Z przygodą na ty

No żeby o moim guście tak mówić to rozumiem, aczkolwiek nie pochwalam oczywiście. Czesio ma jak najbardziej dobry i lekko strawny gust muzyczny.

Nie byłem nigdy na Woodstocku. Byłem na Offie w Katowicach i na Bemowie kiedy grały tam legendy trash metalu i na Orange w Warszawie.

Fantomas pisze: ↑12 maja 2021, 21:04 No żeby o moim guście tak mówić to rozumiem, aczkolwiek nie pochwalam oczywiście. Czesio ma jak najbardziej dobry i lekko strawny gust muzyczny.


 

No żeby o utworach ,które mi się podobają i milionie innych ludzi mówić źle to rozumiem, aczkolwiek nie pochwalam oczywiście. Macie swój indywidualny niszowy  gust muzyczny jak każdy , ja go tylko nie rozumiem jak i więcej innych osób na tym forum  
 
 
 

Może koleś nie jest na miarę Podsiadły, ale porównania z Zenkiem to nieporozumienie.
To co robi Martyniuk, to kompletna chała, a Zalewski popełnił parę lepszych utworów.
Ja nie chcę iść pod wiatr, to całkiem dobry utwór, a to jego piosenka.
 
 

To coś na pogodzenie ,Jolka na Woodstocku
 ,to był piękny koncert, łza kręci się w oku 
  z którego zapadła mi piosenka Jest taki samotny dom. 





 
 
 
 

Ja was pogodzę, co do wokalisty. Ja lubię muzykę bez słów (słowa rozpraszają w mojej pracy). Koto, Kitaro, Kebu, Madis (coś z Polski)

Polecam dla Krakowa: Madis - Cracow Sunset
Polecam dla Pitta i Oldmalarza: Kebu - Lie to you


Edit: oczywiście koniecznie teledysk z Youtybe'a
Madis: 
Kebu: 

Mysikrólik pisze: ↑12 maja 2021, 21:37 Ja nie chcę iść pod wiatr, to całkiem dobry utwór, a to jego piosenka.
 
 

Mysikroliku, podałeś świetny przykład. Bo jak dla mnie tekst tego kawałka jest delikatnie mówiąc słaby a wokal chwilami przypomina mi miauczenie kota. 

Pierwszy raz widzę tego Zalewskiego. No tez chyba nie my cup of tea...

 

barttez bardzo fajny utwór. Trzeba było zgłaszać do Forowej Listy Przebojów. W tamtym roku Piratka zgłosiła Dixieland (I Wish I Was A Dixie) w wersji Yankee.

Do następnej zgłoszę

Polecam tych wykonawców, ich utwory są świetne oraz odprężające, oczywiście muzyka to kwestia gustu więc nie każdemu będzie się podobać.
https://duckduckgo.com/?q=sofia+fisenko ... &ia=videos
https://duckduckgo.com/?q=andrej+gubin& ... &ia=videos
https://duckduckgo.com/?q=jurij+szatuno ... &ia=videos

 
Zmarł Duduś. Wspaniały pisarz nutek. Kompozytor muzyki do kultowych seriali. Będzie żył wiecznie.


 
 

Jerzy Matuszkiewicz był autorem muzyki do filmów/seriali które stały się kultowe chociażby do:
Alternatywy 4
Czterdziestolatek
Janosik
Kapitan Sowa na tropie
Kolumbowie
Lato leśnych ludzi
Podróż za jeden uśmiech
Przygody psa Cywila
Siedlisko
Stawiam na Tolka Banana
Stawka większa niż życie
Wojna domowa
(źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzy_Matuszkiewicz)
Po prostu człowiek legenda.

W końcu będę mógł się wybrać na Heather Nova, która wystąpi w Pradze Centrum (Warszawa) 15 listopada 2022 roku!

Nikt nie wspomniał, że wczoraj minęło 30 lat od wydania przez Metallicę Black Album, który zapewnił im status supergwiazdy. W tym samym roku pojawił się album Nevermind Nirvany oraz Bloody, Sugar, Sex, Magic Red Hot Chili Peppers. W tym roku swoje albumy wydało wiele innych wspaniałych kapel jak Pixies, My Bloody Valentine, Soundgarden, Mudhoney, Fugazi, Buzzcocks, Superchunk, Primal Scream, Sepultura...wiele innych. Tyle fajnych plyt i różnych gatunkowo od britpopu poprzez punk grunge aż po trash metal. Zresztą, sprawdźcie sobie 500 najlepszych albumów wszechczasów wg. Rolling Stone i policzcie te wydane AD 1991 oraz AD 1992. Minęło 30 lat i co dziś mamy totalne nic...zero. 30 lat temu mieliśmy płyty które były mercedesami, porsche, lamborghini czy ferrari, a zamieniliśmy je na tico, trabanty i wartburgi. Sepleniących hiphopowców łapiacych się za jajka, ewentualnie deklamujących jak bardzo są bogaci.
To na poprawę humoru
 


 

Fantomas pisze: ↑13 sie 2021, 09:28minęło 30 lat od wydania przez Metallicę Black Album, który zapewnił im status supergwiazdy. W tym samym roku pojawił się album Nevermind Nirvany oraz Bloody, Sugar, Sex, Magic Red Hot Chili Peppers.
 

Wspaniałe albumy, swego czasu zasłuchiwałem się nimi całymi dniami.

Fantomas pisze: ↑13 sie 2021, 09:2830 lat temu mieliśmy płyty które były mercedesami, porsche, lamborghini czy ferrari, a zamieniliśmy je na tico, trabanty i wartburgi.
 

Wiesz dla niektórych głównie tych trochę młodszych te porsche i lamborghini to są teraz stare rzęchy nadające się do muzeum, co nie znaczy że kiedyś błyszczały. Te nowe zespoły bym raczej przyrównał do Tesli model 3 , Audi e-tron, BMW i3. To całkiem inne czasy.  

Fantomas pisze: ↑13 sie 2021, 09:28Sepleniących hiphopowców łapiacych się za jajka, ewentualnie deklamujących jak bardzo są bogaci.
 

Zauważyłem, że w pierwszej 50 tej listy tych hiphopowców jest jednak bardzo dużo i są przez twórców tego zestawiania bardzo cenieni.

Fantomas pisze: ↑13 sie 2021, 09:28sprawdźcie sobie 500 najlepszych albumów wszechczasów wg. Rolling Stone
 

To bardzo subiektywna lista, głównie skupiona z punktu widzenia amerykanów. Pamiętaj, że Twoje oceny i moje też są bardzo subiektywne. Z 20 lat ta lista może wyglądać zupełnie inaczej.

Fantomas pisze: ↑13 sie 2021, 09:28 Nikt nie wspomniał, że wczoraj minęło 30 lat od wydania przez Metallicę Black Album, który zapewnił im status supergwiazdy.
 

 

No ba, wczoraj w Radio 357 był dzień z Metalliką. Najpierw o 8:30 krótki wstęp, potem dwugodzinne pasmo miedzy 13 a 15 i wreszcie na deser od 22:00 czarny album w całości a potem Kill'em all i jeszcze pewnie z innych albumów. Ja wytrwałem prawie do 1 w nocy. Wspaniała muzyczna uczta.
 
 

Barabaszu no jasne, że Lista 500 najlepszych albumów wszechczasów Rolling Stone'anie jest obiektywna. Każda taka lista będzie subiektywna. Jak na amerykanów to jednak coś. W zestawieniu jest jednak sporo brytyjskich albumów, co może zaskakiwać u amerykańców. To chyba najbardziej kompletne zzastawienie. Poszperam może znajdę brytyjską wersję listy np. robioną przez Melody Maker albo New Musical Express. Co do obecności hiphopowców to chyba efekt wszechobecnej politycznej poprawności, ale być może znowu nie jestem obiektywny. Co do obecnie czynnych młodych zespołów to jest słabo nawet bardzo słabo. Dużo młodzieży chodzi na koncerty gwiazd jak Metallica, The Cure, Depeche Mode nawet Radiohead jest postrzegany jako gwiazda. Wynika to z tego, że obecnie młodzieży uznaje te zespoły też za swoje bo swoich nie mają. A przecież to zespoły 50 i 60 latków. Zmieniło się o tyle, że w latach 90 tych głosem młodych były zespoły stworzone przez kolesi ciut starszych, Max 10-12 lat starszych. Słuchało się ich jak starszych braci, takich co to chcą się podzielić doświadczeniami. Teraz młodzież słucha swoich dziadków.
 

Fantomas pisze: ↑13 sie 2021, 10:55Teraz młodzież słucha swoich dziadków.
 

Nie wiem kogo uważasz za młodzież, ale ja widząc młodych jeżdżących do szkoły i słysząc jaką puszczają muzykę i co sami podśpiewują to nie jest muzyka ich dziadków. Także Ci których znam nigdy nie puszczają zespołów tych co wymieniłeś, obawiam się że nawet ich nie znają. Ale to może tylko moje otoczenie, w Twoim może być inaczej.
 

Tak jako ciekawostka. Najlepiej sprzedające się płyty w 2020 r.:

1. Quebonafide - Romantic Psycho
2 .Kult - Live Pol'And'Rock Festival 2019
3. Pro8L3M - Art Brut 2
4. Kazik - Zaraza
5. sanah - Królowa Dram
6 .Paluch - Nadciśnienie
7. O.S.T.R. - Gniew
8. Taco Hemingway - Jarmark
9. Taco Hemingway- Europa
10 Mata -100 dni do matury

Może najwyżej Kult i Kazika można określić statusem dziadków.

Barabaszu już odpowiadam. W czasie kiedy jeszcze odbywały się koncerty, a mi udawało się na nich być widywałem młodych ludzi w wieku 20 lat lub nieco więcej, którzy przychodzili na te koncerty. Była to całkiem spora grupa. Na The Cure byłem np. z siostrzeńcą, która wtedy ledwie przekroczyła 20 lat. Były też osoby w jej wieku i młodsze. To samo było na Pixies i na Metallice. To samo jest na Depeche Mode, Radiohead i na koncertach wielu innych wykonawców. Może wśród osób poniżej 20 roku życia jest trochę inaczej.
 

Barabasz pisze: ↑13 sie 2021, 11:51 Tak jako ciekawostka. Najlepiej sprzedające się płyty w 2020 r.:

1. Quebonafide - Romantic Psycho
2 .Kult - Live Pol'And'Rock Festival 2019
3. Pro8L3M - Art Brut 2
4. Kazik - Zaraza
5. sanah - Królowa Dram
6 .Paluch - Nadciśnienie
7. O.S.T.R. - Gniew
8. Taco Hemingway - Jarmark
9. Taco Hemingway- Europa
10 Mata -100 dni do matury

Może najwyżej Kult i Kazika można określić statusem dziadków.


 

To są nowe płyty wydane w 2020 r.? Szczerze, jasne jestem całkowicie nieobiektywny, ale dla mnie dramat. Z muzyką rockową musi być bardzo źle.
 
 

Nie przeczę, że część tej grupy słucha muzyki swoich rodziców, ale obawiam się, że jest to mniejszość. A we wpisie wyżej uogólniłeś tę grupę na wszystkich.
 

Fantomas pisze: ↑13 sie 2021, 12:07 To są nowe płyty wydane w 2020 r.? Szczerze, jasne jestem całkowicie nieobiektywny, ale dla mnie dramat.
 

Nie, to jest zestawienie wszystkich płyt najlepiej sprzedających się w Polsce w 2020, nie tylko tych wydanych w roku poprzednim ale i wcześniejszych.
 

To ja teraz wyjadę z klasyką. W sierpniu po raz pierwszy raz zostanie wydana muzyka ilustracyjna autorstwa Wojciecha Kilara z filmu "Sami Swoi" z 1967 r.



Piękne dźwięki. Zajawki utworów można posłuchać tu:>>>Gad Records
 
 

Taki mój lokalny zespół, który miał swoje 5 minut w Polsce. Był notowany na liście programu 3.
Fajnie się to teraz ogląda i słucha. Nagranie z 1985 r.

To ja wrzucę mój lokalny zespół Sexbomba i chyba jedyny ich przebój:

Królował na sporej ilości legionowskich festynach
 

Barabasz z Ciechocinka pochodzi zespół Zdrowa Woda. Kiedy byłem na studiach zespół grał na połowinkach. Zaczęli "Cześć lubicie bluesa?" i nie zraziło moje NIE.

 
 

Fantomasie ten kawałek Sexbomby to klasyk. Dobrze go kojarzę.

Zdrową Wodę znam ale też za nimi jakoś nie przepadam. Ich najbardziej znany kawałek to:



No i chłopaki zapisali się w historii, bo to od nich wypłynął pomysł Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. A faktycznie pierwszy jeszcze nieoficjalny koncert to był w Ciechocinku, a kasę zbierano do słoika po ogórkach.

Odnośnie Stratusa mieli też fajną balladkę, o tej piosence Kaczkowski w Trójce opowiadał fajną anegdotkę