Strona 1 z 1

"Piloci" w ROMIE

: 30 mar 2018, 18:25
autor: Yvonne
16 czerwca (sobota) wybieramy się wraz z Iryckim i jego rodziną, Anką i Aterem do ROMY na "Pilotów".

Ktoś ma ochotę dołączyć?

: 01 kwie 2018, 02:39
autor: Vasco
Dawno nie byłem, ale rzut oka na kalendarz i wiem, że tego dnia będę na koncercie na zakończenie sezonu w Poznaniu. Ale jesienią chętnie :)

: 03 kwie 2018, 21:55
autor: Yvonne
Vasco pisze:Dawno nie byłem, ale rzut oka na kalendarz i wiem, że tego dnia będę na koncercie na zakończenie sezonu w Poznaniu. Ale jesienią chętnie
Jesienią to już na coś innego.
Nie zwykłam chodzić na takie drogie wydarzenia po dwa razy :027:

: 03 kwie 2018, 22:12
autor: Czesio1
Yvonne pisze:Nie zwykłam chodzić na takie drogie wydarzenia po dwa razy :027:
Ja też ;p

: 03 kwie 2018, 22:20
autor: Yvonne
Vasco pisze: Yvonne napisał/a:
Nie zwykłam chodzić na takie drogie wydarzenia po dwa razy


Ja też ;p
No tak. Ty po kilkanaście :-D

: 18 cze 2018, 14:50
autor: Yvonne
Dzisiaj krótko:

"Piloci" są cudowni!!!
Dawno żadna sztuka mnie tak nie zachwyciła.

Więcej napiszę wieczorem :-)

: 19 cze 2018, 12:07
autor: mkonst
A kupiłaś płytę?

: 12 lip 2018, 10:01
autor: Yvonne
Przypomniałam sobie, że nie wrzuciłam obiecanej wcześniej opinii :-)

Nadrabiam zatem:

"Piloci", których miałam przyjemność oglądać w ROMIE to wspaniały spektakl, chwytający widza za serce. Dodam, że chwyt ten, a właściwie zachwyt, trwa od pierwszej do ostatniej minuty.
Przede wszystkim jego fabuła jest niezwykle spójna. Historia jest wiarygodna i przedstawiona w sposób interesujący pod każdym względem.
Wszystko zostało perfekcyjnie zaplanowane i przygotowane, począwszy od scenografii, poprzez kostiumy, aż do efektownych i widowiskowych (a także zaskakujących) efektów specjalnych, które wzmacniają odbiór historii przez widza.
Sama historia perypetii miłosnych pomiędzy polskim lotnikiem a artystką rewiową na tle II Wojny światowej – wspaniała. Z wielkim zainteresowaniem śledziłam ich losy, a także losy wszystkich pozostałych bohaterów.
Znalazłam w tej sztuce to, czego oczekuję od wydarzenia kulturalnego: ciekawą i wiarygodną historię, piękną scenografię, kostiumy z epoki i dobrą grę aktorską. A ponadto, co dla mnie jest chyba najważniejsze: spektakl wywołał we mnie całą gamę uczuć i emocji, od zaciekawienia, poprzez szczery śmiech, aż do wzruszenia do łez.
Polecam gorąco!

: 12 lip 2018, 10:02
autor: Yvonne
mkonst pisze:A kupiłaś płytę?
Nie, płyty nie kupiłam jeszcze po żadnym spektaklu.