Sex dla opornych.
: 24 lut 2019, 14:17
Byliśmy wczoraj w Teatrze Nowym. Wbrew tytułowi sexu na scenie nie ma prawie wcale. To lekka opowieść o dojrzałym małżeństwie 50 latków którzy szukają samych siebie. Sztuka bardzo fajnie zagrana przez Wojciecha Wysockiego (lekarz z Rancza 
) i Marię Gładkowską (ją pamiętam szczególnie z Pogranicza w ogniu). Matuchno kochana jak Pan Bóg łaskawie obchodzi się z p. Marią. Babeczka jest niesamowicie atrakcyjna Mimo swych 61 lat, wygląda na max 45.
Po wszystkich perturbacjach dochodzimy do punktu, w którym okazuje się co jest naprawdę w życiu najważniejsze...
Może Hamlet to nie jest ale spokojnie dla rozrywki można w teatrze spędzić 1h45 min a i łezkę można uronić.
) i Marię Gładkowską (ją pamiętam szczególnie z Pogranicza w ogniu). Matuchno kochana jak Pan Bóg łaskawie obchodzi się z p. Marią. Babeczka jest niesamowicie atrakcyjna Mimo swych 61 lat, wygląda na max 45. Po wszystkich perturbacjach dochodzimy do punktu, w którym okazuje się co jest naprawdę w życiu najważniejsze...
Może Hamlet to nie jest ale spokojnie dla rozrywki można w teatrze spędzić 1h45 min a i łezkę można uronić.
