Zlot na Suwalszczyźnie - Kortumowo 2

Oficjalne zloty Miłośników Samochodzikowej Przygody
ODPOWIEDZ
Hanka
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1920
Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 119 razy
Otrzymał podziękowań: 107 razy

Post autor: Hanka »

TomaszK pisze: Niech żałuje kto tam nie był.
Dokładnie !!! :-D
Czesio , jak ja lubię ten Twój montaż, zawsze zamieścisz w filmie coś, co powoduje uśmiech na naszych twarzach.
PS. Teraz dopiero mogłam zobaczyć jaka ta Biebrza piękna :-D :-D :-D
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Hanka pisze: PS. Teraz dopiero mogłam zobaczyć jaka ta Biebrza piękna :-D :-D :-D
Nie pokazali Ci zdjęć?? :-D
Ostatnio zmieniony 23 cze 2019, 22:28 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:To była najlepsza część tego zlotu i dzięki niej przestałem żałować, że nie nocowałem na wyspie Lyck.
I tak Ci nie wierzę. Za często ten Fort Lyck wspominasz, żeby nie żałować noclegu. :-D
TomaszK pisze:Do tej pory nie sądziłem, że można być szczęśliwym z powodu kilkugodzinnego, ciężkiego wysiłku fizycznego. Niech żałuje kto tam nie był.
Czyli przy najbliższej zlotowej okazji kajaków już nie przepuścisz? :027:
TomaszK pisze: Chociaż musze przyznać, że kiedy płynęliśmy, moje skojarzenia były raczej takie:
[url=https://i.postimg.cc/rFVTNcmR/Repin.jpg]Obrazek[/url]
Ilia Reiepin, Burłacy nad Wołgą
No popatrz, a na filmie tego nie widać. Maskowałeś się TomaszKu. :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Ale świetny film, Czesio!

BRAWO BRAWO!!!
Jak wspaniale się ogląda te filmiki i wspomina, wspomina, wspomina ...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:Ale świetny film, Czesio!

BRAWO BRAWO!!!
Jak wspaniale się ogląda te filmiki i wspomina, wspomina, wspomina ...
Dzięki Yvonne. :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Mnie bardziej przypominało to:

Obrazek

Oczywiście w roli nadającego rytm Vasco.


Ale fakt, spływ Biebrzą był niezapomniany.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2019, 12:55 przez Mysikrólik, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

Znów to dzisiaj obejrzałem, wzruszając się przy podkładzie muzycznym z czasów Nienackiego - "Kormorany" i "Wróćmy na jeziora". No i jeszcze Hankowy żur na zakończenie.
Ater
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 531
Rejestracja: 05 sie 2017, 22:54
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 27 razy
Otrzymał podziękowań: 37 razy

Post autor: Ater »

9. Ater


"PS i Templariusze" ciąg dalszy


Czytając książki z serii Pan samochodzik marzyłem by przeżyć takie przygody jak on. Na zlotach nadarza się okazja by wcielić się w tą postać w odgrywanych scenkach. Po pierwszym „wystąpieniu” przed kamerą już tak bardzo nie peszę się nią. Traktuję to jako fajną przygodę i urozmaicenie naszych spotkań.
Pierwszą scenką jaką nagrywaliśmy była rozmowa Tomasza z harcerzami.


„W Miłkokuku zastaliśmy domek nauczyciela zamknięty.
– Pozostaniecie tutaj na straży, tak jak wczoraj – rozporządziłem. – W sadzie za żywopłotem rozbijecie namiot. Zróbcie kolację, a potem na przemian obserwujcie domek. Ja zaś pojadę do ośrodka dziennikarzy, po drugiej stronie jeziora Pomorze.
Pożegnałem chłopców i wskoczyłem do wozu.
– Ach, Tellu – przypomniałem sobie coś i zawołałem chłopca. – Czy umiesz obchodzić się z rakietnicą?
– No pewnie. Każdy z nas potrafi strzelać z rakietnicy – Tell nieomal obraził się. – Na obozie harcerskim i podczas harcerskich ćwiczeń przeszliśmy odpowiednie przeszkolenie.
Wyjąłem rakietnicę z walizki i podałem Tellowi.
– Tylko pamiętaj, broń Boże nie strzelaj z niej do nikogo. Mógłbyś straszliwie poparzyć.
– Za kogo nas pan uważa! Za dzieci? – oburzył się. – Wystrzelę tylko w razie potrzeby, i to w górę, ponad pola, żeby nie spowodować pożaru.
– Jest nabita zieloną racą – powiedziałem. – Gdyby stało się tu coś bardzo ważnego, wystrzel z niej, a ja na pewno zobaczę rakietę. I natychmiast przyjadę.
Zasalutował po harcersku, a ja pojechałem okrężną drogą wokół jeziora Pomorze.”


Obrazek
"Pozostaniecie tutaj na straży, tak jak wczoraj. Ja zaś pojadę
do ośrodka dziennikarzy, po drugiej stronie jeziora Pomorze"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Pożegnałem chłopców i wskoczyłem do wozu."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Tellu. Czy umiesz obchodzić się z rakietnicą?"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"No pewnie. Każdy z nas potrafi strzelać z rakietnicy."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Wyjąłem rakietnicę z walizki i podałem Tellowi"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Tylko pamiętaj, broń Boże nie strzelaj z niej do nikogo.
Mógłbyś straszliwie poparzyć"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Za kogo nas pan uważa! Za dzieci?"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Wystrzelę tylko w razie potrzeby, i to w górę, ponad pola,
żeby nie spowodować pożaru."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Jest nabita zieloną racą. Gdyby stało się tu coś bardzo
ważnego, wystrzel z niej, a ja na pewno zobaczę rakietę.
I natychmiast przyjadę"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Zasalutował po harcersku"
fot. kadr z filmu zlotowego

Dla roli aktorzy mogą dużo poświęcić, my np. leżeliśmy na trawie w oczekiwaniu na przyjście Malinowskiego po odbiór wyłudzonych pieniędzy. Niestety tak jak w książce się nie pojawił. Powrócił też, grający na zlocie radzyńskim Petersena irycki, który stał się gwiazdą naszych scenek. Fantomas dał z siebie wszystko grając czarny charakter.

„Nadeszła północ. Ośrodek wypoczynkowy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich pogrążony był we śnie. (…)
Kapitan Petersen włożył za figurę w kapliczce białą kopertę wypchaną ścinkami z gazety. Potem bardzo ostrożnie, aby nie trzaskały gałązki, ukryliśmy się za dużym krzakiem jałowca. Mimo gęstej ciemności kapliczka rysowała się przed nami bardzo wyraźnie, gdyż stała po drugiej stronie drogi, a więc w miejscu, gdzie stosunkowo było najwidniej. Położyliśmy się na mchu jeden obok drugiego, aby w wypadku, gdy któryś z nas zauważy coś podejrzanego, można się było porozumieć bez słów, tylko za pomocą dotknięcia. Dłonie podłożyliśmy pod brody i w takiej pozycji, leżąc, spoglądaliśmy na kapliczkę i mroczną ścianę zagajnika.
Czas mijał bardzo powoli.
Minęła pierwsza w nocy. Później druga. I wreszcie trzecia godzina. (…)
O czwartej nad ranem Kozłowski podniósł się z trawy i powiedział:
– Mam tego dosyć. To był wariacki pomysł. Ktoś nas nabrał. Nikt nie przyszedł po pieniądze...
Kozłowski podszedł do kapliczki. Zajrzał za figurę, gdzie w białej kopercie położyliśmy skrawki gazety imitujące banknoty.
– Boże drogi! – zawołał. – Tu jest jeszcze jedna koperta!
– Co takiego? – kapitan zerwał się z mchu. Ja także podbiegłem do kapliczki.
Okazało się, że Kozłowski trzyma w ręku aż dwie koperty. Pierwsza – to była ta ze skrawkami gazety. A na drugiej napisano po polsku:
Jaśnie wielmożny pan Petersen
Te same bazgroły, co w liście od Malinowskiego.
– To do pana – stwierdził Kozłowski i podał list Petersenowi.
Kapitan otworzył kopertę i wyjął z niej krótki liścik, a potem oderwany od jakiejś większej całości skrawek pergaminowego dokumentu, zapisanego pięknym łacińskim pismem. Na skrawku dokumentu widniała pieczęć zakonu templariuszy.
– Niech pan przeczyta ten list. Jest napisany po polsku – rzekł Petersen i wręczył mi tajemniczy liścik. Przeczytałem głośno, tłumacząc na angielski:
Szanowny Panie! Próbował mnie Pan oszukać, robiąc na mnie zasadzkę koło kapliczki i zamiast pieniędzy, pozostawiając w niej skrawki gazety. Powinienem obrazić się i zerwać wszelki kontakt z Panem, ale doszedłem do wniosku, że po prostu nie miał Pan do mnie zaufania i nie docenił Pan mego sprytu. Jako dowód, że może mi Pan zaufać, przekazuję Panu ćwiartkę dokumentu, którego Pan szuka. Resztę tego dokumentu otrzyma Pan jutro o tej samej porze, jeśli o dwunastej w nocy położy Pan pieniądze za figurą w tej kapliczce. Za karę jednak, że chciał mnie Pan schwytać w pułapkę, podnoszę stawkę z trzech tysięcy do pięciu tysięcy złotych. Oświadczam, że jeśli znowu spróbuje mnie Pan oszukać i zaczai się Pan koło kapliczki, będę o tym wiedział i zerwę wszelkie kontakty z Panem. Nigdy już nie uzyska Pan poszukiwanego dokumentu.
Malinowski
Gdy skończyłem czytanie listu, zapadła między nami długa chwila ciszy. Było nam strasznie głupio, że daliśmy się wystrychnąć na dudków. Prawie cztery godziny leżeliśmy w pułapce z oczami wlepionymi w kapliczkę, a tymczasem Malinowski zbliżył się do niej i stwierdził, że w kopercie są nie pieniądze, lecz skrawki gazety. Mało tego – potem odszedł od kapliczki, gdzieś w ukryciu napisał list i przyniósł go z powrotem. Znowu na naszych oczach.
– On chyba miał czapkę niewidkę – powiedziałem.
– Och, Malinowski!, Malinowski – jęknął kapitan Petersen i zacisnął pięści w bezsilnej złości. Kozłowski triumfował:
– A mówiłem, żeby iść z nim na ugodę? Posłuchaliśmy pana Samochodzika i Malinowski podniósł stawkę do pięciu tysięcy złotych. Straciliśmy dwa tysiące złotych przez czyjeś głupie rady. I co teraz?
Petersen wzruszył ramionami:
– Jeszcze nie wiem, co zrobię. Trzeba się naradzić z Karen.”


Obrazek
"Kapitan Petersen włożył za figurę w kapliczce białą kopertę
wypchaną ścinkami z gazety."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Położyliśmy się na mchu jeden obok drugiego.
Dłonie podłożyliśmy pod brody i w takiej pozycji,
leżąc, spoglądaliśmy na kapliczkę i mroczną
ścianę zagajnika."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"O czwartej nad ranem Kozłowski podniósł się z trawy"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Mam tego dosyć. To był wariacki pomysł. Ktoś nas nabrał.
Nikt nie przyszedł po pieniądze..."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Kozłowski podszedł do kapliczki. Zajrzał za figurę,
gdzie w białej kopercie położyliśmy skrawki gazety
imitujące banknoty"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Boże drogi! Tu jest jeszcze jedna koperta!"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Co takiego?"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Okazało się, że Kozłowski trzyma w ręku aż dwie koperty."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Pierwsza – to była ta ze skrawkami gazety.
A na drugiej napisano po polsku"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Kapitan otworzył kopertę i wyjął z niej krótki liścik"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Niech pan przeczyta ten list. Jest napisany po polsku "
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Szanowny Panie! Próbował mnie Pan oszukać, robiąc
na mnie zasadzkę koło kapliczki i zamiast pieniędzy,
pozostawiając w niej skrawki gazety"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Jako dowód, że może mi Pan zaufać, przekazuję
Panu ćwiartkę dokumentu, którego Pan szuka. Resztę
tego dokumentu otrzyma Pan jutro o tej samej porze,
jeśli o dwunastej w nocy położy Pan pieniądze
za figurą w tej kapliczce. "

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Oświadczam, że jeśli znowu spróbuje mnie Pan
oszukać i zaczai się Pan koło kapliczki, będę o tym
wiedział i zerwę wszelkie kontakty z Panem.
Malinowski"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"On chyba miał czapkę niewidkę"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Och, Malinowski!, Malinowski"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"A mówiłem, żeby iść z nim na ugodę? Posłuchaliśmy
pana Samochodzika i Malinowski podniósł stawkę do pięciu
tysięcy złotych. I co teraz?"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Jeszcze nie wiem, co zrobię. Trzeba się naradzić z Karen."
fot. kadr z filmu zlotowego

Wiem, że nasze scenki to jest tylko zabawa, ale w rolę Pana Samochodzika wcielali się Stanisław Mikulski i Jan Machulski, więc znalazłem się w doborowym towarzystwie.
Awatar użytkownika
TomaszL
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 1748
Rejestracja: 14 lip 2016, 10:19
Miejscowość: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 473 razy
Otrzymał podziękowań: 157 razy

Post autor: TomaszL »

12. TomaszL


Kozi Rynek


Tak jak u Nienackiego, obiad zjedliśmy w Augustowie i wyruszyliśmy do Koziego Rynku przed piątą po południu. Nie było wprawdzie skwaru, duchoty, gzów, ulewy, łosia ale dotarliśmy do Koziego Rynku i była z nami Przygoda!!! Ale po kolei. Początek był jak w książce:

„Jechaliśmy przez ogromne lasy Puszczy Augustowskiej. Po osiemnastu kilometrach zobaczyliśmy drogowskaz – deseczkę z napisem: Kozi Rynek. Dookoła rozciągał się gęsty las, nigdzie ani śladu domku czy leśniczówki. Prawdziwa puszcza pełna... gzów. A może wielkich, złośliwych much, które zaatakowały nas, gdy tylko znaleźliśmy się na leśnej drożynie.”

Obrazek
Drogowskaz do Koziego Rynku
fot. Czesio1

Na rozstaju dróg był kolejny drogowskaz, który na szczęście nie prowadził do ... nieba. Szczęśliwie dotarliśmy na miejsce, gdzie można byo zaparkować samochody.

Obrazek
Sznur samochodów na Kozim Rynku
fot. Czesio1

Obrazek
Pomnik przy parkingu
fot. Czesio1

Obrazek
Tablica informacyjna
fot. Czesio1

Do mogiły powstańców prowadzi ścieżka edukacyjna przez teren rezerwatu przyrody.

Obrazek
Drogowskaz prowadzący do mogiły
fot. Czesio1

Po krótkim spacerze dotarliśmy do mogiły powstańców z 1863 roku, znajdującej się na małej polanie. Na Kozim Rynku 29 czerwca 1863 stoczyła się bitwa pomiędzy oddziałem Józefa Ramotowskiego „Wawra” a wojskami rosyjskimi. Oddział Ramotowskiego dzień wcześniej pobił Rosjan pod Gruszkami i wycofał się na Kozi Rynek aby odpocząć przed przejściem w okolice Łomży. Rosjanie zaatakowali polaków nad ranem 29 czerwca zmuszając ich do wycofania się w trudnym bagnistym terenie. Podczas potyczki zginęło 14 powstańców.

Obrazek
Mogiła Powstańców 1863 roku
fot. Czesio1

Obrazek
Mogiła Powstańców 1863 roku
fot. Yvonne

Obrazek
Mogiła Powstańców 1863 roku
fot. Czesio1

Obrazek
Mogiła Powstańców 1863 roku
fot. TomaszK

Obrazek
Zlotowicze przy mogile
fot. Czesio1

Obrazek
ścieżka "Kozi Rynek"
fot. Czesio1

Bohaterowie Nienackiego nie dotarli na Kozi Rynek, ale przeżyli inne przygody w tych lasach, które postanowiliśmy odtworzyć. Pierwszą z nich było uratowanie Karen z rąk opryszków.

Obrazek
Przygotowania do pierwszej scenki na Kozim Rynku
fot. Yvonne

Obrazek
Reżyser Yvonne objaśnia aktorom fragment scenki
fot. Yvonne

„Znowu uderzył grom i jego łoskot przetoczył się nad lasem. Ucichł i wtedy usłyszeliśmy wołanie:– Help!... Help!... Help!... Kobiecy głos wołał po angielsku: „na pomoc!”. To krzyczała panna Petersen! – Heeelp!... – usłyszeliśmy ponownie. Krzyk dziewczyny dochodził gdzieś z boku, z prawej strony. Rzuciłem się w tym kierunku, a za mną pobiegli chłopcy.
(…) Ukazała się przede mną nieduża polana. Karen stała na środku otoczona przez trzech mężczyzn. Gdy wybiegłem z lasu, jeden z nich wyrywał jej z rąk torbę podróżną, którą Karen nosiła na ramieniu. Niemal równocześnie – ona i oni – usłyszeli trzask tratowanych przeze mnie gałęzi i szelest liści. Trzej mężczyźni spojrzeli na siebie niepewnie, panna Petersen podbiegła w moim kierunku. – Na pomoc, panie Tomaszu! Na pomoc! – wołała. – Chcą mnie obrabować!
Za moimi plecami ukazali się harcerze. Wilhelm Tell nałożył strzałę na swoją kuszę i wymierzył ją groźnie w kierunku mężczyzn. Krzyknąłem: – Czego chcecie od tej pani?! Nie od razu dali odpowiedź. Przyjrzeli się bacznie najpierw mnie, a potem trzem harcerzom. Wydawało mi się, że oceniają nasze i swoje siły. Było oczywiste, że oni są silniejsi. – Ja ich znam! – zawołał nagle Sokole Oko. – Oni są z Warszawy. I mają samochód warszawę. Tu wymienił numer samochodu. I to – jak mi się zdaje – uratowało nas przed bójką, w której zapewne otrzymalibyśmy solidne cięgi. świadomość, że znamy numer ich samochodu, powstrzymała wojenne kroki.
Jeden z opryszków, chudy i wysoki, wzruszył ramionami. – Ta pani nie umie po polsku. Nie wiadomo, dlaczego się przestraszyła. Myśleliśmy że zbłądziła w lesie i chcieliśmy ją zaprowadzić na właściwą drogę... – A ta torba? – wskazałem palcem. – Torba? – zdumiał się wysoki i chudy. – A tak, torba. Chcieliśmy pomóc ją nieść. Drugi przyszedł mu w sukurs. A zaraz i trzeci. Mówili na przemian: – Ona nie zna naszej mowy. Zobaczyła trzech mężczyzn w środku lasu i narobiła krzyku. Nikt z nas, broń Boże, krzywdy jej nie myślał zrobić. Położyli torbę na trawie. Wysoki i chudy spojrzał w niebo i powiedział: – Chłopaki, zaraz będzie burza. Zwiewajmy stąd, póki czas.”


Obrazek
"Help!... Help!... Help!..."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Ekipa filmowa w akcji
fot. Yvonne

Obrazek
"Krzyk dziewczyny dochodził gdzieś z boku, z prawej strony.
Rzuciłem się w tym kierunku, a za mną pobiegli chłopcy"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Na pomoc, panie Tomaszu! Na pomoc! Chcą mnie obrabować!"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Czego chcecie od tej pani?!"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Przyjrzeli się bacznie najpierw mnie, a potem trzem harcerzom.
Wydawało mi się, że oceniają nasze i swoje siły."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Ja ich znam! Oni są z Warszawy. I mają samochód warszawę."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Harcerze
fot. Yvonne

Obrazek
"Ta pani nie umie po polsku. Nie wiadomo, dlaczego się
przestraszyła. Myśleliśmy że zbłądziła w lesie i chcieliśmy
ją zaprowadzić na właściwą drogę..."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"A ta torba? "
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Torba? A tak, torba. Chcieliśmy pomóc ją nieść"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Ona nie zna naszej mowy. Zobaczyła trzech mężczyzn
w środku lasu i narobiła krzyku. Nikt z nas, broń Boże,
krzywdy jej nie myślał zrobić."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Chłopaki, zaraz będzie burza."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Barabasz w roli opryszka
fot. Yvonne

Obrazek
"Zwiewajmy stąd, póki czas."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Ucieczka opryszków
fot. Yvonne

Drugą istotną scenką było schronienie się pod pałatkami przed ulewą i krótki kurs z rozpoznawania znaków Templariuszy.

Obrazek
Przygotowania do drugiej scenki na Kozim Rynku
fot. Yvonne

Obrazek
Mysikrólik poprawia "namiot"
fot. Czesio1

Obrazek
Widownia oczekuje na kolejne filmowe ujęcie
fot. Yvonne

„W namiociku było dość ciepło i postanowiliśmy przeczekać, aż burza zupełnie ucichnie. – Może warto zapytać panny Petersen – rzekł do mnie Wilhelm Tell – czy próbowała szukać we Francji skarbu templariuszy? Powtórzyłem jej pytanie chłopca. – Nie – odpowiedziała. – Ale wiem o tych poszukiwaniach, ponieważ dokonywali ich znajomi mego ojca, członkowie Towarzystwa. Zresztą pan Chabrol także szukał skarbu templariuszy. Gdy przed kilkoma laty przebywałam z ojcem w Paryżu w gościnie u pana Chabrola, w jego domu sporo się mówiło o tej sprawie. Pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobiły na mnie próby rozszyfrowania tajnego pisma templariuszy. Oni pozostawili na murach swych zamków dużo przedziwnych znaków. Pan Chabrol zebrał je i przy pomocy fachowców usiłował ustalić ich znaczenie.
– Niech pan poprosi, żeby je narysowała. Przydadzą się do zabaw harcerskich – powiedział Sokole Oko. Zapaliłem latarkę elektryczną. Podsunąłem pannie Petersen mój notes i ołówek. Karen zaczęła rysować, jednocześnie wyjaśniając znaczenie rysunku. – Ten duży krzyż wskazuje drogę do kilku skrytek ze skarbami. Ten zaś znak dotyczy tylko dwóch skarbów. Oto znak określający ukryte złoto, a to symbolizuje monety ułożone warstwami pod ziemią. Tutaj nakreśliłam znak mówiący: „Skręć w lewo”. A oto znak wyrażający: „Dziewięć metrów od skarbu”. Znak ów pochodzi z murów zamku w Arginy. Te dwa nachodzące na siebie kręgi mówią: „Idź wprost przed siebie”. Oto symbol niebezpieczeństwa. Tarcza przedstawia wyobrażenie ukrytych kosztowności, a ten znak mówi o ukrytych dokumentach. Oto znak symbolizujący, że należy szukać na poziomie ziemi. Te trzy ostatnie znaki pochodzą z murów zamkowych w Charroux, gdzie mieszkali templariusze...
Zgasiłem elektryczną latarkę i schowałem notes z rysunkami. W namiocikach znowu zapadła ciemność.”


Obrazek
"Może warto zapytać panny Petersen czy próbowała szukać
we Francji skarbu templariuszy?"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Powtórzyłem jej pytanie chłopca"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Nie. Ale wiem o tych poszukiwaniach, ponieważ dokonywali
ich znajomi mego ojca, członkowie Towarzystwa."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Pamiętam, jak wielkie wrażenie zrobiły na mnie próby
rozszyfrowania tajnego pisma templariuszy. Oni pozostawili
na murach swych zamków dużo przedziwnych znaków.
Pan Chabrol zebrał je i przy pomocy fachowców usiłował
ustalić ich znaczenie."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Niech pan poprosi, żeby je narysowała. Przydadzą się
do zabaw harcerskich"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Podsunąłem pannie Petersen mój notes i ołówek."
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Karen zaczęła rysować, jednocześnie wyjaśniając
znaczenie rysunku."

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Oto znak określający ukryte złoto,"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"a to symbolizuje monety ułożone warstwami pod ziemią"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"A oto znak wyrażający: „Dziewięć metrów od skarbu”"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Oto symbol niebezpieczeństwa"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Tarcza przedstawia wyobrażenie ukrytych kosztowności"
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
"Oto znak symbolizujący, że należy szukać
na poziomie ziemi. Te trzy ostatnie znaki pochodzą
z murów zamkowych w Charroux, gdzie mieszkali
Templariusze..."

fot. kadr z filmu zlotowego

Po powrocie na parking nastąpiło rozstrzygnięcie nocnej gry terenowej. Organizatorami gry byli Pitt i Oldmalarz. Im też należy się szczególne podziękowanie. A kto wygrał lub się wyróżnił, podano poniżej w komentarzach do zdjęć.

Obrazek
PiTT podaje wyniki nocnej gry terenowej
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Mysikrólik przygląda się odpowiedziom
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Barabasz z Hanką również przeglądają
karty z odpowiedziami

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
PiTT szczegółowo opisuje każde zadanie
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Zadania z Tajemnicy tajemnic
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Yvonne, Wiewiórka i TomaszK przysłuchują się
podawanym rozwiązaniom

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Oldmalarzu, jesteś tam? - PiTT mówi do głośnika,
z którego przysłuchuje się oldmalarz - Za chwilę
wręczenie nagród

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Zwyciężyła drużyna Yvonne
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Yvonne z nagrodami
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Pamiątkowe zdjecie Yvonne z organizatorami
nocnej gry terenowej: PiTTem i "oldmalarzem"

fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Nagrody dla drużyny Mysikrólika
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Gratulacje dla drużyny Czesia
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Brawa dla organizatorów nocnej gry terenowej!!
fot. kadr z filmu zlotowego

Wracając do szosy zauważyliśmy jeszcze krzyż wrośnięty w drzewo.

Obrazek
Krzyż wrośnięty w drzewo
fot. Yvonne

Obrazek
Krzyż wrośnięty w drzewo
fot. Czesio1

Obrazek
Ostatnie chwile przy rozstaju dróg
fot. Czesio1

Kozi Rynek był ostatnim wspólnym elementem wyprawy na Podlasie. Część zlotowiczów musiała w tym dniu zakończyć swój udział w wyprawie. Nadszedł smutny moment pożegnań. Żegnaliśmy się z nadzieją, że znowu zobaczymy się gdzieś na szlaku przygody.

Obrazek
Pożegnań kolejnych nadszedł czas
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
To koniec zlotu dla johny'ego, Wilhelma Tella i Czesia
fot. kadr z filmu zlotowego

Obrazek
Do zobaczenia Panowie
fot. kadr z filmu zlotowego

Wspominając wspólnie spędzone chwile udaliśmy się w nowe miejsce, ale o tym w kolejnej części.
Ostatnio zmieniony 25 cze 2019, 13:43 przez TomaszL, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Wow!
Opryszki napadające na Karen!
Co za kadr!!! Wspaniały!!! Genialny!!!
I Pan Samochodzik wyłaniający się z lasu i śpieszący na ratunek.
Wspaniałe te zdjęcia :-)
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Yvonne pisze:Wow!
Opryszki napadające na Karen!
Co za kadr!!! Wspaniały!!! Genialny!!!
I Pan Samochodzik wyłaniający się z lasu i śpieszący na ratunek.
Wspaniałe te zdjęcia :-)
Nieskromnie powiem ale jesteśmy niesamowici! :-D
:564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:Wow!
Opryszki napadające na Karen!
Co za kadr!!! Wspaniały!!! Genialny!!!
I Pan Samochodzik wyłaniający się z lasu i śpieszący na ratunek.
Wspaniałe te zdjęcia :-)
A to tylko ujęcia zdjęciowe. Teraz czekamy na filmowe ujęcia. :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

johny pisze:Nieskromnie powiem ale jesteśmy niesamowici!
Zgadzam się :-)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Zapraszam na szósty odcinek serialu z cyklu: "Posejnele 2019":

XVI Forowy Zlot Templariuszowy Posejnele 2019 - odcinek 6 Rozmowy nocą

Jakość filmu jeszcze się aktualizuje, w ciągu godzinki dwóch powinno być Full HD.

Przy okazji przypominam wszystkim którzy jeszcze nie napisali relacji z Posejnel o zrobienie tego jak najszybciej. Każdy z Was ma już przesłane zdjęcia w uporządkowanej kolejności, wystarczy tylko napisać kilka bloków zdań w odpowiednich miejscach. To naprawdę nie zajmuje wiele czasu.
Barabasz, PiTT, Vasco, Fantomas - PISZCIE RELACJE!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
seth_22
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 476
Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
Miejscowość: Dolny śląsk
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: seth_22 »

Ależ ja Wam zazdroszczę tych wspólnych wypadów w poszukiwaniu przygody...

Wspaniała relacja, klimatyczne zdjęcia. Zawsze chętnie oglądam te materiały, bo niosą ze sobą namiastkę klimatu skrytego na kartach książek o Tomaszu. Cudownie jest widzieć, że dorośli ludzie bawią się światem odmalowanym siłą literackiego talentu, nawiązując przy tym - jak sądzę - interesujące relacje. Myślę, że czerpiecie z tego mnóstwo radości i energii. Gratuluję Wam tego!

Ja cieszę się na połowę lipca, bo wtedy wpadnę na kilka dni do Iławy. Jak zwykle, powłóczę się trochę po okolicy, po Jezioraku i przyległościach. Nie mogę się doczekać, żeby podładować baterie.
Polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Ależ ja Wam zazdroszczę tych wspólnych wypadów w poszukiwaniu przygody...
Seth, nie zazdrość, tylko dołącz do nas. Zapraszamy! Najbliższe większe spotkanie we wrześniu w Biskupinie.
seth_22 pisze:Cudownie jest widzieć, że dorośli ludzie bawią się światem odmalowanym siłą literackiego talentu, nawiązując przy tym - jak sądzę - interesujące relacje. Myślę, że czerpiecie z tego mnóstwo radości i energii. Gratuluję Wam tego!
Pięknie napisałeś. Tak, właśnie tak to wygląda. Dziękujemy.
seth_22 pisze:Ja cieszę się na połowę lipca, bo wtedy wpadnę na kilka dni do Iławy. Jak zwykle, powłóczę się trochę po okolicy, po Jezioraku i przyległościach. Nie mogę się doczekać, żeby podładować baterie.
Widzę, że lubisz wracać na te piękne tereny opisane w książkach Nienackiego.
Miłego urlopu :-)
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

seth_22 pisze:Ależ ja Wam zazdroszczę tych wspólnych wypadów w poszukiwaniu przygody...

Wspaniała relacja, klimatyczne zdjęcia. Zawsze chętnie oglądam te materiały, bo niosą ze sobą namiastkę klimatu skrytego na kartach książek o Tomaszu. Cudownie jest widzieć, że dorośli ludzie bawią się światem odmalowanym siłą literackiego talentu, nawiązując przy tym - jak sądzę - interesujące relacje. Myślę, że czerpiecie z tego mnóstwo radości i energii. Gratuluję Wam tego!

Ja cieszę się na połowę lipca, bo wtedy wpadnę na kilka dni do Iławy. Jak zwykle, powłóczę się trochę po okolicy, po Jezioraku i przyległościach. Nie mogę się doczekać, żeby podładować baterie.
Pięknie to ująłeś seth_22 :564:
I tak jak napisała Yvonne, nie zazdrość nam tylko dołącz do nas! :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio,nowy filmik ma prawie 48 minut???
O matko! Nie przesadziłeś? :027:
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:Czesio,nowy filmik ma prawie 48 minut???
O matko! Nie przesadziłeś? :027:
No co ja zrobię, że towarzystwo tak się rozkręciło? :-D
Zastanawiałem się nad skróceniem ale żal było wycinać cokolwiek bo te nasze wieczorne rozmowy w jednym małym domku gdy zgromadziło się prawie 20 ludzi to było coś niesamowitego.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Długo ale fajnie! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Czesio1 pisze:Zastanawiałem się nad skróceniem ale żal było wycinać cokolwiek bo te nasze wieczorne rozmowy w jednym małym domku gdy zgromadziło się prawie 20 ludzi to było coś niesamowitego.
Jak sobie pomyślę że miałbym dzisiaj siedzieć w takim domku w 20 osób z włączonym piecykiem to chyba bym zdetonował. :-D
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze: Jak sobie pomyślę że miałbym dzisiaj siedzieć w takim domku w 20 osób z włączonym piecykiem to chyba bym zdetonował. :-D
Oj tak, tak. Dziś u nas podobno kulminacja upałów. Żyć się nie daje.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Jeszcze nigdy żaden odcinek mnie tak nie rozbawił :-D :-D :-D
Mysikrólik ma ripostę i dowcip na wszystko!!!

Ale kilka błędów było. Moim zdaniem, Czesio, nazwisko pana Eugeniusza nie pada w Niewidzialnych.
Zaraz to sprawdzę.

I tak samo z tą puszką-niespodzianką. To chyba nie Wiewiórka popsuł szyki, tylko Sokole Oko, który robił porządki. Ale też to sprawdzę.

I już chyba na zawsze zapamiętam, że Babie Lato ma włosy w kolorze starego złota ;-)
Ostatnio zmieniony 26 cze 2019, 13:58 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze: Ale kilka błędów było. Moim zdaniem, Czesio, nazwisko pana Eugeniusza nie pada w Niewidzialnych.
Zaraz to sprawdzę.
Ech, atak czułem że tu będą komentarze, a miałem to delikatnie przyciąć. ;-)
Jak montowałem ten odcinek to też mi się zdawało, że w książce jest albo tylko pan Eugeniusz albo Eugeniusz B.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Mysikrólik
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 5279
Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
Tytuł: harcerz
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 104 razy

Post autor: Mysikrólik »

Jeszcze nigdy żaden odcinek mnie tak nie rozbawił :-D :-D :-D
Mysikrólik ma ripostę i dowcip na wszystko!!!
Aż się boję obejrzeć. Nienawidzę oglądać się na filmikach.
Czesio1 pisze:Yvonne napisał/a:

Ale kilka błędów było. Moim zdaniem, Czesio, nazwisko pana Eugeniusza nie pada w Niewidzialnych.
Zaraz to sprawdzę.

Ech, atak czułem że tu będą komentarze, a miałem to delikatnie przyciąć. ;-)
Jak montowałem ten odcinek to też mi się zdawało, że w książce jest albo tylko pan Eugeniusz albo Eugeniusz B.
Oddawaj nagrody.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16384
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 386 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mysikrólik pisze:
Czesio1 pisze: Ech, atak czułem że tu będą komentarze, a miałem to delikatnie przyciąć. ;-)
Jak montowałem ten odcinek to też mi się zdawało, że w książce jest albo tylko pan Eugeniusz albo Eugeniusz B.
Oddawaj nagrody.
Oj tam od razu oddawaj. Zrobimy powtórkę, proponuję następny weekend. Widzimy się w Posejnelach.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 12996
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 170 razy

Post autor: Yvonne »

Sprawdziłam najpierw punkt drugi, bo szybciej.
Namieszał rzeczywiście Sokole Oko, który robił porządki i zamienił puszki.
Ostatnio zmieniony 26 cze 2019, 14:38 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8827
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 366 razy

Post autor: TomaszK »

I to są najlepsze filmy ze zlotów ! Nie takie gdzie są same zabytki a nas ani trochę, ale właśnie takie, które pokazują NAS. Po latach jest co wspominać.
seth_22
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 476
Rejestracja: 23 maja 2016, 22:15
Miejscowość: Dolny śląsk
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: seth_22 »

Yvonne pisze:
Ależ ja Wam zazdroszczę tych wspólnych wypadów w poszukiwaniu przygody...
Seth, nie zazdrość, tylko dołącz do nas. Zapraszamy! Najbliższe większe spotkanie we wrześniu w Biskupinie.
seth_22 pisze:Cudownie jest widzieć, że dorośli ludzie bawią się światem odmalowanym siłą literackiego talentu, nawiązując przy tym - jak sądzę - interesujące relacje. Myślę, że czerpiecie z tego mnóstwo radości i energii. Gratuluję Wam tego!
Pięknie napisałeś. Tak, właśnie tak to wygląda. Dziękujemy.
seth_22 pisze:Ja cieszę się na połowę lipca, bo wtedy wpadnę na kilka dni do Iławy. Jak zwykle, powłóczę się trochę po okolicy, po Jezioraku i przyległościach. Nie mogę się doczekać, żeby podładować baterie.
Widzę, że lubisz wracać na te piękne tereny opisane w książkach Nienackiego.
Miłego urlopu :-)

Gdyby to było takie proste. Sęk w tym, że terminy zlotów często pokrywają sięz moją pracą. Z jednej strony kocham tę robotę, z drugiej nie zawsze mogę wyskoczyć tam, gdzie bym chciał.
Polemika z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11645
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 241 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

TomaszK pisze:I to są najlepsze filmy ze zlotów ! Nie takie gdzie są same zabytki a nas ani trochę, ale właśnie takie, które pokazują NAS. Po latach jest co wspominać.
Zdecydowanie! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
ODPOWIEDZ