Mini-zlot krakowski
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16416
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 391 razy
- Otrzymał podziękowań: 197 razy
Mini-zlot krakowski
[W imieniu zbychowca]
Spieszę donieść, że w dniu dzisiejszym odbył się mini-zlot w Krakowie w następującym składzie:
- TomaszK wraz z małżonką
- Jacekxt + Wienia (powracający z Turcji i z ogromną ilością wrażeń)
- zbychowiec
Główne tematy, które poruszyliśmy to oczywiście plotki i nowinki związane z ostatnimi wydarzeniami i wrażenia z wyprawy. Jacek ma mnóstwo materiału w postaci zdjęć i filmów, którego nie zawaha się opublikować. Ilość wypitego alkoholu nie była duża, ale po zsumowaniu można uznać ją dla średnią dla przeciętnego zlotu nienackofanów krakowskich.
Tym samym był to najbardziej liczny zlot krakowski w historii (5 osób, dotychczas było to 2), co świadczy o rosnącej randze małopolski.
Spieszę donieść, że w dniu dzisiejszym odbył się mini-zlot w Krakowie w następującym składzie:
- TomaszK wraz z małżonką
- Jacekxt + Wienia (powracający z Turcji i z ogromną ilością wrażeń)
- zbychowiec
Główne tematy, które poruszyliśmy to oczywiście plotki i nowinki związane z ostatnimi wydarzeniami i wrażenia z wyprawy. Jacek ma mnóstwo materiału w postaci zdjęć i filmów, którego nie zawaha się opublikować. Ilość wypitego alkoholu nie była duża, ale po zsumowaniu można uznać ją dla średnią dla przeciętnego zlotu nienackofanów krakowskich.
Tym samym był to najbardziej liczny zlot krakowski w historii (5 osób, dotychczas było to 2), co świadczy o rosnącej randze małopolski.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Czesio1, łącznie zmieniany 2 razy.
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Super! Dzisiaj miał się odbyć mini zlot łódzki ale z racji tego, że jestem ponad 300 km od domu nie dojdzie on do skutku, czego bardzo żałuję...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11653
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 246 razy
- Otrzymał podziękowań: 202 razy
Ja też nic o tym nie wiedziałem, wczoraj zadzwonił do mnie Jacek i zapytał czy wypiję z nim piwo w Łodzi bo się w niej przejazdem zatrzymał. Ja powiedziałem, że z chęcią ale jestem ponad 300 km od domu. Myślałem, że z Wami też się kontaktował...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Jacekxt
- Zlotowicz
- Posty: 189
- Rejestracja: 17 lip 2013, 08:44
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Oto foteczka z mini krakusowo-kazimierzowego zlociku
Cieszę się, że przeurocza żona TomaszKa, Beata, lekko połknęła bakcyla "samochodzikowo-przygodowego"
Cieszę się, że przeurocza żona TomaszKa, Beata, lekko połknęła bakcyla "samochodzikowo-przygodowego"
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Jacekxt, łącznie zmieniany 1 raz.