IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016

Oficjalne zloty Miłośników Samochodzikowej Przygody
ODPOWIEDZ
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Czy ktoś zwrócił uwagę, że przewodniczka była w różowych pantofelkach ? Pewnie tylko autorka, bo ona jest Lady, co zawsze powtarzam.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:Czy ktoś zwrócił uwagę, że przewodniczka była w różowych pantofelkach?
Wszystko da się zweryfikować:

Obrazek

:027: :027: :027: :027: :027: :027: :027:
Ostatnio zmieniony 02 lip 2018, 15:30 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

'Gastronomia' rzadko śpi,ale nic to...[Milady ! świetny opis cmentarza pierwszych Starowierców w Wojnowie! Dodam jedynie ze swej strony tak tylko dla uzupełnienia,że kilka kilometrów dalej,za Starą Uktą w kierunku Mrągowa,gdzie się wychowałem istnieje nawet spora nekropolia potomków tych pierwszych Filiponów z Wojnowa właśnie . Rosyjsko-niemiecko brzmiące imiona i nazwiska na nagrobkach świadczą o tym, jak bardzo ta rosyjska społeczność po latach i stosunkowo szybko się zgermanizowała, ...a po II Wojnie nawet z polonizowała .Dosłownie i w przenośni.Większość z nich wyemigrowała pod koniec lat 70-ych do Niemiec,a kilku ostało się tutaj. Szkoda,że nie porozmawialiśmy o tym nad śniardwami , bo jestem właśnie jednym z ostatnich świadomych ros.-niem.-pol potomków tychże właśnie Filiponów. W razie czego służę pomocą w dalszych wyjaśnieniach tej historii,jeśli kogoś to interesuje. A'props dworku mam jeszcze jeden pomysł. Sprawdzcie hasło pt. " Pałac w Sorkwitach" . Jak się z podoba, to do załatwienia. Dobranoc.
Obrazek
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

zbychowiec pisze:
Mazur pisze:A'props dworku mam jeszcze jeden pomysł. Sprawdzcie hasło pt. " Pałac w Sorkwitach" . Jak się z podoba, to do załatwienia.
Pałac jest boski, po prostu zapiera dech. Tyle, że to hotel (o ile się dobrze poorientowałem, minimalnie 200 zł za osobę za noc). Zdaje się, że w zamyśle zlotowym chodziło o coś mniej "zagospodarowanego" niż hotel, taki bardziej spontan, rozumiesz :)
Gwarantuję Ci,,,ze od kilku lat Pałac jest opustoszały z pewnych względów ,o których wiem i na pewno nie dlatego,że tam straszy. Sprawa do załatwienia. Norrrrrmalnie niespodzianka będzie,tylko ,czy Ojciec się zgodzi..? ;-) 8-)
Ostatnio zmieniony 22 cze 2016, 02:07 przez Mazur, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

Uciekam już, ponieważ nie śpię już prawie dobę z wiadomych przyczyn. Sezon się właśnie zaczął. Do usłyszenia w nast środę. Ukłony dla Ojca prowadzącego Braci i Siostry w wierze....
Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Mazur pisze: Sprawa do załatwienia. Norrrrrmalnie niespodzianka będzie,tylko ,czy Ojciec się zgodzi..? ;-) 8-)
Cóż to za pytanie? Niech tylko spróbuje się nie zgodzić to już ja z nim pogadam! :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

zbychowiec pisze:
Mazur pisze:A'props dworku mam jeszcze jeden pomysł. Sprawdzcie hasło pt. " Pałac w Sorkwitach" . Jak się z podoba, to do załatwienia.
Pałac jest boski, po prostu zapiera dech. Tyle, że to hotel (o ile się dobrze poorientowałem, minimalnie 200 zł za osobę za noc). Zdaje się, że w zamyśle zlotowym chodziło o coś mniej "zagospodarowanego" niż hotel, taki bardziej spontan, rozumiesz :)
Zbychowiec, to już nie hotel! Byłem w zeszłym roku. Obiekt zamknięty! Mazur działaj! :-D
Miejsce boskie!!!
Ostatnio zmieniony 22 cze 2016, 09:28 przez johny, łącznie zmieniany 2 razy.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Mazur
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 29
Rejestracja: 15 maja 2016, 06:34
Miejscowość: Ruciane-Nida
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Mazur »

johny pisze:
zbychowiec pisze:
Mazur pisze:A'props dworku mam jeszcze jeden pomysł. Sprawdzcie hasło pt. " Pałac w Sorkwitach" . Jak się z podoba, to do załatwienia.
Pałac jest boski, po prostu zapiera dech. Tyle, że to hotel (o ile się dobrze poorientowałem, minimalnie 200 zł za osobę za noc). Zdaje się, że w zamyśle zlotowym chodziło o coś mniej "zagospodarowanego" niż hotel, taki bardziej spontan, rozumiesz :)
Zbychowiec, to już nie hotel! Byłem w zeszłym roku. Obiekt zamknięty! Mazur działaj! :-D
Miejsce boskie!!!
Ok!
Obrazek
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6395
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 203 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

100. PawelK


#Heheszki
Załączniki
2016-06-22_161507.jpg
Awatar użytkownika
PawelK
Moderator
Moderator
Posty: 6395
Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
Podziękował;: 203 razy
Otrzymał podziękowań: 144 razy
Kontakt:

Post autor: PawelK »

zbychowiec pisze:Się nabija go sam się do mapy nie dopchał i z daleka musiał zdjęcie robić.
e tam, zdjęcie jest czesiowe, ja tylko trochę zmodyfikowałem :-D
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

:564: Paweł nie chcący podsunął ciekawy pomysł. Możemy zrobić komiksy ? :-D
Pamiętacie komiks z przygodami Kwapiszona?

(z wiki)
Seria o Kwapiszonie charakteryzowała się nietypową techniką wykonania. Poszczególne plansze stanowią czarno-białe zdjęcia (w tym fotomontaże), na które naniesione są rysunki postaci i tylko niektórych przedmiotów, mających znaczenie dla treści. Przy pozornej prostocie i naiwności rysunku, seria charakteryzuje się konsekwencją i swoistym wyrafinowaniem. Wypowiedzi bohaterów w dymkach są bardzo oszczędne i lakoniczne. Autor w poszczególnych tomach przemyca treści dydaktyczne - przede wszystkim krajoznawcze, dotyczące miejsc związanych z historią Polski i ważnymi postaciami z przeszłości lub legendy (np. Mikołaj Kopernik, czy Krak).
Ostatnio zmieniony 22 cze 2016, 18:52 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

PawelK pisze:
100. PawelK


#Heheszki
świetne! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Hanka
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1922
Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 119 razy
Otrzymał podziękowań: 107 razy

Post autor: Hanka »

1. Hanka


Początek zlotu


Na początku listopada 2015r. na forum „Z przygodą na ty” pojawiło się następujące zdanie: „Ruszamy śladami Niewidzialnych w okolice śniardw w weekend Bożego Ciała!!” Od tego momentu nie mogłam doczekać się zlotu. Mimo, że dni strasznie mi się dłużyły to nadeszła ta chwila, gdy spakowałam bagaże i wyruszyłam na samochodzikowe spotkanie z przygodą. Był 25 maj, poranek, gdy w trasę z różnych stron Polski swą podróż rozpoczęli: TomaszK ze zbychowcem z Krakowa, Czesio1 spod Lublina, Mysikrólik z Robertem z Poznania, Yvonne z Adamem i harcerzami z Bydgoszczy oraz moja osoba z Brześcia Kujawskiego. Trochę później na zlot wyruszył johny z Anką, Wilhelmem Tellem i Michałem z Łodzi a jeszcze później bo następnego dnia z samego rana panna Monika i Milady także z Łodzi.
Mimo skupienia na drodze byłam już w myślach w Niedźwiedzim Rogu. Kilometrów do mety ubywało, jeszcze 150, 100, 20 … Już niedaleko.


Obrazek
Wejsuny - znak którego z niecierpliwością wyglądaliśmy
fot. Czesio1

Tablicę z napisem Wejsuny przekroczyłam jako pierwsza. W Wejsunach właśnie mieliśmy wszyscy się spotkać, by razem kawalkadą samochodów dotrzeć do wspaniałego gospodarstwa agroturystycznego „Przy Wyspach” w Niedźwiedzim Rogu. Zanim pojawił się kolejny zlotowy wehikuł zdążyłam rozejrzeć się po okolicy. Gdy dojechał Czesio razem postanowiliśmy zwiedzić to urokliwe miejsce.

Obrazek
Hanka nad Jeziorem Wejsunek
fot. Czesio1

Obrazek
Czesio1 nad Jeziorem Wejsunek
fot. Czesio1

Obrazek
Łabędź na Jeziorze Wejsunek najpierw uważnie
się nam przyglądał...

fot. Czesio1

Obrazek
...po czym postanowił poszukać coś na obiad
fot. Czesio1

Nacieszyliśmy oczy pięknym krajobrazem nad Jeziorem Wejsunek, po czym skierowaliśmy się w stronę centrum wsi. Tam właśnie wszyscy uczestnicy mazurskiego zlotu mieli zwiedzić Izbę Regionalną.

Obrazek
Izba Regionalna Pana Eugeniusza Bielawskiego w Wejsunach
fot. Czesio1

Obrazek
Izba Regionalna Pana Eugeniusza Bielawskiego w Wejsunach
fot. Czesio1

Obrazek
Izba Regionalna Pana Eugeniusza Bielawskiego w Wejsunach
fot. Czesio1

Znajdowała się ona w jednej z drewnianych, zabytkowych chałup. Założona została przez Eugeniusza Bielawskiego – miejscowego nauczyciela, znanego działacza społeczno–kulturalnego. Przez wiele lat gromadzone były tutaj stare meble, przedmioty codziennego użytku a także rzadkie egzemplarze gazet i druków mazurskich oraz stare fotografie i narzędzia gospodarskie wykorzystywane przez mieszkańców regionu.

„Pan Eugeniusz, gawędziarz mazurski i były nauczyciel, mieszkał w dość dużym murowanym domu w Wejsunach, położonych o siedem kilometrów od Niedźwiedziego Rogu. Obok jego domu znajdowała się mała chata mazurska, gdzie zorganizował Izbę Regionalną, szczególnie latem chętnie odwiedzaną przez młodzież, która z całej Polski ściągała w te przepiękne okolice. Historia powstania tej izby wyglądała bardzo prosto: pewnego dnia pan Eugeniusz chcąc dzieciom szkolnym uzmysłowić, jak wyglądało dawne życie w wiosce i w jaki sposób pracowali ongiś tutejsi rolnicy, poprosił młodzież, aby wyszukała na strychach wszelkie starocie. I tak wkrótce zebrało się tyle przeróżnych starych narzędzi rolniczych i domowego gospodarstwa, że zdecydowano się otworzyć maleńkie muzeum, gdzie znalazło się miejsce na stare radła, brony, naczynia na zboże, żarna, łyżniki, stare dokumenty dotyczące tych okolic, a nawet bardzo starą mapę Wejsun i śniardw.”

Jakież ogromne było nasze rozczarowanie gdy na chacie ujrzeliśmy napis: „Izba nieczynna do odwołania”.


Obrazek
Napis na bramie nie pozostawiał złudzeń. Już na samym początku
odpadł nam jeden punkt programu zlotowego.

fot. Czesio1

Rozczarowanie to mało powiedziane. Prawie płakaliśmy z żalu. Czesio przedarł się przez chaszcze wokół domku i sfotografował to, co pozostało po tym wspaniałym miejscu. Próbowaliśmy dociec gdzie podziały się eksponaty z tego muzeum, czemu popada w ruinę i dlaczego jest nieczynne. Niestety, pytani przez nas mieszkańcy Wejsun nie potrafili udzielić nam odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Zasmuceni ruszyliśmy w kierunku restauracji „Wejsunek”. Do mety bowiem zbliżał się kolejny uczestnik zlotu – Mysikrólik z synem Robertem. Postanowiliśmy razem uraczyć się posiłkiem i spędzając czas na restauracyjnym tarasie podziwiać mazurskie krajobrazy. Gdy złożyliśmy już zamówienie zadzwoniła Yvonne z informacją, iż w miejscowości Babięta niedaleko Zgonu, zgonu dokonała ich Honda Civic i dalej nie mogą kontynuować podróży. Czesio zasięgnął języka w bufecie i przekazał informacje o miejscowych naprawiaczach pojazdów mechanicznych. Złośliwa Honda została oddana do naprawy a bydgoscy miłośnicy przygody innymi pojazdami mogli dotrzeć do celu. Gdy dojechaliśmy do Niedźwiedziego Rogu wpadliśmy w zachwyt.

Obrazek
Hanka i Mysikrólik na tle śniardw. Jak tu pięknie!
fot. Czesio1

Obrazek
Pierwsza grupa Niewidzialnych: Czesio1, Hanka, Robert i Mysikrólik
fot. Czesio1

Obrazek
Rodzinka łabędzi powitała nas w Niedźwiedzim Rogu
fot. Czesio1

Obrazek
Chociaż tata łabędź nie był chyba zachwycony naszymi osobami,
czemu dał wyraz fukając na nas i strosząc skrzydła

fot. Czesio1

Tak pięknie jak tam nie ma chyba nigdzie na całych Mazurach. Cóż za urokliwe miejsce. W promieniach zachodzącego słońca bezmiar wody w śniardwach wydawał się jeszcze większy.

Obrazek
śniardwy, między drzewami Czarci Ostrów i Wyspa Pajęcza
fot. zbychowiec

Obrazek
śniardwy
fot. zbychowiec

Obrazek
Mysikrólik z Robasem gotowi do rejsu na Fort Lyck
fot. Czesio1

Z ogromnym zachwytem oglądaliśmy także nasze apartamenty. Do dyspozycji wygodne duże pokoje z balkonami i widokiem na jezioro, kuchnia, stołówka, sala kominkowa, duże podwórko, taras, grill i niekrępujące przemiłe towarzystwo właścicieli. Po prostu bajka.

Obrazek
Nasza baza noclegowa "Przy Wyspach" w Niedźwiedzim Rogu
fot. Czesio1

Zapadał zmierzch. Postanowiliśmy rozpalić ognisko nad brzegiem jeziora, piec kiełbaski, popijać napoje, cieszyć się swoim towarzystwem i wypatrywać kolejnych Niewidzialnych.

Obrazek]
Nasze miejsce na ognisko nad samymi śniardwami
fot. Czesio1

Obrazek
Nasz ogniomistrz Mysikrólik już rozpala ognisko
fot. Czesio1

Obrazek
Płonie ognisko, płonie...
fot. Czesio1

Obrazek
TomaszK, Czesio1, Hanka, Yvonne, Sokole Oko i Robas
fot. zbychowiec

Obrazek
TomaszK, Czesio1, Hanka, Yvonne, Sokole Oko,
Wiewiórka i Robas

fot. zbychowiec

Obrazek
Niewidzialni przy wieczornym ognisku nad samymi śniardwami
fot. zbychowiec

Obrazek
Ognisko długo nie gasło nad naszym mazurskim morzem
fot. Czesio1

Po męczącej podróży dołączyli wreszcie do nas forowicze z Krakowa oraz Łodzi. Teraz już prawie w komplecie mogliśmy ogłosić rozpoczęcie IX FOROWEGO NIEWIDZIALNEGO ZLOTU W NIED¬WIEDZIM ROGU 2016.

IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016 część 1 - "Początek zlotu" (Hanka)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Hanka, łącznie zmieniany 6 razy.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Wróciły wspomnienia! To były piękne dni...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Hanka
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1922
Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
Tytuł: Hanka
Miejscowość: Brześć Kujawski
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 119 razy
Otrzymał podziękowań: 107 razy

Post autor: Hanka »

11. Hanka


Spływ Krutynią


Jak ten czas szybko płynie. Dokładnie rok temu pisałam relację ze spływu kajakowego, który odbył się 5 czerwca 2015r. urokliwą rzeką San podczas zlotu w Bieszczadach. Tamta wycieczka wywarła na nas niesamowite wrażenie i na długo pozostała w naszej pamięci. Ledwie wysiedliśmy z kajaków już tęskniliśmy do machania wiosłami, do ciszy i spokoju oraz pięknych krajobrazów. I oczywiście do rywalizacji. Ja bardzo lubię kajakowe wycieczki i wówczas byłam przekonana że w tak doborowym towarzystwie nie uda mi się popływać już nigdy więcej. Czesiowi chyba tez podobała się ta wyprawa bo… zaplanował kolejny kajakowy spływ.
Miało się spełnić moje marzenie sprzed wielu lat. Bardzo chciałam popłynąć rzeką Krutynią. Rzeką legendą, ukochanym szlakiem kajakarzy. Ta 100 kilometrowa rzeka wypływa z jeziora i w jeziorze kończy swój bieg, a po drodze przepływa przez kilkanaście innych zbiorników. Początek naszej kajakowej przygody miał miejsce w samym sercu Puszczy Piskiej we wsi Krutyń. Tam cała ekipa zlotowa (bez TomaszKa i panny Moniki) stawiła się w Stanicy wodnej PTTK.


Obrazek
Przygotowania do spływu Krutynią
fot. Czesio1

Obrazek
Niewidzialni gotowi do spływu Krutynią
fot. Czesio1

Obrazek
Niewidzialni gotowi do spływu Krutynią
fot. Czesio1

Po ustrojeniu się w twarzowe kapoki i pstryknięciu kilku fotek usadowiliśmy się w kajakach. Nasze szacowne grono liczyło 14 osób. Gdy wypłynęliśmy okazało się ze na Krutyni tłok.

Obrazek
Johny z synem Michałem
fot. Czesio1

Obrazek
Adam z Wiewiórką
fot. Mysikrólik

Obrazek
Hanka i Czesio1
fot. Mysikrólik

Obrazek
Milady i zbychowiec
fot. Czesio1

Obrazek
Anka i Wilhelm Tell
fot. Mysikrólik

Obrazek
Yvonne i Sokole Oko (kajak z prawej strony) oraz Mysikrólik i Robas
(kajak z lewej strony)

fot. Czesio1

Nie tylko nasza ekipa chciała popływać w tym dniu. Do tego rzeka mimo szerokiego koryta ma wiele piaszczystych wysepek i wystających kamieni i jest dość płytka. Trudno manewrowało się wśród tych wszystkich przeszkód.

Obrazek
Miejscami Krutynia rozlewała się szerokim korytem
fot. Mysikrólik

Obrazek
Trudna sztuka manewrowania między drugimi kajakami
fot. Czesio1

Obrazek
W czasie spływu nie brakowało wesołych pogawędek na rzece
fot. Czesio1

Obrazek
Wilhelm Tell, Anka, Mysikrólik i Robas
fot. Czesio1

Po 2 kilometrach rzeka zwolniła swój bieg, dopłynęliśmy do rozlewiska tamy młyńskiej w Krutyńskim Piecu. Tam czekała nas tzw. przenoska. Chwilkę odpoczęliśmy i ruszyliśmy w dalszą wodną drogę. Dalej Krutynia zmieniła swój charakter. Brzegi stały się niskie, łąkowe, porośnięte trzcinami i roślinnością wodną.

Obrazek
Zwalone drzewa przy brzegu
fot. Czesio1

Obrazek
Brzegi zarośnięte trzcinami
fot. Czesio1

Obrazek
Niski brzeg rzeki
fot. Czesio1

Mogliśmy bez pospiechu zachwycać się przyrodą, podglądać rzadkie gatunki ptaków, korzystać ze słonecznej pogody, słuchać plusku wioseł, moczyć dłonie w ciepłej, czystej wodzie.

Obrazek
Kaczka na rzece
fot. Mysikrólik

Obrazek
Łabędź w czasie łowów
fot. Mysikrólik

Obrazek
Bocian w trzcinach
fot. Czesio1

Obrazek
Chwilami rzeka była zatłoczona jak centrum wielkiego miasta
w godzinach szczytu...

fot. Czesio1

Obrazek
...a chwilami cała rzeka była tylko nasza
fot. Czesio1

Wszystko co dobre… ma swój koniec. Gdy Czesio zauważył most w Wojnowie zarządził koniec trasy.

Obrazek
Czesio1 dostrzegł w oddali kres naszego spływu Krutynią
fot. Czesio1

Obrazek
Było rewelacyjnie - gest Sokole Oko mówi wszystko
fot. Czesio1

Pokonaliśmy niewielki prawie 11,5–kilometrowy odcinek tej malowniczej rzeki. Kolejne kajaki dobijały do brzegu. Nikt się nie zgubił ani nie utopił o czym świadczy zdjęcie zrobione na mecie.

Obrazek
Ekipa Niewidzialnych w komplecie dotarła do mety spływu
fot. Czesio1

Wszyscy zadowoleni wróciliśmy busem do Krutyni, gdzie stały zaparkowane nasze pojazdy. Super atrakcja Czesio! Dziękujemy.

Obrazek
Mapka kajakowego spływu Krutynią
źródło: mapy Google

IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016 część 11 - "Spływ Krutynią" (Hanka)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Hanka, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Tak ten spływ to było coś świetnego. Czytałem Na tropach Smętka Wańkowicza i chciałem ruszyć trasą, którą on płynął w 1936 roku wraz ze swą córką szukają polskich akcentów ówczesnych Prus Wschodnich.
Udało mi się to! Trasa była przepiękna, całkowicie można było oderwać się od trosk dnia codziennego!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Naprawdę pływaliście kajakami ! A ja byłem przekonany, że przesiedzieliście cały dzień nad jeziorem.
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

TomaszK pisze:Naprawdę pływaliście kajakami ! A ja byłem przekonany, że przesiedzieliście cały dzień nad jeziorem.
Oj Ty niewierny TomaszKu. Wiedzieli rodzice zawczasu jakie Ci imię nadać. :-D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Nil77
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 34
Rejestracja: 28 kwie 2014, 21:47
Tytuł: Nadszyszownik
Miejscowość: Ottobeuren
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nil77 »

18. Nil77


Urodziny Wiewiórki


Jak dobrze wiecie na zlot dotarłem jak zwykle w trakcie.
Pragnę też wspomnieć, iż było rewelacyjnie choć krócej.
Na wyspie byłem z Wami duchem ale obowiązek wspierania TomaszKa oraz Zbychowca była silniejsza. Prawda jest taka, że komary uwielbiają moją błękitną krew a ja nie znoszę ich ukąszeń.
Ale nie o tym miałem pisać.
Tematem przewodnim jest przyjęcie urodzinowe Wiewiórki, które odbyło się w sobotni wieczór.
Główną organizatorką tej imprezy była Yvonne a żeby nikogo nie pominąć napiszę, że wszyscy inni dzielnie pomagali.
Sami rozumiecie, że nie mogło się tylko skończyć na torcie i soczku (a był to smaczny wypiek).


Obrazek
Urodzinowy tort Wiewiórki
fot. Czesio1

Obrazek
Urodzinowy tort Wiewiórki
fot. Czesio1

Obrazek
Nasz forowy jubilat Wiewiórka
fot. kadr z filmu

Obrazek
Wiewiórka mocno nabrał powietrza...
fot. kadr z filmu

Obrazek
..mocno dmuchnął......
fot. kadr z filmu

Obrazek
...i za jednym chuchem zgasły wszystkie świeczki
fot. kadr z filmu

Obrazek
Nie zabrakło również gromkiego "Sto lat" dla jubilata
fot. kadr z filmu

Yvonne, Yvonne, Yvonne.
Gdy rozsiedliśmy się wygodnie do degustacji okazało się, że to jedynie wierzchołek góry lodowej tego co miało Nas jeszcze spotkać.


Obrazek
Zbychowiec odczytuje list pradziada Wągrowskiego
fot. kadr z filmu

Nagle zbychowiec, nasz Szanowny narrator zaczął odczyt znalezionego listu a brzmiał on następująco:

„Wieś Bądze, 28 maja 1976
Moi Drodzy Potomkowie
Zanim wydam ostatnie tchnienie, a aniołowie niebiescy zaniosą mą duszę tam, gdzie uznają za stosowne, chcę powierzyć Wam moją największą tajemnicę. Do dziś jestem w posiadaniu części zbiorów doktora Gottlieba. Części, dodam, najcenniejszej. Ten głupiec Krostek myślał, że oddałem mu swoją część, aby wpadła w chciwe łapy Niewidzialnych. He, he! Krostek myślał, że jest sprytny, a tymczasem był z nas najgłupszy. Tylko dlatego wzięliśmy go z Makulskim do spółki, że miał traktor. Dałem mu stertę makulatury, a zbiory dobrze schowałem. Ten list dotrze do Waszych rąk dokładnie za 40 lat. Czy okażecie się godni i na tyle mądrzy, aby odszukać skarb, który Wam pozostawiam?

Wasz Pradziad Wągrowski

P.S. Pierwszą wskazówkę otrzymacie od urodziwej kobiety, która często zmienia skalpy.”


Obrazek
Pierwszą wskazówkę odczytuje kobieta, która często zmienia skalpy,
czyli panna Monika

fot. kadr z filmu

Dowiedzieliśmy się z jego treści, że dla „Naszych” milusińskich zaczęła się nowa przygoda.
Autor listu, pozwala na szukanie swoich skarbów pod warunkiem odszukania sprytnie ukrytych wskazówek oraz wykonania zawartych tam treści lub odpowiedzi na pytania.
Do gry o poszukiwanie zbiorów doktora Gottlieba stanęli:
Wiewiórka, Sokole Oko, Wilhelm Tell, Robas oraz Michałek.
Zadania były różne, podpowiedzi dziwaczne ale cel był szczytny Skarb, skarb, skarb.
Oto kilka przykładów z tajemniczych karteczek:
– według jakiej książki odbywa się nasz zlot?
– zróbcie po 15 przysiadów.
– wymieńcie pięciu harcerzy z serii Pan Samochodzik
– Krzyknijcie 3 razy WIWAT PAN SAMOCHODZIK.
– wymieńcie nicki wszystkich osób obecnych na zlocie.


Obrazek
Wiewiórka odnajduje pierwszą kartkę-podpowiedź
fot. kadr z filmu

Obrazek
Yvonne odczytuje kolejne zadanie do wykonania
fot. kadr z filmu

Obrazek
Chłopcy wykonują 15 przysiadów
fot. kadr z filmu

Obrazek
Kartka z zadaniem
fot. kadr z filmu

Obrazek
Wilhelm Tell odnajduje kolejną karteczkę
fot. kadr z filmu

Obrazek
"Wiwat Pan Samochodzik" - po trzykroć krzyknęli chłopcy
fot. kadr z filmu

Obrazek
Kolejna karta została ukryta w jadalni
fot. kadr z filmu

Obrazek
Tym razem kartka z zadaniem została ukryta w łodzi
fot. kadr z filmu

Obrazek
TomaszK odczytuje kolejną wskazówkę...
fot. kadr z filmu

Obrazek
...której szukać trzeba w sali kominkowej, choćby pod stołem
jak to czyni Wiewiórka

fot. kadr z filmu

Chłopcy byli nie strudzeni w poszukiwaniu schowków oraz świetnie poradzili sobie z wszystkimi zagadkami.
Dorośli uczestnicy bawili się również dobrze. Były różne śmieszne podpowiedzi oraz komentarze.
Osobiście słyszałem jak, któryś z uczestników wymyślił dodatkowe zadanie:
„Krzyknijcie 3 razy Wiwat Wujek Nil”
Wybaczcie ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie teraz kto to mógł być
Po wielu gonitwach, odpowiedziach a nawet i fizycznych ćwiczeniach dotarliśmy do ostatniej wskazówki.


Obrazek
Napięcie sięga zenitu gdy Yvonne odczytuje wskazówkę, gdzie
znajduje się skarb

fot. kadr z filmu

Obrazek
Ruszamy na poszukiwanie skarbu, ukrytego gdzieś na plaży nad śniardwami
fot. kadr z filmu

Okazało się, że trzeba udać się na plaże i tam zakończyć mozolne poszukiwania.

Obrazek
Chłopcy niestrudzenie poszukują skarbu...
fot. kadr z filmu

Obrazek
...i wreszcie dopinają celu! Sokole Oko odnalazł skarb!
fot. kadr z filmu

Obrazek
Po 40 latach skrzynka Wągrowskiego została odnaleziona!
fot. kadr z filmu

Obrazek
Skarb Wągrowskiego jest nasz!!
fot. Czesio1

„Nasze” pociechy pod czujnym okiem głównych organizatorów zabawy udali się w wyżej wymienione miejsce by za kilka chwil powrócić z .........

Obrazek
Sokole Oko dumnie prezentuje odnaleziony skarb Wągrowskiego
fot. kadr z filmu

SKARB SKARB SKARB
Każda przygoda musi mieć swoją tajemnicę więc mogę jedynie napisać, iż nikt nie spodziewał się aż takich wspaniałości NIECH ZOSTANIE TO NASZ¡ SŁODKA TAJEMNIC¡.


Obrazek
Skarb Wągrowskiego
fot. kadr z filmu

Kolejna zagadka odpowie Wam na pytanie kto pierwszy odnalazł skarb?
Kto ma najbardziej ornitologicznego Nicka ??
P. S. Pragnę jeszcze podziękować za wsparcie przy pisaniu tego „dzieła” Yvonne
oraz za część graficzną Czesiowi1.
A późnym wieczorem nad samymi śniardwami znów zapłonęło ognisko...


Obrazek
Płonie ognisko, płonie...
fot. Czesio1

Obrazek
Od lewej: zbychowiec, Yvonne, Wilhelm Tell, johny, TomaszK i Sokole Oko
fot. Czesio1

Obrazek
Ognisko a w oddali rysuje się Czarci Ostrów
fot. Czesio1

Obrazek
Wieczór nad śniardwami
fot. Czesio1

Obrazek
Płonie ognisko, płonie...
fot. Czesio1

Obrazek
Czarci Ostrów
fot. Czesio1

Obrazek
Nad czym rozmyśla zadumana Milady?
fot. Czesio1

Obrazek
Piękny wieczór nad śniardwami
fot. Czesio1

Obrazek
Cóż tak zaskoczyło Yvonne, Milady i Mysikrólika? Czyżby to...
fot. Czesio1

Obrazek
...koszulka, którą z dumą prezentuje Nill77?
fot. Czesio1

Obrazek
zbychowiec
fot. Czesio1

Obrazek
Nill77
fot. Czesio1

Obrazek
Mysikrólik
fot. Czesio1

Obrazek
TomaszK
fot. Czesio1

Obrazek
Yvonne
fot. Czesio1

Obrazek
U góry od lewej: Nill77, johny, Mysikrólik, TomaszK, zbychowiec i Milady.
U dołu od lewej: Hanka, panna Monika, Yvonne i Czesio1

fot. Czesio1

IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016 część 18 - "Urodziny Wiewiórki" (Nil77)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Nil77, łącznie zmieniany 5 razy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Miesiąc temu o tej porze byliśmy na Czarcim Ostrowie!!
To tak na pocieszenie zapraszam na pierwszy odcinek naszego forowego filmu. Właściwie to tylko sam wstęp, kilka minut z pierwszego dnia. Ale to też warto obejrzeć i powspominać.

IX Forowy Niewidzialny Zlot Niedźwiedzi Róg 2016 odcinek 1 - Wyruszamy na Mazury
Ostatnio zmieniony 05 lip 2016, 16:37 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

Pięknie, po prostu pięknie!!! :564:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Tata łabędź syczał, bo nikt nie chciał poczęstować go piwem.
Awatar użytkownika
panna Monika
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 849
Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
Miejscowość: Łódź
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 60 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Post autor: panna Monika »

Zapowiada się super, z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11648
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 244 razy
Otrzymał podziękowań: 198 razy

Post autor: johny »

panna Monika pisze:Zapowiada się super, z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
Może być tylko lepiej a kwintesencją będą pewnie sceny na Fort Lyck! :-)
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Nil77
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 34
Rejestracja: 28 kwie 2014, 21:47
Tytuł: Nadszyszownik
Miejscowość: Ottobeuren
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nil77 »

Nie było mnie od początku a się pojawiłem wśród Was już w pierwszym odcinku :)
magia kina + Czesio1 :)
Mam też pewne podejrzenia, iż piosenkę w tle śpiewa Johny :)

Pozdrowienia z Iławy
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Czesio1
Administrator
Administrator
Posty: 16405
Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
Tytuł: Ojciec Prowadzący
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 389 razy
Otrzymał podziękowań: 195 razy

Post autor: Czesio1 »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Milady
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 1437
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:49
Miejscowość: Bezludna Wyspa
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: Milady »

Odcinek 4 wymiata! :-D :-D
Lubimy towarzystwo, ale nie mo?emy znie?? ludzi ca?y czas ko?o siebie. Wi?c gdzie? si? gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diab?y.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

A ja mam chyba za wolny internet, spróbuję po południu. Pozdrowienia z Jastrzębiej Góry.
Awatar użytkownika
panna Monika
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 849
Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
Miejscowość: Łódź
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 60 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Post autor: panna Monika »

Ależ tam było pięknie! I jak super spędziłam tych kilka dni w Waszym towarzystwie. Czesiu, jak zwykle świetne filmiki. Kolejna wielka rola johny'ego w części 4., niestety, ja jako debiutantka nie do końca powstrzymałam śmiech :-). Po prostu zabawa była przednia.
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8850
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 367 razy

Post autor: TomaszK »

Już obejrzałem. Genialne. Chociaż mogły być dłuższe te filmy, byłoby wiecej wspomnień.
ODPOWIEDZ