Muzeum Techniki i Komunikacji - Szczecin 07.02.2015

Nieoficjalne spotkania Miłośników Samochodzikowej Przygody
Awatar użytkownika
johny
Moderator
Moderator
Posty: 11667
Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
Miejscowość: Łódź
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 250 razy
Otrzymał podziękowań: 207 razy

Post autor: johny »

Roch pisze:Obok stałej ekspozycji, trafiliśmy także na auta naszych sąsiadów z demoludów.
Moje auta, Trabant i Wartburg były? :027:
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 535
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 32 razy

Post autor: Konfiturek »

johny pisze:
Roch pisze:Obok stałej ekspozycji, trafiliśmy także na auta naszych sąsiadów z demoludów.
Moje auta, Trabant i Wartburg były? :027:
Ja się na autach nie znam, ale chyba jakieś się tam przewinęły :-)

Wracając do klimatów Nienackiego. To też mi się skojarzyło z pewną książką. "Ufo"... Tfuuu! "Ifa"!

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Konfiturek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

Były i to różne modele. Wartburga kawałek widzisz w tle jednej z fotek Ify ;)

Znajdę coś dla Ciebie johny.
Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Brawo! świetna relacja ze spotkania. :-). Naprawdę musi to być wspaniałe miejsce na takie spotkanie i ta Ifa Nemsty :-D. Bardziej futurystyczna ta IFA, niż ten ohydny wannolot.
WIdać w tle kilka ciekawych eksponatów. Zawsze chciałem zobaczyć ten Wszędołaz.

Moim zdaniem Kidawa powinien mieć dożywotni zakaz wykonywania zawodu.
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 535
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 32 razy

Post autor: Konfiturek »

No to tak na uzupełnienie relacji...
Z Samochodzikowych klimatów natknęliśmy się jeszcze na Jawę Mysikrólika...

Obrazek

Obrazek

... oraz na wariację "Malucha" opisaną jako SAM

Obrazek

Obrazek

Z opisu w muzeum:
"Ten maluch zaliczany jest do kategorii pojazdów marki SAM, czyli pojazdów złożonych samodzielnie. Do jego budowy wykorzystano podwozie i silnik z samochodu Suzuki Samurai oraz nadwozie polskiego fiata 126p.(...) Nasz pojazd nie jest jedyny, w którym pracują części z polskich aut rodem z poprzedniej epoki.(...) Samochód posiada silnik z przodu (w miejscu bagażnika), co wymusiło konieczność zmiany otwierania klapy przedniej."
Ten Maluszek rozpędzał się do prędkości 100km/h i miał, oczywiście, napęd na 4 koła. Niestety, nie pływa... :-/

Inną wariacją Malucha jest "Wszędołaz", czyli konstrukcja stworzona do inspekcji sieci elektrycznych zimą:

Obrazek

Obrazek

Silnik w miejscu tylnego pasażera chyba nie był zbyt komfortowy... Z drugiej strony, jak coś nawaliło, nie trzeba było wychodzić z pojazdu.

A ta koncepcja zupełnie do mnie nie przemawia. Proszę Państwa, oto "Smyk":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wsiadało się do tego czegoś otwierając przód samochodu (na fotce od przodu widać na dole zawiasy i góry uchwyt). Jakoś tego nie ogarniam... Miejsca w środku tyle, że jazda na tylnym siedzeniu Malucha to przy tym luksus. Zwróćcie uwagę na siedzenia. Mają podcięcia na siedziskach, gdyż wymuszał to sposób rozmieszczenia kół. Ciekawe, jak się czuł kierowca po kilku godzinach takiej jazdy...

Nie zabrakło, oczywiście, kultowych pojazdów PRL-u:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najbardziej jednak podobała mi się Nyska, na której można było zobaczyć całą konstrukcję samochodu "od środka":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I na koniec mebelek, którego obecność tutaj bardzo mnie zdziwiła. Ale to już inna historia...
Obrazek
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Konfiturek, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Gienek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 39
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:31
Miejscowość: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Gienek »

Ja również wróciłem już do domu i zdziwiłem się jaką piekną relacje w tym czasie zdążyliście stworzyć :-)
Fotki Konfiturka są miejscami lepsze niż rzeczywistość:) Mi najbardziej podoba się zdjęcie Ciotki Zenobii na niemłodym już Junaku, a to dlatego, że zupełnie nie widać na nim, że tak naprawdę nie miałem założonej forowej koszulki:)
Swoją drogą dziękuję za koszulkę (CzesioJeden) oraz za konfiturki (Babie Lato & Roch), które póki co zostaną poddane procesowi sezonowania :-)
Obrazek Obrazek Obrazek
TomaszK
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 8891
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 50 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: TomaszK »

Dopiero teraz zauważyłem to zdjęcie. Faktycznie, Zenobia jak żywa ! A nie wypadła jej tetetka jak wsiadała na motor ?
Awatar użytkownika
Nemsta
Forowy Badacz Naukowy
Forowy Badacz Naukowy
Posty: 2098
Rejestracja: 13 wrz 2014, 23:23
Tytuł: Łajza archeologiczna
Miejscowość: Wyk
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Nemsta »

johny, znalazłem.
Jest mały błąd w opisie, ale nie będę już zmieniał.

https://docs.google.com/file/d/0B0be-mpD1wzHX1R3YUpETW84MTg/edit?usp=docslist_api
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Nemsta, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gienek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 39
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:31
Miejscowość: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Gienek »

TomaszK pisze:Dopiero teraz zauważyłem to zdjęcie. Faktycznie, Zenobia jak żywa ! A nie wypadła jej tetetka jak wsiadała na motor ?
Tetetka nie wypadła. Zanim Ciotka wskoczyła na motor, przezornie dała ją do zabawy Kasi (tutaj akurat poza kadrem) :-)
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Konfiturek pisze:No to tak na uzupełnienie relacji...
Z Samochodzikowych klimatów natknęliśmy się jeszcze na Jawę Mysikrólika...

Obrazek Obrazek

... oraz na wariację "Malucha" opisaną jako SAM

Obrazek Obrazek

Z opisu w muzeum:
"Ten maluch zaliczany jest do kategorii pojazdów marki SAM, czyli pojazdów złożonych samodzielnie. Do jego budowy wykorzystano podwozie i silnik z samochodu Suzuki Samurai oraz nadwozie polskiego fiata 126p.(...) Nasz pojazd nie jest jedyny, w którym pracują części z polskich aut rodem z poprzedniej epoki.(...) Samochód posiada silnik z przodu (w miejscu bagażnika), co wymusiło konieczność zmiany otwierania klapy przedniej."
Ten Maluszek rozpędzał się do prędkości 100km/h i miał, oczywiście, napęd na 4 koła. Niestety, nie pływa... :-/

Inną wariacją Malucha jest "Wszędołaz", czyli konstrukcja stworzona do inspekcji sieci elektrycznych zimą:

Obrazek Obrazek

Silnik w miejscu tylnego pasażera chyba nie był zbyt komfortowy... Z drugiej strony, jak coś nawaliło, nie trzeba było wychodzić z pojazdu.

A ta koncepcja zupełnie do mnie nie przemawia. Proszę Państwa, oto "Smyk":

Obrazek Obrazek Obrazek

Wsiadało się do tego czegoś otwierając przód samochodu (na fotce od przodu widać na dole zawiasy i góry uchwyt). Jakoś tego nie ogarniam... Miejsca w środku tyle, że jazda na tylnym siedzeniu Malucha to przy tym luksus. Zwróćcie uwagę na siedzenia. Mają podcięcia na siedziskach, gdyż wymuszał to sposób rozmieszczenia kół. Ciekawe, jak się czuł kierowca po kilku godzinach takiej jazdy...

Nie zabrakło, oczywiście, kultowych pojazdów PRL-u:

Obrazek Obrazek Obrazek

Najbardziej jednak podobała mi się Nyska, na której można było zobaczyć całą konstrukcję samochodu "od środka":

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

I na koniec mebelek, którego obecność tutaj bardzo mnie zdziwiła. Ale to już inna historia...
Obrazek
Konfiturek wylałeś miód na moje serce :564: Bajka zdjęcia.
Ostatnio zmieniony 19 sty 2017, 00:24 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
Konfiturek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 535
Rejestracja: 10 lip 2013, 20:25
Tytuł: Degustator porzeczek
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 32 razy

Post autor: Konfiturek »

Cieszę się, że komuś się podoba :) Może gdybym znał się na samochodach, coś ciekawszego bym połapał.
A wracając do tego zdjęcia Rocha:

Obrazek

Nigdy nie prowadziłem auta, więc nie wiem, jak to by było. Ale czy to troszkę nie dezorientowało kierowcy? Fizycznie jedziesz "trzydziestką", a na liczniku 150 km/h. Przyspieszasz do sześćdziesięciu, a na zegarze 300...
Ciekawe, jak wyglądały ustalenia pomiędzy aktorem kierującym pojazdem i reżyserem...

- No dobra, panie Piotrze... Kamera jedzie równolegle do pana i kręcimy z boku. Proszę pamiętać, żeby utrzymywać stałą prędkość 300 km/h! Jak się zapali PROSTATA, zwalniamy do 250...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Konfiturek, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dorośli bardzo rzadko przeżywają takie przygody jak Pan Samochodzik. Nie mają na to czasu.
Awatar użytkownika
Babie_Lato
Forowy Lektor
Posty: 757
Rejestracja: 12 lis 2014, 14:47
Miejscowość: Wyk :)
Płeć: Kobieta
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Babie_Lato »

Gienek pisze:
TomaszK pisze:Dopiero teraz zauważyłem to zdjęcie. Faktycznie, Zenobia jak żywa ! A nie wypadła jej tetetka jak wsiadała na motor ?
Tetetka nie wypadła. Zanim Ciotka wskoczyła na motor, przezornie dała ją do zabawy Kasi (tutaj akurat poza kadrem) :-)
Dementuję! Nic Ciotce nie wypada! :-P



I Konfiturku, dziękuję za świetną relację i kapitalne zdjęcia!
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
VdL
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 4799
Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
Miejscowość: dokąd
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 129 razy
Otrzymał podziękowań: 89 razy

Post autor: VdL »

Konfiturek pisze: - No dobra, panie Piotrze... Kamera jedzie równolegle do pana i kręcimy z boku. Proszę pamiętać, żeby utrzymywać stałą prędkość 300 km/h! Jak się zapali PROSTATA, zwalniamy do 250...
Prostata może być dokuczliwa, jak dokucza trzeba zwolnić. :027:
Awatar użytkownika
Gienek
Zlotowicz
Zlotowicz
Posty: 39
Rejestracja: 04 sie 2013, 21:31
Miejscowość: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: Gienek »

van de loro pisze:
Konfiturek pisze: - No dobra, panie Piotrze... Kamera jedzie równolegle do pana i kręcimy z boku. Proszę pamiętać, żeby utrzymywać stałą prędkość 300 km/h! Jak się zapali PROSTATA, zwalniamy do 250...
Prostata może być dokuczliwa, jak dokucza trzeba zwolnić. :027:
Hmmmm, a mi się wydaje, że dla prostaty wszystko jedno czy jedzie 250 / h czy też 300 / h.
Podejrzewam, że delikatną ulgę przyniosłaby dopiero prędkość 0 / h i wizyta w pobliskich krzaczkach...( Oczywiście w celu poszukania odpowiedniego zioła, które przyniosłoby ulgę :-) )
Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spotkania nieoficjalne”