Z przygodą na ty

Wracam do tematu rzuconego w czasie ostatniego zlotu i proponuję spotkanie w Koscielisku, w długi weekend listopadowy (11-14.11.21). W domku jest co prawda tylko 12 miejsc do spania w łóżkach, ale jak w poprzednich latach będzie możliwość wynajęcia pokoi u naszego sąsiada. Jak zwykle spanie u nas za darmo, u sasiada płatne (za to wyższy komfort), ale opłaty dzielimy równo między wszystkich. 
Jako program przydałoby się zorganizować seans spirytystyczny a'la "Niesamowity Dwór", w upiornym hotelu na Polanie Sywarne. Zna się ktoś na tym ?
A oprócz tego proponuję w jeden dzień wyjazd do Chabówki, do Muzeum Kolejnictwa, dużo większego, niż to w Węgorzewie. Są tam  stare lokomotywy (najstarsza z 1877r.) i wagony, np. tzw. boczniak, który zagrał w niejednym filmie, m.in. w "Lalce".  Jest nawet wagon polskiego pociagu pancernego z 1939 r. 
W drugi dzień moglibyśmy wybrać się kolejką na Kasprowy Wierch. Przy ładnej pogodzie jest to niesamowite przeżycie, niestety PKL nie dają gwarnacji pogody. Bilety  dość drogie, w obydwie strony 100 zł od osoby. 
A ponadto mamy jeszcze punkt z którego zrezygnowalśmy w czasie zlotu w 2018r. - Skansen Orawski w Zubrzycy Górnej. 
No i są jeszcze termy, jeżeli będzie już zimno, to przyjemność podwójna.
Niestety są dwie wady powyższej propozycji. Po pierwsze, trzeba już będzie mieć opony zimowe, bo w listopadzie w Zakopanym często jest śnieg. A po drugie, z tarasu nie ma już widoku na góry, bo sąsiad wybudował aż dwa domy. 
 
 

Super pomysł (:

TomaszK pisze: ↑29 cze 2021, 17:19 A oprócz tego proponuję w jeden dzień wyjazd do Chabówki, do Muzeum Kolejnictwa, dużo większego, niż to w Węgorzewie. Są tam  stare lokomotywy (najstarsza z 1877r.) i wagony, np. tzw. boczniak, który zagrał w niejednym filmie, m.in. w "Lalce".  
 
 

O qrde, serio? Czemu nic do tej pory nie mówiłeś? Tyle razy byliśmy w pobliżu. Uwielbiam "Lalkę". 

"Lalka" idzie teraz w poniedziałki w TVP Kobieta o 21.30, wczoraj był czwarty odcinek. Niestety wagon zagra dopiero w ostatnim, dziewiątym. 
W muzeum jest też salonka dla VIP-ów z lat 70-tych i z tego okresu samochód "Warszawa" przystosowany do jazdy po torach kolejowych. Pamiętam go bo jeździł w Małopolsce - stoimy przed przejazdem, który nagle zamknął sie automatycznie z dzwonieniem, czekamy na pociąg, a tu po torach przejeżdża samochód osobowy. Uśmialiśmy się wtedy z kolegami, bo wyglądało to komicznie. Chętnie zobaczę go jeszcze raz. 
Są też odwracalne tory kolejowe, z początków kolejnictwa w Polsce, pamiętam jak przypadkowo je gdzieś odkryto kilkanaście lat temu. Szyna po kilkudziesieciu latach używania miała być odkręcona, przewrócona o 180 stopni i przykręcona ponownie. To przedłużało dwukrotnie jej żywotność. 
 
 
 
 

To brzmi atrakcyjnie. Czy będzie można nocować pod namiotem? A ile średnio będzie kosztować wyżywienie? Może zrobimy wspólne zakupy i wybierzemy dobrych kucharzy spośród nas.
Można też zapytać Celinę jak w bezpieczny sposób przeprowadzić taki seans, ona zajmuje się ezoteryką. Czy grupa będzie miała tańsze bilety wstępu?
 
 
 

Budrys, jeżeli Twoje posty są edytowane to nie po to żebyś je przywracał ponownie. 

A ty bez słowa wyjaśnienia naruszasz konstytucję RP, proszę nie rób tego!

Budrys pisze: ↑29 cze 2021, 20:45 A ty bez słowa wyjaśnienia naruszasz konstytucję RP, proszę nie rób tego!

 

Temat publikacji linków z chomika wyjaśnił Ci już PawelK w innym temacie. Coś nie zrozumiałeś? 
​​​​​​Nie przywracaj edytowanych postów. 
 

Jeżeli ktoś będzie chciał poczytać te książki to niech zgłosi się do mnie, cenzura na tym forum jest taka gęsta jak przetak w młynie.

Jak sądzisz TomaszKu, czy gdyby zbadać czaszkę trolla, to różniłaby się od zwykłej?
Czy udałoby się odnaleźć defekt?
Są oczywiście gorsze zboczenia, ale czy to nie ciekawe skąd się biorą takie odchylenia?
 

To wspaniale Budrys, że wybierasz się z nami do Koscieliska, chętnie Cię poznamy (czy też może odnowimy znajomość), będzie okazja powspominać. 
 

Budrys pisze: ↑29 cze 2021, 20:57 Jeżeli ktoś będzie chciał poczytać te książki to niech zgłosi się do mnie, cenzura na tym forum jest taka gęsta jak przetak w młynie.


 

To nie jest cenzura. Nie promujemy na forum piractwa.
Jeżeli chcesz polecić jakąś ciekawą książkę to po prostu podaj tytuł, autora, napisz o czym jest i kto będzie zainteresowany to sobie taką książkę odnajdzie w sklepie.
 
 

Budrys pisze: ↑29 cze 2021, 20:45 A ty bez słowa wyjaśnienia naruszasz konstytucję RP, proszę nie rób tego!

 

Tak? A w którym miejscu Konstytucji jest mowa o tym, że właściciel nie ma prawa modyfikować prywatnych zasobów?

Myli Ci się odwaga z odważnikiem i wolność z anarchią.

TomaszK pisze: ↑29 cze 2021, 19:35 "Lalka" idzie teraz w poniedziałki w TVP Kobieta o 21.30, wczoraj był czwarty odcinek. Niestety wagon zagra dopiero w ostatnim, dziewiątym. 

 

Jak ktoś nie chce czekać to tutaj jest ostatni odcinek:
https://vod.tvp.pl/video/lalka,odc-9-du ... u,45023228

Może bym się z żoną wybrał do Kościeliska, tylko najpierw jej muszę o tym powiedzieć

 

Te książki o spirytyźmie to:
Tadeusz Kutz "Doświadczenia spirytystyczne - Stoliki wirujące - Podręcznik praktyczny do urządzania seansów spirytystycznych"
Norbert Okołowicz "Wspomnienia z seansów z medjum Frankiem Kluskim"
Dla ludzi znających temat te książki są warte polecenia. Zorganizowanie seansu spirytystycznego w Kościelisku nie powinno być problemem. Kto z was będzie dobrym medium na tym seansie?
Ile będzie miejsc noclegowych? Może w pobliżu jest jakaś agroturystyka? Wpisujcie się na listę uczestników póki czas. Ja zamierzam przyjechać na zlot.

Budrys pisze: ↑30 cze 2021, 20:08 Wpisujcie się na listę uczestników póki czas.

 

 Jak to mawiał mój instruktor elektroniki w Pałacu Młodzieży "Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł".

@TomaszKu, my jeszcze zupełnie nie mamy zaplanowanego urlopu więc może się okazać, że w tym czasie będziemy w Zako wtedy postaramy się zajrzeć. Plan raczej nie dla nas, bo pewnie będziemy chodzić ale wieczorem się chętnie spotkamy. A kolegą powyżej nie przejmuj się bo skoro pyta ile jest miejsc to znaczy, że nie umie czytać ze zrozumieniem, a skoro pyta o agroturystykę w Kościelisku to oznacza, że nawet nie wie gdzie to jest, więc szansa że przyjedzie i trafi jest niewielka.

Czytałem że jest 12 miejsc. W razie czego można zakwaterować się jeszcze tutaj.
https://e-turysta.pl/agroturystyka-koscielisko/
https://www.nocowanie.pl/noclegi/koscielisko/
Na pewno trafię, nawigacja w telefonie oraz mapa i kompas są gotowe do użycia. Będzie nieco zimno więc trzeba zorganizować sobie żywy wkład ocieplający do łóżka. Niech wilcy pożrą każdego kto nie potrafi docenić i zrozumieć drugiego człowieka.
 

PawelK... pisze: ↑30 cze 2021, 21:01 a skoro pyta o agroturystykę w Kościelisku to oznacza, że nawet nie wie gdzie to jest, więc szansa że przyjedzie i trafi jest niewielka. 

Wiem, że nie przyjedzie, bo musiałby się ujawnić. 
A Was w takim razie zapraszamy wieczorami, może zrobimy jakiś konkurs.
 
 

A co za problem się ujawnić? Ale za odwagę chyba będzie miły poczęstunek z tego zielonego baniaczka?

 Jeszcze nie widziałem żywego trolla. Jestem podekscytowany.
 
 

Budrys pisze: ↑30 cze 2021, 21:41 A co za problem się ujawnić? Ale za odwagę chyba będzie miły poczęstunek z tego zielonego baniaczka?

 

To chyba taki rozbudowany oksymoron.

Ale ja nie o tym. Generalnie zasada jest taka, że to goście przywożą miły poczęstunek w zamian za miłą gościnę. Pierwszoroczni zazwyczaj przywożą więcej.

A ja powrócę do "Lalki". Moim zdaniem jest naprawdę zacna. Ale jeszcze bardziej doceniłem ją po wykładzie eksperta (Bronisława Maja). Takie wykłady powinny być w szkołach !!!

TomaszL pisze: ↑30 cze 2021, 22:43 A ja powrócę do "Lalki". Moim zdaniem jest naprawdę zacna.
 

Po przeczytaniu ,,Lalki "na dniach, przypadkowy odcinek serialu mieni mi się w nowej formie i barwach. Warto namawiać nastolatków do przeczytania jej.
Ładne wydanie z wydawnictwa Greg , mocny papier, trwały (obserwacja po zabawie w chowanie zakładki z dzieckiem)  ,ilustracji mało .
 
 
 
 
 

Mysikrólik pisze: ↑29 cze 2021, 21:01 Jak sądzisz TomaszKu, czy gdyby zbadać czaszkę trolla, to różniłaby się od zwykłej?
Czy udałoby się odnaleźć defekt?
Są oczywiście gorsze zboczenia, ale czy to nie ciekawe skąd się biorą takie odchylenia?
 

 

Odchylenia?
wymieniłeś tylko jedną z wad, tę najmniej irytującą.

RobertH pisze: ↑30 cze 2021, 23:23 Warto namawiać nastolatków do przeczytania jej.

 

 No właśnie nie. Lalka jest genialna ale to nie jest powieść dla nastolatków. Nastolatkowie jej nie rozumieją i dla nich jest nudna, głupia. Do tego, żeby poczuć geniusz autora trzeba dojrzeć.

PawelK pisze: ↑01 lip 2021, 08:44

RobertH pisze: ↑30 cze 2021, 23:23 Warto namawiać nastolatków do przeczytania jej.


 

 No właśnie nie. Lalka jest genialna ale to nie jest powieść dla nastolatków. Nastolatkowie jej nie rozumieją i dla nich jest nudna, głupia. Do tego, żeby poczuć geniusz autora trzeba dojrzeć.

 

Zapewne . Mnie odstraszał tytuł i czas akcji ,choć teraz, po przeczytaniu jest jak najbardziej dla mnie na czasie. Osobiście spokojnie mogłem ją przeczytać w wieku17- 18 lat gdyby ktoś polecił a nie wymuszał. To miałem na myśli o ,,namawianiu,,. 

PawelK pisze: ↑01 lip 2021, 08:44 Osobiście spokojnie mogłem ją przeczytać w wieku17- 18 lat gdyby ktoś polecił a nie wymuszał.

 

 Akurat nad Lalką sporo się zastanawiałem w temacie, dlaczego wtedy była straszna a teraz jest genialna. I tak, pewnie znajdą się nastolatkowie, którzy będą mieli wystarczające wiedzę i wrażliwość żeby tę powieść zrozumieć i docenić, ale IMO w masie nie i wciskanie jej w kanon lektur szkolnych (bo to wybitne dzieło jest), robi krzywdę autorowi i książce.

Moje wrażenia z liceum kiedy omawialiśmy Lalkę były pozytywne, chociaż na pewno nie uważałem tej pozycji za wybitną tak jak to było z Mistrzem i Małgorzatą,Ferdydurke czy Dostojewskim, Orwellem. U Prusa bardzo podobała mi się część "pozytywistyczna", natomiast wątki "romantyczne" uważałem trochę za męczące.
Ciekawi mnie jakbym odebrał tę książkę obecnie, ale na razie nie ma jej nawet w kolejce, choć na półce ma swoje należne jej miejsce.
 

Kiedy przerabiałem "Lalkę" w liceum, nie miałem jej przeczytanej, odstraszyła mnie grubość książki. To samo moi koledzy, ale jakoś przez to przeszliśmy bo jedna z koleżanek opowiedziała nam całą treść powieści. Ale w najlbliższe wakacje mój brat który zdał już maturę, wypożyczył z biblioteki wszystkie zaległe lektury, nawet te nadobowiązkowe. Przeczytałem wtedy "Ulissesa", "A jak królem, a jak katem będziesz", "Mistrza i Małgorzatę", no i "Lalkę". Od "Lalki" nie mogłem sie oderwać, tak mnie wciągnęła. Okazuje się, że kiedy czyta sie książkę dla własnej przyjemności, to odbiera się ją zupełnie inaczej, niż czytając z przymusu. 
 

Budrysie, a co Ty sądzisz o "Lalce" ?