Pozdrowienia z Fromborka
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Troszkę mi się wszystko poprzewracało i z uwagi na pewną rzecz, która jest równie ważna dla forum, a którą mam nadzieję zrealizować we wtorek (na razie nie chcę szerzej o tym mówić aby nie zapeszyć) chyba nie dam rady pojechać. Trzeba trochę popracować.Barabasz pisze:Rozumiem, że Johny wyjeżdża w piątek i tego samego dnia wraca? W ilu jedziesz Johny, masz miejsce w samochodzie? Może bym się skusił, bo zloty w tym roku mnie omijają.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Zaczynam podejrzewać, że ten Dobek to jest wirtualny. Zawsze jest tam gdzie inni tylko w innym terminieVon Dobeneck pisze:W piątek będę musiał już być w pracy, niestety.TomaszK pisze:Wernisaż jest w piątek.Von Dobeneck pisze:Może coś mi odbije i w czwartek wpadnę do Fromborka na zupę rybną i smażonego okonia...Delicje.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
Widzieliśmy się chyba ze dwa razy.PawelK pisze:Zaczynam podejrzewać, że ten Dobek to jest wirtualny. Zawsze jest tam gdzie inni tylko w innym terminieVon Dobeneck pisze:W piątek będę musiał już być w pracy, niestety.TomaszK pisze:Wernisaż jest w piątek.Von Dobeneck pisze:Może coś mi odbije i w czwartek wpadnę do Fromborka na zupę rybną i smażonego okonia...Delicje.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6423
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 217 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
- Kontakt:
Ja tam nie wiem czy ten co go widziałem to ten sam co teraz piszaVon Dobeneck pisze:Widzieliśmy się chyba ze dwa razy.PawelK pisze:Zaczynam podejrzewać, że ten Dobek to jest wirtualny. Zawsze jest tam gdzie inni tylko w innym terminieVon Dobeneck pisze:W piątek będę musiał już być w pracy, niestety.TomaszK pisze:Wernisaż jest w piątek.Von Dobeneck pisze:Może coś mi odbije i w czwartek wpadnę do Fromborka na zupę rybną i smażonego okonia...Delicje.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
- Eksplorator63
- Zlotowicz
- Posty: 1650
- Rejestracja: 16 maja 2016, 18:45
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Właśnie wracamy z Fromborka. Wystawa fantastyczna - warto zobaczyć w drodze nad morze. TomaszK miał mowę na otwarcie - wypadł oczywiście świetnie. Tablica stoi - bogatsza o kropkę. Relacja wkrótce.
A na autostradzie bursztynowej spotkała nas miła niespodzianka - oto kogo spotkaliśmy, i to zupełnie przypadkowo.
A na autostradzie bursztynowej spotkała nas miła niespodzianka - oto kogo spotkaliśmy, i to zupełnie przypadkowo.
Ostatnio zmieniony 26 maja 2018, 16:11 przez panna Monika, łącznie zmieniany 2 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Czekamy z niecierpliwością na relację i na zdjęcia.panna Monika pisze:Właśnie wracamy z Fromborka. Wystawa fantastyczna - warto zobaczyć w drodze nad morze. TomaszK miał mowę na otwarcie - wypadł oczywiście świetnie. Tablica stoi - bogatsza o kropkę. Relacja wkrótce.
Ja już gdzieś widziałem tę Grację.panna Monika pisze: A na autostradzie bursztynowej spotkała nas miła niespodzianka - oto kogo spotkaliśmy, i to zupełnie przypadkowo.
[url=https://s33.postimg.cc/3who7syxr/zdj.jpg]Obrazek[/url]
-
- Zlotowicz
- Posty: 1925
- Rejestracja: 05 maja 2014, 20:31
- Tytuł: Hanka
- Miejscowość: Brześć Kujawski
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 121 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
No i jak tu nie wierzyć w przypadki a może w przeznaczenie. Własnie wracałam z Bydgoszczy i trzy kilometry przed zjazdem z autostrady wyprzedza mnie opel na krakowskich numerach, poznałam Pannę Monikę. Nie mogłam pozwolić by TomaszeK i Panna Monika sobie pojechali więc gaz do dechy i mimo że opel jechał baaardzo szybko udało mi się go wyprzedzić. Wtedy już TomaszeK mnie zauważył i zjechaliśmy na parking w Pikutkowie by się przywitać. Fajne takie spotkaniapanna Monika pisze: A na autostradzie bursztynowej spotkała nas miła niespodzianka - oto kogo spotkaliśmy, i to zupełnie przypadkowo.
[url=https://s33.postimg.cc/3who7syxr/zdj.jpg]Obrazek[/url]
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
A wystawa jest do kiedy? Bo w sierpniu tradycyjnie spędzimy pewnie parę dni na Mierzei.
Spotkanie na autostradzie niesamowite. Gdybym to przeczytał w książce to bym doszedł do wniosku że autor mocno przegiął, takie przypadki się nie zdarzają
Spotkanie na autostradzie niesamowite. Gdybym to przeczytał w książce to bym doszedł do wniosku że autor mocno przegiął, takie przypadki się nie zdarzają
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
"Tak jest - przyświadczył z goryczą Borówka - tylko w książkach zdarzają się różne ciekawe przygody. W życiu nic takiego nie bywa. Ja, na przykład, nigdy nie przeżyłem prawdziwej przygody, choć przyznaję, że jej szukałem."irycki pisze:A wystawa jest do kiedy? Bo w sierpniu tradycyjnie spędzimy pewnie parę dni na Mierzei.
Spotkanie na autostradzie niesamowite. Gdybym to przeczytał w książce to bym doszedł do wniosku że autor mocno przegiął, takie przypadki się nie zdarzają
A tu proszę, w życiu forowym zdarzają się takie niesamowite cuda.