Z przygodą na ty

O Moryniu akurat opublikowano fajny materiał (antekwpodrozy.pl):

https://antekwpodrozy.pl/266-moryn-zach ... jace-murem

Ale skoro w przyszłym roku będzie 10-lecie pierwszego zlotu, to Moryń może poczekać ...

Czyli rozumiem że zlot w Moryniu jest odwołany i przesunięty na 2022 ..na 20 rocznicę?

oldmalarz pisze: ↑28 lis 2021, 16:18 Czyli rozumiem że zlot w Moryniu jest odwołany i przesunięty na 2022 ..na 20 rocznicę?

 

Na 10 rocznicę pierwszego zlotu w Moryniu.
Tak, wstępnie tak.
Natomiast w przyszłym roku wstępnie planujemy coś na dziesięciolecie pierwszego zlotu w ogóle.
Ale w sumie nie ma jeszcze szczegółów.
I nie wiadomo, kto się podejmie organizacji.

Rozumiem ..pytam bo chciałbym zorganizować jednak ten zlot żeglarski na mazurach ..cały czas mam zarezerwowane te trzy jachty ...jak by był zlot w Moryniu to raczej kolidowałoby z i innym spotkaniem tak czasowo jak i finansowo ...rozmawiając z tym armatorem odniosłem wrażenie człowieka który by reflektowal nawet na dłuższą współpracę czyli coroczną......a mazury są tak piękne rozległe że jest co opływać na sporo rejsów .....i chciałbym żeby jednak twoje plany ( i moje) wpasowania złotów żeglarskich w forum jednak się dokonały .( Po coś  te patent robiliśmy ) ...
 
 

O zlocie żeglarskim marzę od kilku lat, ale w obecnej sytuacji na razie nie mogę wziąć w takim udziału.
Jak wszyscy wiedzą (a najlepiej Mysikrólik), jestem panikarą i z tak małym dzieckiem nie wejdę na pokład.

Ale gorąco Ci kibicuję, Oldmalarzu.
Wierzę, że będą chętni na taki zlot, bo nie ma piękniejszej przygody niż taka pod żaglami.
 

Yvonne pisze: ↑28 lis 2021, 17:02 O zlocie żeglarskim marzę od kilku lat,  

 

Ja mam podobnie. Marzy mi się taki zlot żeglarski po Jezioraku. Ale również nie mogę się zadeklarować na przyszły rok bowiem chcę zrealizować inne moje marzenie. Ale jak nie zabraknie Ci oldmalarzu zapału na kolejne lata to ja się chętnie piszę. 
 

Czesio1 pisze: ↑28 lis 2021, 17:38

Yvonne pisze: ↑28 lis 2021, 17:02 O zlocie żeglarskim marzę od kilku lat,  



 

Marzy mi się taki zlot żeglarski po Jezioraku .... .... Ale jak nie zabraknie Ci oldmalarzu zapału na kolejne lata to ja się chętnie piszę. 
 


 

Mnie??????.....to wszystko zależy od was ja to pływam jak sam widziałeś w postach co chwila ...w sezonie i rekreacyjnie i regatowo ..a nawet i po sezonie ..

co do sprawy .Ja już rozmawiałem z armatorem z Pięknej Góry .o.stałym wynajmowaniu jachtów.. .zJerzym Jezierskim (nawet przeszliśmy na "ty") ..poważnie potraktowałem słowa Ywonne i jej plany wprowadzenia zlotu żeglarskiego jako stałego  punktu do programu złotowego forum .....z myślą właśnie o tych obawiających się zdecydowałem się na prawie nowe i LUKSUSOWO wyposażone jachty z ogrzewaniem ....nawet jeśli jakimś cudem kolidował by mi termin z regatami mamy trzech pięciu (oprócz mnie) "wypasionych " sterników  Petera Adama  Mysiego Hankę Pita i Krzyśka a jeszcze Słowik.. to siedmiu   .. . 

Co do Jezioraka to nie widzę najmniejszego problemu co roku nasz klub zawozi tam łajbę na półtora miesiąca (lipiec i pół sierpnia) nad Jeziorak ..wystarczy że wcisne się w jakiś termin i możemy płynąć..(po kosztach transportu).  ...
.
 

Rozmawiałam dzisiaj z panem z Morynia, który Was wszystkich pozdrawia.
Powiedział, że planował przejść na emeryturę, ale w takiej sytuacji będzie musiał zmienić plany i zostać w pracy dłużej, aby na nas poczekać
Chętne osoby zaprasza w sierpniu na jubileuszowy, dziesiąty rajd samochodzikowy.
Jeśli ktoś chce się wybrać i skorzystać z noclegu w schronisku, ma dać znać.

Jest data? No i pytanie czy robimy wtedy zlot (zamiast przed wakacjami)?

Vasco pisze: ↑08 gru 2021, 19:29 Jest data? No i pytanie czy robimy wtedy zlot (zamiast przed wakacjami)?

 

My mamy w sierpniu zamknięty żłobek i mamy już wakacje zaplanowane.
Ale oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby osoby chętne zrobiły minizlot, taki rekonesans przed zlotem w 2023

Ja bym pojechał. Warto byłoby skoczyć nad Odrę i przejść się po byłym moście kolejowym w Siekierkach. Podobno to najdłuższy most na Odrze - około 770m. Zrewitalizowano odcinek nad rozlewiskami (około 400m) i oddano w połowie tego roku.

Niedaleko jest fajna knajpa z bardzo dobrymi (moim zdaniem) posiłkami (Stare Łysogórki ???)

Zanim pojawiłem się na pierwszym zlocie w Brześciu w 2016 wyskoczyłem na jeden dzień do Morynia i Cedyni, przez przypadek zatrzymałem się w knajpie a tam ... Wołoszański z kilkoma osobami. Archeolodzy ze Szczecina coś wydobyli z Odry i chyba Wołoszański specjalnie przyjechał ze swoimi ludźmi. Kierownik muzeum Pamiątek wojsk inżynieryjnych w Gozdowicach też wyskoczył na imprezę i zwiedzanie muzeum zakończyło się na "pocałowaniu klamki". Trzeba w końcu obejrzeć to muzeum.
 

Informacja od naszego znajomego Pana z Morynia.
Wrzucam dla zainteresowanych.

Ależ była piękna majówka!
Kto by przypuszczał? Pogoda cudna.
A my bez zlotu

Jak to bez zlotu ? A Bieszczady ?
A w Krakowie lało.
 

TomaszK pisze: ↑03 maja 2022, 19:21 Jak to bez zlotu ? A Bieszczady ?
A w Krakowie lało.
 

 

Miałam na myśli, że bez zlotu w majówkę.
Naprawdę lało?
W Jastrzębiej Górze było cudownie. 

W Ustce od 30 do 2 słonecznie choć wieczory chłodne, dzisiaj padało. Mimo to wrocilismy spaleni słońcem.

W Popowie było cały czas słonecznie. Ja się nie spaliłem, tylko uwędziłem od ogniska;)