IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016

Oficjalne zloty Miłośników Samochodzikowej Przygody
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:A ja właśnie skończyłem słuchać po raz kolejny "Niesamowity dwór" i tak a propos ewentualnych noclegów to marzy mi się Niesamowity Zlot gdzieś w jakimś dworze, gdzie bylibyśmy tylko sami, pokoje ogrzewane kominkami, poranna jajecznica na kiełbasie, seans spirytystyczny .... to może pora na jesienny zlot w chłodnym dworze?
idziemy w dobrym kierunku, popieram.
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Czesio1 pisze:A jestem też pewien, że na Mazury jeszcze nie raz wrócimy i kiedyś zrobimy sobie dłuższy biwak na Czarcim Ostrowie. Tak, żebyśmy mogli tam pobyć cały dzień i np. dwa noclegi. Wtedy na pewno i TomaszeK da się namówić. Przygotujemy sobie wcześniej scenariusz rozdziałów Niewidzialnych na wyspie i nakręcimy krótki film o przygodach Pana Tomasza.
Ech, rozmarzyłem się... :-)
:564:
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Moim zdaniem powinniśmy iść w kierunku "nowych przygód", czyli tworzyć całkowicie nową przygodę z elementami samochodzikowymi.
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

Czesio1 pisze:A ja właśnie skończyłem słuchać po raz kolejny "Niesamowity dwór" i tak a propos ewentualnych noclegów to marzy mi się Niesamowity Zlot gdzieś w jakimś dworze, gdzie bylibyśmy tylko sami, pokoje ogrzewane kominkami, poranna jajecznica na kiełbasie, seans spirytystyczny.
Czesio1 pisze:to może pora na jesienny zlot w chłodnym dworze?
A i owszem, czemu nie. ;-) Ale tylko tak jak piszesz jesienią, żeby był tajemniczy klimat dworu...
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

Milady pisze:Chciałam opowiedzieć coś o naszym ostatnim zlocie, o noclegu na wyspie... Ale przerwałam bo już prawie dostało mi się po głowie za to jacy to są rodzice nieodpowiedzialni, żeby dzieci w deszcz zabierać na wyspę.
He he...
Teraz do mnie dotarło, że faktycznie według niektórych osób mogę być okropną matką! :-D
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:A ja właśnie skończyłem słuchać po raz kolejny "Niesamowity dwór" i tak a propos ewentualnych noclegów to marzy mi się Niesamowity Zlot gdzieś w jakimś dworze, gdzie bylibyśmy tylko sami,
Oj tak, piękna wizja :-)
Czesio1 pisze:pokoje ogrzewane kominkami
Już mi się cieplutko zrobiło :-)
Czesio1 pisze:poranna jajecznica na kiełbasie
Ja chętnie zrobię wersję dla tych, co kiebasy nie jadają, chociaż pewnie dużo takich osób nie będzie.
Czesio1 pisze:seans spirytystyczny
Ale tutaj na mnie nie liczcie. W tym nie wezmę udziału.

To kiedy? Listopad? :027:
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Yvonne pisze:
Milady pisze:Chciałam opowiedzieć coś o naszym ostatnim zlocie, o noclegu na wyspie... Ale przerwałam bo już prawie dostało mi się po głowie za to jacy to są rodzice nieodpowiedzialni, żeby dzieci w deszcz zabierać na wyspę.
He he...
Teraz do mnie dotarło, że faktycznie według niektórych osób mogę być okropną matką! :-D
No właśnie, jak mogłaś ! :-D
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Yvonne pisze: Ja chętnie zrobię wersję dla tych, co kiebasy nie jadają, chociaż pewnie dużo takich osób nie będzie.
Jajecznica z kiełbasą ma swój klimat, chociaż na tą chwilę objadam się jajecznicą z papryką, pomidorami i oliwkami lub kaparami. Pychotka.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16444
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze:
Czesio1 pisze:seans spirytystyczny
Ale tutaj na mnie nie liczcie. W tym nie wezmę udziału.
"— Jak to wspaniale, że pani zna upodobania duchów. Czy pozwolicie jednak,
że ja nie będę brała udziału w tej imprezie?

— To niemożliwe! — zawołała panna Marysia. — Seans się nie uda. Muszą
wziąć w nim udział co najmniej cztery osoby.
— Tak jest, koleżanko — zgromiłem surowo pannę Wierzchoń. — Musi pani
wziąć udział w seansie.
"


Zatem liczymy i na Ciebie Yvonne. :-D
Yvonne pisze: To kiedy? Listopad? :027:
Tak, to świetny termin. Chyba, że zrobimy zlot sylwestrowo-noworoczny. Koniec grudnia, najpierw tradycyjny zlot a potem wspólna zabawa sylwestrowa, a w Nowy Rok razem słuchamy Topu Wszechczasów przy płonącym kominku. :-)
Ostatnio zmieniony 20 cze 2016, 21:54 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

VdL pisze:chociaż na tą chwilę objadam się jajecznicą z papryką, pomidorami i oliwkami lub kaparami. Pychotka.
Brzmi wspaniale. Narobiłeś mi apetytu :-)
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

17. Yvonne


Muzeum Ziemi Piskiej w Piszu


Korzystając z pobytu w Piszu, Yvonne wraz z Wiewiórką i Adamem postanowili zwiedzić znajdujące się w ładnym budynku położonym tuż przy ryneczku, Muzeum Ziemi Piskiej.
Po zakupieniu biletów wywiązała się miła pogawędka z Panem z kasy biletowej, który okazał się niezmiernie sympatycznym człowiekiem, wielkim gawędziarzem i nie mniejszym miłośnikiem książek Zbigniewa Nienackiego. Wiewiórka z Adamem zdążyli zwiedzić prawie całą część przyrodniczą Muzeum, a Yvonne jeszcze długo rozmawiała z Panem, który opowiadał o swojej znajomości ze znanym nam ze słyszenia Strumiłłą, z którym z racji swego zawodu (jest leśniczym) ramię w ramię polował przez około 40 lat. Na koniec miłej pogawędki wywiązała się dyskusja na temat dorosłych książek Nienackiego, którą Pracownik Muzeum podsumował niezłomnym oświadczeniem, że z okazji 1050 rocznicy chrztu Polski, powinno ukazać się nowe piękne wydanie książki „Dagome Iudex”, która szczególnie powinna podobać się kobietom (tu Pan puścił oczko do Yvonne) ze względu na tak zwane „momenty”.
Muzeum Ziemi Piskiej składa się z dwóch działów prezentujących dwa różne zagadnienia. Pierwszy z nich to dział przyrodniczy, drugi historyczny.
Dział przyrodniczy to przede wszystkim modele przeróżnych zwierząt i ptaków, a także ptasich jaj:


Obrazek
Wiewiórka na tle ptaków w Muzeum Ziemi Piskiej
fot. Yvonne

Obrazek
Wiewiórka na tle ptaków w Muzeum Ziemi Piskiej
fot. Yvonne

Obrazek
Adam na tle zwierzyny w Muzeum Ziemi Piskiej
fot. Yvonne
Obrazek
Ptasie jaja
fot. Yvonne

Obrazek
Ptasie jaja
fot. Yvonne

W tej części Muzeum spotkaliśmy jednego z bohaterów książek „Pan Samochodzik i Winnetou” oraz „Pan Samochodzik i Niewidzialni”

Obrazek
Bóbr
fot. Yvonne

Dział historyczny jest bardzo bogaty i dużo bardziej interesujący. Można w nim obejrzeć między innymi:
– namalowaną scenę pochówku galindzkiego (tak, tak, to na Forcie Lyck czytaliśmy o Galindach)


Obrazek
Scena pochówku galindzkiego
fot. Yvonne

– stare wydania gazet, takich jak: Mazur; Poczta Królewiecka; Przyjaciel Ludu:

Obrazek
"Mazur" wydawany w 1910 roku w Szczytnie
fot. Yvonne

Obrazek
"Pruski Przyjaciel Ludu" z 1911 roku
fot. Yvonne

"Posłusznie wynieśli ze stodoły niedużą skrzynkę. Podnieśli wieczko i zobaczyłem kłąb pożółkłych papierów i kilka starodruków. Zauważyłem „Katechizm” Seklucjana z 1549 roku, „Postyllę” Hieronima Małeckiego z 1574 roku, komplet egzemplarzy „Przyjaciela Ludu Łęckiego” z 1842 roku, komplet gazety „Prawdziwy Ewangelik Polski” z 1859 roku.
Roześmiałem się.
— Z czego się pan śmieje? — zapytał grubas zaniepokojony moim śmiechem.
— Gdybyście zdołali te stare dokumenty przemycić, na przykład do RFN-u, to wasi mocodawcy nie tylko nie daliby wam nagrody, ale po prostu przepędzili.
— A dlaczego?
— Bo to są stare książki i gazety, które świadczą, że na terenie Warmii i Mazur od wieków rozwijała się polska kultura. Spójrzcie! To komplet „Mazura” wydawanego w Ostródzie w 1880 roku. A tu komplet „Mazura” wydawanego w Szczytnie w 1910 roku."


– egzemplarz książki „Staroobrzędowe kalendarium zawierające wykaz odpustów na wszystkie święta”


Obrazek
"Swiatcy" - staroobrzędowe kalendarium z 1860 roku
fot. Yvonne

– starą broń i trofea łowieckie

Obrazek
Stara broń i trofea łowieckie
fot. Yvonne

Szczególnie sporo uwagi poświęciliśmy honorowej gablocie, w której znajdują się znalezione na polu koło Pisza w roku 2015 szczątki messerschmitta.

Obrazek
Szczątki messerschmitta
fot. Yvonne

Miły Bileter i jednocześnie Przewodnik–Gawędziarz opowiedział nam historię odnalezienia części tej maszyny. Według badaczy, musiała ona rozbić się ostro pikując, ponieważ jej szczątki znalezione zostały na kilku metrach w głąb ziemi.
Po obejrzeniu wszystkich eksponatów pożegnaliśmy się miłym Przewodnikiem i udaliśmy się po odbiór tortu. Ale to już zupełnie inna historia i inne pióro opisze ją dla Was.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Yvonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:"— Jak to wspaniale, że pani zna upodobania duchów. Czy pozwolicie jednak,
że ja nie będę brała udziału w tej imprezie?
— To niemożliwe! — zawołała panna Marysia. — Seans się nie uda. Muszą
wziąć w nim udział co najmniej cztery osoby.
— Tak jest, koleżanko — zgromiłem surowo pannę Wierzchoń. — Musi pani
wziąć udział w seansie."

Zatem liczymy i na Ciebie Yvonne.
Myślę, że znajdzie się więcej osób niż 4, zatem moja skromna osoba nie będzie potrzebna.
Ja w tym czasie przygotuję konkurs :-D
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8891
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: TomaszK »

Muzeum w Piszu to kolejna część zlotu której zazdroszczę, bo mnie ominęła.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16444
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

Super Yvonne, że udało się Wam odwiedzić Muzeum Ziemi Piskiej. Jak zobaczyłem zdjęcie Mazura z 1910 roku wydawanego w Szczytnie to aż mi się gorąco zrobiło. Przecież to jak nic jest egzemplarz odnaleziony przez Tomasza u Makulskiego! :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

Czesio1 pisze:Super Yvonne, że udało się Wam odwiedzić Muzeum Ziemi Piskiej. Jak zobaczyłem zdjęcie Mazura z 1910 roku wydawanego w Szczytnie to aż mi się gorąco zrobiło. Przecież to jak nic jest egzemplarz odnaleziony przez Tomasza u Makulskiego!
No ba!
Też się cieszę, że udało nam się odwiedzić to muzeum. Pogawędka z miłym panem była naprawdę interesująca :-)
Awatar użytkownika
Yvonne
Moderator
Moderator
Posty: 13053
Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
Miejscowość: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 6 razy
Otrzymał podziękowań: 192 razy

Post autor: Yvonne »

Proponuję założyć nowy wątek zlotowy, w którym będziemy planować zlot niesamowity :-)
I po zlocie brzeskim możemy się ostro zabrać za szukanie odpowiedniego miejsca :027:
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16444
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

Yvonne pisze: No ba!
Też się cieszę, że udało nam się odwiedzić to muzeum. Pogawędka z miłym panem była naprawdę interesująca :-)
A właśnie, czemu tego pana nie ma jeszcze u nas na forum?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11667
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 250 razy
Otrzymał podziękowań: 207 razy

Post autor: johny »

TomaszK pisze:Muzeum w Piszu to kolejna część zlotu której zazdroszczę, bo mnie ominęła.
He, he... Byłem w tym muzeum w 2013 czy 2014 i też te zbiory Makulskiego widziałem. :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

Czesio1 pisze:A jestem też pewien, że na Mazury jeszcze nie raz wrócimy i kiedyś zrobimy sobie dłuższy biwak na Czarcim Ostrowie. Tak, żebyśmy mogli tam pobyć cały dzień i np. dwa noclegi. Wtedy na pewno i TomaszeK da się namówić. Przygotujemy sobie wcześniej scenariusz rozdziałów Niewidzialnych na wyspie i nakręcimy krótki film o przygodach Pana Tomasza.
Ech, rozmarzyłem się... :-)
A może spróbować z penetrować inne ,pobliskie nie mniej ciekawe wyspy i miejsca w ogóle..? ,Zapewniam Cię Czesiu, że i nawet taki dworek by się znalazł.Pozdrawiamy serdecznie. 8-) :564:
Obrazek
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

Czesio1 pisze:Super historia Yvonne. I chyba masz rację, ze wielu ludziom brakuje tej odwagi, brakuje jakiejś zachęty, impulsu.
Pewnie wielu ludzi pukałoby się w głowę patrząc na nas zmierzających w deszczu na Fort Lyck i potem rozbijających szybko obozowisko na wyspie. I nawet by nie pomyśleli jaka wspaniała przygoda przed nami.
Nie martw się Czesiu ! Interesuję się ruchem turystycznym, jego kierunkami, statystyką porównawczą,tendencjami itd... I pewnie wielu wcale nie zaskoczę jeśli powiem, że po pierwsze od dwóch lat obserwuje się wzmożony ruch turystyczny krajowy; po drugie formy wyjazdów i wycieczek zaczynają nabierać czynnych, spartańskich wręcz czasem wyczynowych rumieńców, tak ,jak bywało to kiedyś. Ta więc wszystko obraca się w dobrą i zdrową stronę. I pomyśleć tylko,że w dużej mierze [wg. fachowców] zawdzięczamy to Dżihadowi,Bin Ladenowi,jego kolegom i innym Alkaidopodobnym terrorystom... I to wcale nie żart. Miłego dnia wszystkim.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2016, 05:35 przez Mazur, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

VdL pisze:Moim zdaniem powinniśmy iść w kierunku "nowych przygód", czyli tworzyć całkowicie nową przygodę z elementami samochodzikowymi.
Zgadzam się w pełni z Óciem....I na początek proponuję Wyspę Gilma na Jeziorze Dobskim w powiecie giżyckim. Są tam pozostałości po świątyni Dumania Jaćwingów z XIII (dobre na seans) ,a ruiny Krzyżackiego zameczku mogą "robić" np. za wspominany wcześniej dworek. Było to miejsce kultu plemion pruskich i do tej pory owiane tajemniczą i szczególną legendą.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2016, 07:54 przez Mazur, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

Yvonne pisze:
Milady pisze:Chciałam opowiedzieć coś o naszym ostatnim zlocie, o noclegu na wyspie... Ale przerwałam bo już prawie dostało mi się po głowie za to jacy to są rodzice nieodpowiedzialni, żeby dzieci w deszcz zabierać na wyspę.
He he...
Teraz do mnie dotarło, że faktycznie według niektórych osób mogę być okropną matką! :-D
To ja chciałbym mieć taką przeokropną matkę, ale chyba jakoś już za póżno... :567: :567:
Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11667
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 250 razy
Otrzymał podziękowań: 207 razy

Post autor: johny »

Czesio1 pisze:A ja właśnie skończyłem słuchać po raz kolejny "Niesamowity dwór" i tak a propos ewentualnych noclegów to marzy mi się Niesamowity Zlot gdzieś w jakimś dworze, gdzie bylibyśmy tylko sami, pokoje ogrzewane kominkami, poranna jajecznica na kiełbasie, seans spirytystyczny.
Jeśli nocleg na Czarcim Ostrowie się udał to może i to marzenie się spełni?
Mieliśmy już zimowy zlot w Kościelisku to może pora na jesienny zlot w chłodnym dworze?
Ogarniem temat ociec! ;-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11667
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 250 razy
Otrzymał podziękowań: 207 razy

Post autor: johny »

Mazur pisze:Ta więc wszystko obraca się w dobrą i zdrową stronę. I pomyśleć tylko,że w dużej mierze [wg. fachowców] zawdzięczamy to Dżihadowi,Bin Ladenowi,jego kolegom i innym Alkaidopodobnym terrorystom... I to wcale nie żart.
No i za to wypije dzisiaj ich zdrowie! :-D
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

johny pisze:
Mazur pisze:Ta więc wszystko obraca się w dobrą i zdrową stronę. I pomyśleć tylko,że w dużej mierze [wg. fachowców] zawdzięczamy to Dżihadowi,Bin Ladenowi,jego kolegom i innym Alkaidopodobnym terrorystom... I to wcale nie żart.
No i za to wypije dzisiaj ich zdrowie! :-D
To znaczy Johnny,że jest nas już dwóch na tej "imprezce". Ustalmy tylko czas,ażeby któryś "nie zszedł " zbyt wcześnie. :564:
Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Mogę spróbować porozmawiać z właścicielką Dworu w Nakielnicy. Jakiś czas temu byłem z nią w kontakcie. Ciekaw jestem co ona Na to?
Obrazek
(foto z internetu).

Wszyscy na pewno mieliby blisko.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez VdL, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

3. Milady


Cmentarz przy klasztorze w Wojnowie


Klasztor żeński staroobrzędowców oraz znajdujący się przy nim cmentarz były drugim zwiedzanym przez nas punktem w tejże miejscowości. Kierując się do niego przejeżdżaliśmy obok nowej molenny, którą spostrzegła Panna Monika.

Obrazek
Do klasztoru żeńskiego starowierów proszę tędy
fot. Czesio1

Do klasztoru prowadziła niedługa acz bardzo kurząca dróżka. W efekcie po pół minucie drogi wszystkie wehikuły przybrały maskujący kolor szary w postaci, który utrzymywał się już do końca zlotu.
Po dotarciu na miejsce opuściliśmy samochody, minęliśmy stojącą przy parkingu mapę i ruszyliśmy do cerkwi.


Obrazek
Wysiadamy na parkingu przy mapie
fot. Czesio1

Niestety w jej wnętrzu znajdowała się akurat grupa turystów z Niemiec. Tak więc po chwili oczekiwania postanowiliśmy przejść się po terenie klasztoru.

Obrazek
Anka wskazuje nam kierunek w którym mamy się udać
na cmentarzyk przy klasztorze

fot. Czesio1

W ten sposób trafiliśmy na znajdujący się na małym cypelku cmentarzyk (to znaczy nie wiem czy był to cypelek, ale mnie się tak skojarzyło).
Napisy na drewnianych białych krzyżach prawosławnych napisane były głównie cyrylicą, choć udało mi się odnaleźć także krzyż z nazwiskiem napisanym po polsku. Za to przy samym wejściu na cmentarzyk uwagę przykuwał granitowy podwójny nagrobek. Znajdujące się na nim napisy informują o nie tylko o tożsamości, ale także o zasługach pochowanych.


Obrazek
Granitowy podwójny nagrobek tuż przy wejściu na cmentarz
fot. Czesio1

Obrazek
Granitowy podwójny nagrobek tuż przy wejściu na cmentarz
fot. Czesio1

Obrazek
Granitowy podwójny nagrobek tuż przy wejściu na cmentarz
fot. Czesio1

Obrazek
Drewniane krzyże z napisami cyrylicą
fot. johny

Obrazek
Drewniane krzyże z napisami cyrylicą
fot. zbychowiec

Obrazek
Drewniane krzyże z napisami cyrylicą
fot. zbychowiec

Obrazek
Drewniane krzyże z napisami cyrylicą
fot. Czesio1

Obrazek
Drewniane krzyże z napisami cyrylicą
fot. Czesio1

Obrazek
Pomiędzy drzewami przy cmentarzu przebija się tafla Jeziora Duś
fot. zbychowiec

Obrazek
Milady chce z bliska zobaczyć Jezioro Duś...
fot. Czesio1

Obrazek
Jezioro Duś
fot. Czesio1

Obrazek
Jezioro Duś
fot. Czesio1

[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 524638.jpg medium=http://s26.postimg.org/80yar42g9/16_Kla ... jnowie.jpg large=http://s26.postimg.org/80yar42g9/16_Kla ... jnowie.jpg group=37556][/gimg]
Mapka zwiedzania klasztoru i cmentarza starowierów w Wojnowie
źródło: mapy Google

IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016 część 3 - "Cmentarz przy klasztorze w Wojnowie" (Milady)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Milady, łącznie zmieniany 4 razy.
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

4. Milady


Klasztor żeński starowierów w Wojnowie


Po zwiedzeniu cmentarzyka czekaliśmy jeszcze chwilę, aż zwiedzająca grupa opuści klasztor.

Obrazek
Klasztor żeński starowierów w Wojnowie
fot. Mysikrólik

Obrazek
W oczekiwaniu aż zwiedzająca grupa opuści klasztor
fot. zbychowiec

Do wnętrza zaprosiła nas Pani w różowych pantofelkach (wnioskuję, ze była to właścicielka prowadząca w budynkach na terenie klasztoru gospodarstwo agroturystyczne).

Obrazek
Nasza pani przewodnik w klasztorze starowierów
fot. Czesio1

Gdy już wszyscy zajęliśmy miejsca Pani w różowych pantofelkach wprowadziła nas oczami wyobraźni na tereny historii klasztoru.

Obrazek
Ekipa Niewidzialnych wsłuchana w historie klasztoru starowierów
fot. johny

Obrazek
Różaniec starowierów
fot. Czesio1

Kim właściwie byli staroobrzędowcy? I skąd ten klasztor na Mazurach?
Otóż staroobrzędowcy, zwani byli także filiponami. To oni w XVII w. odrzucili reformy wprowadzone w Rosyjskim Kościele Prawosławnym przez patriarchę Nikona. W efekcie prześladowań za przekonania religijne zmuszeni byli emigrować. W ten sposób staroobrzędowcy pojawili się na Mazurach.
Klasztor w Wojnowie założony został w 1847 roku. Powstał on w ramach przekształcenia założonej w 1836 roku przez Ławrientija Rastropina pustelni. Klasztor w Wojnowie stał się miejscem schronienia dla wielu prześladowanych za przekonania religijne. Po odejściu jednego z kapłanów, Pawła Pruskiego, który przechodzi na jednowierstwo, klasztor nawiedza kryzys, co przyczynia się do upadku klasztoru. W 1885 klasztoru przybywa zakonnica Jelena Pietrowna, wokół której zaczynają skupiać się mniszki. Klasztor nadal funkcjonuje i udaje mu się przetrwać wojenne zawieruchy.
Dopiero 8 kwietnia 2006 roku zmarła ostatnia zakonnica.
Muszę jeszcze wspomnieć koniecznie o olbrzymim, nie pasującym do wnętrza srebrnym żyrandolu. Został on ufundowany w 1910 roku przez bogatego kupca, który opłakiwać śmierć swojej ukochanej żony. Ponoć w żyrandolu znajduje się tyle świec, ile lat miała niewiasta w dniu śmierci czyli 32.
Pani w różowych pantofelkach zakończyła i pozostawiła nas samych byśmy mogli jeszcze spokojnie rozejrzeć się po wnętrzu świątyni.


Obrazek
Ikonostas klasztoru w Wojnowie
fot. zbychowiec

Obrazek
Yvonne wpatrzona w ikonostas klasztoru
fot. zbychowiec

Obrazek
Panna Monika również przygląda się z zainteresowaniem
w ikonostas klasztoru

fot. zbychowiec

Obrazek
Co te Gracje tam wypatrzyły w tych ikonach - zdaje się myśleć Adam
fot. zbychowiec

Obrazek
Nawet mały Wiewiórka zachwycił się ikonostasem
fot. zbychowiec

Obrazek
Krótka pamiątkowa wzmianka o naszej wizycie w klasztorze
popełniona przez Czesia w książce wpisów

fot. Czesio1

Obrazek
Hanka pomiędzy manekinami ubranymi w stroje mniszek
fot. Czesio1

Wracając do wehikułów zatrzymaliśmy się przy mijanej wcześniej mapce. Tak, był na niej zaznaczony Fort Lyck.

Obrazek
Z zaciekawieniem przyglądaliśmy się mapie przy klasztorze
fot. Czesio1

Obrazek
Zobaczcie, tu jest Fort Lyck - johny wskazuje na mały punkt na mapie
fot. Czesio1

Obrazek
Tak, to jest Fort Lyck!!
fot. Mysikrólik

Obrazek
A my jesteśmy teraz tu - wskazują Yvonne i Mysikrólik
fot. zbychowiec

Obrazek
śniardwy i okolice - to teren naszego zlotu
fot. zbychowiec

Przygoda wzywa a zatem ruszamy na spotkanie z nią.

IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016 część 4 - "Klasztor żeński starowierów w Wojnowie" (Milady)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Milady, łącznie zmieniany 3 razy.
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16444
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

Malutki ten cmentarzyk ale bardzo klimatyczny. Jest lasek, jest jezioro, na pewno miejsce idealne do spacerów i rozmyślań nad przemijaniem ludzkiego życia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16444
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 423 razy
Otrzymał podziękowań: 211 razy

Post autor: Czesio1 »

Mazur pisze: A może spróbować z penetrować inne ,pobliskie nie mniej ciekawe wyspy i miejsca w ogóle..? ,Zapewniam Cię Czesiu, że i nawet taki dworek by się znalazł.Pozdrawiamy serdecznie. 8-) :564:
Ja też tak myślę, że taki dworek dla nas gdzieś istnieje. Sęk tylko żeby go znaleźć. A najlepiej gdzieś w okolicach miasta P. :-D
Mazur pisze:Nie martw się Czesiu ! Interesuję się ruchem turystycznym, jego kierunkami, statystyką porównawczą,tendencjami itd... I pewnie wielu wcale nie zaskoczę jeśli powiem, że po pierwsze od dwóch lat obserwuje się wzmożony ruch turystyczny krajowy; po drugie formy wyjazdów i wycieczek zaczynają nabierać czynnych, spartańskich wręcz czasem wyczynowych rumieńców, tak ,jak bywało to kiedyś. Ta więc wszystko obraca się w dobrą i zdrową stronę. I pomyśleć tylko,że w dużej mierze [wg. fachowców] zawdzięczamy to Dżihadowi,Bin Ladenowi,jego kolegom i innym Alkaidopodobnym terrorystom... I to wcale nie żart. Miłego dnia wszystkim.
Bin Ladenów i tych innych podobnych nie wyglądam ale wizja którą przedstawiasz bardzo mi się podoba. Ja po ponad 20 latach znowu spałem pod namiotem i mam nadzieję, że na następny taki nocleg nie będę już musiał czekać tak długo. :-)
johny pisze: Ogarniem temat ociec! ;-)
Pewnie, że ogarniem! Po tym Czarcim Ostrowie czuje, że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych! :564:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ