Strona 1 z 4

"Mistrz i Małgorzata" w Teatrze Dramatycznym

: 20 lut 2018, 13:55
autor: Yvonne
Już jutro :-)
Nie mogę się doczekać.
Nastawiam się na bombę kulturalną.

: 20 lut 2018, 16:38
autor: Barabasz
Ja ostatnio oglądałem tę sztukę w interpretacji Teatru im. Osterwy w Lublinie. Całkiem udane, a najlepszą rolę dla mnie zagrał Korowiow czyli Daniel Dobosz, Woland był dla mnie za bardzo demoniczny. Jednak dosyć pominięto wątek procuratora Judei i Jeszuy Ha-Nocri, to na minus

: 23 lut 2018, 11:02
autor: Yvonne
Będzie krótko:

Takiej chały nie widziałam jeszcze nigdy. W dodatku chały kiepsko zagranej.
To był najgorszy spektakl obejrzany przeze mnie w teatrze.
Sama konwencja okropna, w duchu nowoczesnym.
Ale nie chodzi o to. Rozumiem, że reżyser chciał pokazać temat z innej strony. Gdyby to się chociaż obroniło! Gdyby aktorzy byli przekonywujący! Nic z tego! Miałam wrażenie, że sami czują, że grają w teatralnym koszmarze i sami nie mają przekonania do konwencji wymyślonej przez reżysera. Zresztą, aktorstwo było w spektaklu chyba najsłabsze.
Aktorzy wielokrotnie mylili kwestie i zapominali tekstu! Być może spowodowane było to faktem, że każdy z nich grał kilkoro postaci. Kobiety grały również role męskie.
Spektakl był tak fatalny, że kilka osób w przerwie poszło do szatni, pobrało płaszcze i nie wróciło na część drugą.
Również miałam ochotę to zrobić, bo czułam, że marnuję czas. Adam przekonał mnie, żeby jednak zostać, bo może druga część będzie lepsza.
Nie była :-/

To samo z charakteryzacją. Jak idę do teatru, to chcę ZOBACZYć realia epoki. Zobaczyć. Nie tylko o nich usłyszeć.
Ale jak usłyszałam jedne z najbardziej znanych słów powieści:

"W białym płaszczu z podbiciem koloru krwawnika, posuwistym krokiem kawalerzysty wczesnym rankiem czternastego dnia wiosennego miesiąca nisan pod krytą kolumnadę łączącą oba skrzydła pałacu Heroda Wielkiego wyszedł procurator Judei Poncjusz Piłat ..."

i zobaczyłam gościa w czarnych bojówkach i zwykłym T-shircie, to się załamałam i rzewnie zapłakałam w duszy :-/

Absolutnie nie polecam.

: 23 lut 2018, 11:04
autor: johny
Spektakl był tak fatalny, że kilka osób w przerwie poszło do szatni, pobrało płaszcze i nie wróciło na część drugą.
A może do Janówki musieli wracać? :027:

: 23 lut 2018, 11:09
autor: Yvonne
johny pisze:Cytat:
Spektakl był tak fatalny, że kilka osób w przerwie poszło do szatni, pobrało płaszcze i nie wróciło na część drugą.

A może do Janówki musieli wracać?
Patrz, o tym nie pomyślałam :-D :-D :-D

: 23 lut 2018, 11:11
autor: johny
Yvonne pisze:
johny pisze:Cytat:
Spektakl był tak fatalny, że kilka osób w przerwie poszło do szatni, pobrało płaszcze i nie wróciło na część drugą.

A może do Janówki musieli wracać?
Patrz, o tym nie pomyślałam :-D :-D :-D
Ja też ostatnio byłem na sporej chale... Ziewać zacząłem po jakichś 20 minutach. I też druga część nie była lepsza, no może trochę.

: 23 lut 2018, 11:13
autor: Yvonne
Ale przy okazji przypomniał mi się jeden z moich ulubionych cytatów z powieści.
W ogóle "Mistrz i Małgorzata" to skarbnica najlepszych cytatów z literatury. Co drugie zdanie to majstersztyk.

"Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia."

:-D :-D :-D

: 23 lut 2018, 11:13
autor: Yvonne
johny pisze:Ja też ostatnio byłem na sporej chale... Ziewać zacząłem po jakichś 20 minutach. I też druga część nie była lepsza, no może trochę.
A co to było?

: 23 lut 2018, 11:14
autor: Yvonne
Albo ten też jest niezły:

"To mądry człowiek – pomyślał Iwan – Trzeba przyznać, że wśród inteligentów także trafiają się wyjątkowo mądrzy ludzie, nie da się temu zaprzeczyć."

: 23 lut 2018, 11:17
autor: johny
Yvonne pisze:
johny pisze:Ja też ostatnio byłem na sporej chale... Ziewać zacząłem po jakichś 20 minutach. I też druga część nie była lepsza, no może trochę.
A co to było?
I ślubu nie będzie (czy jakoś tak ) w Teatrze Nowym.

: 23 lut 2018, 11:32
autor: Barabasz
Yvonne po tym spektaklu jesteś pewnie zmęczona "MiM", ale może w wolnej chwili obejrzyj spektakl Teatru Osterwy z Lublina. Też nie jest wierny oryginałowi, ale uważam za widowisko udane:

Obrazek

Można je legalnie w dobrej jakości obejrzeć tu:
teatrtelewizji.vod.tvp.pl

A jak oceniasz polski serial z 1988 r z Gustawem Holoubkiem w roli Wolanda:


: 23 lut 2018, 12:24
autor: johny
Koniecznie muszę przypomnieć sobie MiM.

: 23 lut 2018, 12:55
autor: Yvonne
johny pisze:Koniecznie muszę przypomnieć sobie MiM.
Oj, koniecznie.
Ja to mogę czytać na okrągło. Kończyć i znów zaczynać.
A niedawno kupiłam sobie wydanie, w którym są na czerwono zaznaczone fragmenty poddane niegdyś cenzurze i wycięte z pierwszych wydań :-)

: 23 lut 2018, 13:03
autor: johny
Yvonne pisze:A niedawno kupiłam sobie wydanie, w którym są na czerwono zaznaczone fragmenty poddane niegdyś cenzurze i wycięte z pierwszych wydań :-)
O, to ciekawe. A jakie to wydanie?

: 23 lut 2018, 13:05
autor: Yvonne
johny pisze: Yvonne napisał/a:
A niedawno kupiłam sobie wydanie, w którym są na czerwono zaznaczone fragmenty poddane niegdyś cenzurze i wycięte z pierwszych wydań

O, to ciekawe. A jakie to wydanie?
Takie:

: 23 lut 2018, 13:13
autor: Yvonne
Barabasz pisze:Yvonne po tym spektaklu jesteś pewnie zmęczona "MiM", ale może w wolnej chwili obejrzyj spektakl Teatru Osterwy z Lublina. Też nie jest wierny oryginałowi, ale uważam za widowisko udane:
Obejrzę na pewno.
Barabasz pisze: A jak oceniasz polski serial z 1988 r z Gustawem Holoubkiem w roli Wolanda:
Wiesz, że nigdy go nie oglądałam? :oops:
Jakieś fragmenty puszczał mi ostatnio Mysikrólik i wyglądało to bardzo dobrze!
Muszę obejrzeć całość.

: 23 lut 2018, 13:15
autor: Yvonne
Znalazłam świetną recenzję tego spektaklu.
Przeczytajcie, bo warto :-)

http://teatralny.pl/recenzje/malgoska-z ... i,264.html

: 23 lut 2018, 13:35
autor: johny
Yvonne pisze:johny napisał/a:

Yvonne napisał/a:
A niedawno kupiłam sobie wydanie, w którym są na czerwono zaznaczone fragmenty poddane niegdyś cenzurze i wycięte z pierwszych wydań

O, to ciekawe. A jakie to wydanie?


Takie:
Dziękuję!

: 23 lut 2018, 14:57
autor: Mysikrólik
Yvonne pisze:Barabasz napisał/a:

A jak oceniasz polski serial z 1988 r z Gustawem Holoubkiem w roli Wolanda:


Wiesz, że nigdy go nie oglądałam? :oops:
Oj tak, tak.

Wg mnie świetnie zrobiona Sztuka. Holoubek, Anna Dymna w roli Małgorzaty i Zapasiewicz jako Piłat. W ogóle postacie dobrane idealnie. Tak je widziałem czytając książkę.

: 23 lut 2018, 15:07
autor: Yvonne
Mysikrólik pisze:Holoubek, Anna Dymna w roli Małgorzaty i Zapasiewicz jako Piłat. W ogóle postacie dobrane idealnie. Tak je widziałem czytając książkę.
Ja nie do końca.
Np. Holoubek (chociaż nie wątpię, że zagrał dobrze) nie pasuje mi wizualnie do roli Wolanda.
Bardziej bym widziała Łapickiego, takiego ze średniego wieku :-)

: 23 lut 2018, 15:12
autor: Yvonne
O, taki na przykład:

: 23 lut 2018, 15:14
autor: Mysikrólik
Łapicki nie był ani trochę demoniczny, a Holoubek i owszem potrafił.

Edit:
No może na tym zdjęciu jest. :-D

: 24 lut 2018, 19:43
autor: Barabasz
Yvonne, co ciekawe ta okładka do tego nieocenzurowanego wydania, które zdobyłaś jest autorstwa Andrzeja Pągowskiego i pochodzi z przedstawienia Mistrz i Małgorzata w Teatrze Polskim w Bydgoszczy w 1988 r.
Mieliśmy wtedy 10 lat więc nie podejrzewam Ciebie o obecność na tym spektaklu, ale na pewno wiele osób z Bydgoszczy go widziało.
Mistrzem był Krzysztof Kiersznowski znany nam z Vabank Machulskiego.

Obrazek

Tu można znaleźć informacje i zdjęcia ze spektaklu: EncyklopediaTeatru

Chyba czas na powtórkę w Bydgoszczy, minęło już 30 lat od tego wydarzenia :-)

: 25 lut 2018, 13:40
autor: Yvonne
Barabasz pisze:Yvonne, co ciekawe ta okładka do tego nieocenzurowanego wydania, które zdobyłaś jest autorstwa Andrzeja Pągowskiego i pochodzi z przedstawienia Mistrz i Małgorzata w Teatrze Polskim w Bydgoszczy w 1988 r.
Niesamowite! Nie miałam pojęcia. Dzięki, Barabaszu, za wyszukanie tej cennej informacji. Jesteś w tym naprawdę niezły :-)
Barabasz pisze:Mieliśmy wtedy 10 lat więc nie podejrzewam Ciebie o obecność na tym spektaklu
Rzeczywiście. Nie było mnie tam ;-)
Po raz pierwszy miałam przyjemność oglądać na scenie spektakl oparty na motywach powieści "Mistrz i Małgorzata", pod tytułem: "Poncjusz Piłat" bodajże w pierwszej klasie liceum. Kilkoro uczniów z mojego liceum (w tym moja przyjaciółka) grali w tym przedstawieniu, dlatego się wybrałam do teatru.
Pamiętam, że spektakl zrobił na mnie takie wrażenie, że natychmiast po nim przeczytałam książkę.
Od tej pory czytam ją średnio raz w roku.
To najlepsza powieść, jaka kiedykolwiek został napisana. Bez dwóch zdań :-)

: 25 lut 2018, 13:45
autor: Yvonne
Barabasz pisze:Tu można znaleźć informacje i zdjęcia ze spektaklu: EncyklopediaTeatru
Wspaniałe, przepiękne zdjęcia!
Aż się czuje ducha tego przedstawienia!
Żałuję, że nie miałam możliwości tego zobaczyć.

: 24 wrz 2019, 20:21
autor: Barabasz
Właśnie przeczytałem, że teatr Muzyczny w Gdyni przygotowuje się do wystawienia musicalu "Mistrz i Małgorzata" w reżyserii Janusza Józefowicza i z muzyką Janusza Stokłosy. Polskie wersje piosenek przygotowuje Andrzej Poniedzielski. Premiera 5 września 2020 r.

Można spróbować zorganizować wspólny spektakl.

: 24 wrz 2019, 20:55
autor: Yvonne
Barabasz pisze:Właśnie przeczytałem, że teatr Muzyczny w Gdyni przygotowuje się do wystawienia musicalu "Mistrz i Małgorzata" w reżyserii Janusza Józefowicza i z muzyką Janusza Stokłosy. Polskie wersje piosenek przygotowuje Andrzej Poniedzielski. Premiera 5 września 2020 r.

Można spróbować zorganizować wspólny spektakl.
No i to jest wiadomość dnia!
Nas możesz liczyć na pewno :-)

Fajnie byłoby zdobyć bilety na premierę, bo to akurat urodziny Adama ;-)

: 24 wrz 2019, 21:23
autor: Barabasz
Zatem Vasco do dzieła! Ty chyba sobie najlepiej z tym poradzisz!

: 24 wrz 2019, 21:54
autor: Fantomas
Byłem z klasą na Mistrzu i Małgorzacie w Bydgoszczy jesienią 1988 r. Pamiętam, że spektakl wywarł na mnie ogromne wrażenie. Jestem chętny na musical w 2020. Vasco, gdybyś mógł to ja rezerwuję 2 wejściówki.

: 24 wrz 2019, 22:15
autor: Mysikrólik
Mamy kogoś w Gdyni, żeby nas ugościł? :027:

Ja poproszę dwa.