza w Och Teatrze, to palenie przez aktorów papierosów na scenie i od lat się to nie zmienia, niestety.
Scenariusz standardowy - małżeństwo, kochankowie i pomoc domowa, mijają się w biegu.
Janda gra pomoc domową i na początku stwierdziłem, że nie podoba mi się sposób gry ale później się rozkręciła. Krzysztof Dracz jest klasą sam w sobie i tak jak Janda nie schodzi poniżej pewnego poziomu ale dla mnie gwiazdą spektaklu był Mirosław Kropielnicki, którego nie kojarzyłem wcześniej. Tutaj chyba przeszedł sam siebie
Zdecydowanie polecam.
P.S. Jedna rzecz, która mi przeszkadza w Och Teatrze, to palenie przez aktorów papierosów na scenie i od lat się to nie zmienia, niestety.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Kurcze, trzeba wybrać się do teatru. Ile tygodni wcześniej trzeba kupować bilety? Teraz wybrać się z Łodzi do W-wy na spektakl to nie problem.
Ha, bo to tak jest. Często Ci z teoretycznie "mniejszymi" nazwiskami to aktorskie perełki! Wielokrotnie przekonałem się o tym w Łodzi.
PawelK pisze:ale dla mnie gwiazdą spektaklu był Mirosław Kropielnicki, którego nie kojarzyłem wcześniej. Tutaj chyba przeszedł sam siebie
Ha, bo to tak jest. Często Ci z teoretycznie "mniejszymi" nazwiskami to aktorskie perełki! Wielokrotnie przekonałem się o tym w Łodzi.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Na Pomoc domową jest spory popyt. Teraz są jeszcze w rozsądnych ilościach bilety na początek marca. Jeśli Czesio by chciał iść to jest jeszcze trochę biletów na 20 stycznia w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, Łodziowni na teraz nie ma w planie.johny pisze: Ile tygodni wcześniej trzeba kupować bilety?
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Paweł, kupiłbyś mi na to bilety jakbyś był w pobliżu? Moja klientka była ostatnio. Potwierdziła twoją opinię.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...