: 08 sty 2021, 11:36
Udało Ci się mnie sprowokować, o Ty
Forum Miłośników Przygody im. Pana Samochodzika
https://pansamochodzik.org.pl/
Powinien mieć dożywotni zakaz wjazdu do BrześciaTomaszK pisze:Jesteś brześciosceptykiemBarabasz pisze:Tomaszku wiesz dobrze, że Twoja teoria z Brześciem Kujawski jest mocno naciągana
Tu nie mogę się zgodzić z przedmówcą... brzeski Rynek był zawsze w tym samym miejscu od początku istnienia w tym miejscu brzeskiego grodu tj od XIV lub jak twierdza inni od lat 90-tych XIII wieku. A co więcej nie jest kwadratem a prostokatem co zostało zmierzone i opisane w dokumencie z końca XVIII wieku opisującego BARDZO dokladnie ówczesne miasteczko.Barabasz pisze:Czesio1 odpowiadam: nie ma kocich łbów, nie jest prostokątny (choć w sensie matematycznym kwadrat też jest prostokątem) i teren przed prezydium nie jest w ogóle rynkiem, jest zarośnięty drzewami z pomnikiem na środku. Rynek w Brześciu w tamtym czasie był w ogóle gdzie indziej.
A jakie były wcześniejsze ustalenia TomaszKa, które stoją w sprzeczności z tym co mozna zbaczyć na udostępnionych przeze mnie zdjeciach?Barabasz pisze:Hanka pisze: Nie wiem czemu, Barabaszu, tak bardzo upierasz się przy swoim zdaniu.Hanko bardzo Ciebie lubię i nie robię tego złośliwie. Po prostu zostałem osobiście wywołany do tablicy przez TomaszKa, więc nie siedziałem cicho i napisałem co o tym sądzę.Hanka pisze:Kwestionujesz już prawie wszystko przekonując kolejne osoby na Forum do tego, że Brześć kompletnie nie pasuje do opisanego Antoninowa
Wcale się nie upieram bo sam nie jestem tego pewien ale argumenty przytoczone przeze mnie powyżej i archiwa Brześciaka gryzą się z wcześniejszym ustaleniami TomaszKa.
Do Brześcia Kujawskiego przyjeżdżam zawsze chętnie bo urok tego pięknego i historycznego miasteczka jest niezaprzeczalny.
Spokojnie Brzesciaku, przeniesiemy posty do odpowiedniego tematu.Brzesciak pisze: Qrcze, tu zdaje się jest miesce na powitania a rozgorzała jak widze dyskusja na konkretne tematy
Brześć w istocie nie leży nad Wisłą a nad Zgłowiączka, która wpada do Wisły (we Wlocku w parku Sienkiewicza) a co więcej poprzez kanał Bachorze (zwany kanałem Piastowskim) rozpoczynającym sie za Falborzem (stara wieś rycerska należącą do świętosława herbu Doliwa, lokowana w 1264 roku, do wybuchu IIWW należąca do rodziny Krzymuskich herbu Radwan, ktorzy wybudowali w parku piękny dwór) i poprzez jezioro Gopło i Noteć łączy się z OdrąCzesio1 pisze: Przecież nie twierdzę, że wszystko się zgadza. Choćby to, że Brześć Kujawski nie leży nad Wisłą.
Być może przed wiekami faktycznie był tam rynek brukowany jak pokazujesz na zdjęciach, ale był on do mniej więcej czasów odzyskania niepodległości po rozbiorach. Później jak zauważyłem zamieniono coś jakby w skwer parkowy, zadrzewiono i postawiono centralnie pomnik najpierw Piłsudskiego, a po kolejnej wojnie później pomnik wdzięczności. Do lat 60 to porządnie zarosło jak widać na Twoich zdjęciach. Rynkiem można to nazwać ale w sensie historycznym bo nie wyobrażam sobie, że pomiędzy te pomniki a drzewa i krzewy pozwolono organizować handel, przemieszczać się wozom drabiniastym, sprzedawać tuczniki itd.Brzesciak pisze:...brzeski Rynek był zawsze w tym samym miejscu od początku istnienia w tym miejscu brzeskiego grodu tj od XIV lub jak twierdza inni od lat 90-tych XIII wieku.....
Rynek to Rynek, Targowisko to Targowisko w BK Targowisk bylo kilka, jedno widac na zdjeciu lotniczym z 1966, bylo przy Krakowskiej poza murami i vis-a-vis mlyna Topielec.Barabasz pisze:Być może przed wiekami faktycznie był tam rynek brukowany jak pokazujesz na zdjęciach, ale był on do mniej więcej czasów odzyskania niepodległości po rozbiorach. Później jak zauważyłem zamieniono coś jakby w skwer parkowy, zadrzewiono i postawiono centralnie pomnik najpierw Piłsudskiego, a po kolejnej wojnie później pomnik wdzięczności. Do lat 60 to porządnie zarosło jak widać na Twoich zdjęciach. Rynkiem można to nazwać ale w sensie historycznym bo nie wyobrażam sobie, że pomiędzy te pomniki a drzewa i krzewy pozwolono organizować handel, przemieszczać się wozom drabiniastym, sprzedawać tuczniki itd.Brzesciak pisze:...brzeski Rynek był zawsze w tym samym miejscu od początku istnienia w tym miejscu brzeskiego grodu tj od XIV lub jak twierdza inni od lat 90-tych XIII wieku.....
Faktyczny rynek w sensie targowiska wydaje się być wg tego zdjęcia lotniczego w innym miejscu.
Odnośnie kształtu "rzekomego" rynku z tego co pamiętam jak tam to był kwadratowy, na mapie też na taki wygląda.
Być może faktycznie jest prostokątem ale niezauważalnym i nie wierzę żeby Nienacki biegał tam z metrówką, a na pierwszy rzut oka przypomina raczej kwadrat.
Sklep Pilarczykowej wg książki nie znajdował się przy rynku i był drewniakiem.
Tak więc konfrontując zdjęcia Brześcia z lat 60, które opublikowałeś z opisem Antoninowa z tych lat widzę znaczne różnice. Sklep powinien wygląda
Dla przykładu podam jak wg mnie wygląda prostokątny wybrukowany rynek w tamtych latach i jak wyobrażam sobie odrapany drewniak:
Ejże, irycki, przecież jak pisał TomaszK TUTAJ Nienacki lato 1962 roku spędził na wykopaliskach w Brześciu Kujawskim.irycki pisze:Jeszcze trzeba pamiętać, że opis Brześcia/Antoninowa nie musi, a nawet nie może odpowiadać obrazowi miasta w czasie trwania akcji "Wyspy". Nienacki był w tych okolicach dużo wcześniej, niedługo po wojnie, i prawdopodobnie tamten obraz miał przed oczami podczas pisania książki. Nie jest to Brześć z lat '60-tych.
Widze, że odwiedziłeś moją stronke na FaceBook'uBarabasz pisze:Też chciałem o tym wspomnieć, zatem musiał zobaczyć taki widok z pomnikiem wdzięczności umiejscowionym tam w 1951. r.
Poniżej też ten sam plac przed II wojną, pomnik Piłsudskiego umiejscowiono w 1931 r. Zdjęcia ze strony Brześć Kujawski we wspomnieniach.
A jak Cię tam można znaleźć?Brzesciak pisze:Widze, że odwiedziłeś moją stronke na FaceBook'uBarabasz pisze:Też chciałem o tym wspomnieć, zatem musiał zobaczyć taki widok z pomnikiem wdzięczności umiejscowionym tam w 1951. r.
Poniżej też ten sam plac przed II wojną, pomnik Piłsudskiego umiejscowiono w 1931 r. Zdjęcia ze strony Brześć Kujawski we wspomnieniach.
Dość prosto - "Brześć Kujawski we wspomnieniach"Yvonne pisze:A jak Cię tam można znaleźć?Brzesciak pisze:Widze, że odwiedziłeś moją stronke na FaceBook'uBarabasz pisze:Też chciałem o tym wspomnieć, zatem musiał zobaczyć taki widok z pomnikiem wdzięczności umiejscowionym tam w 1951. r.
Poniżej też ten sam plac przed II wojną, pomnik Piłsudskiego umiejscowiono w 1931 r. Zdjęcia ze strony Brześć Kujawski we wspomnieniach.
A ja jeszcze dodam:Hanka pisze:nooBarabasz pisze: Hanko bardzo Ciebie lubię.
Do Brześcia Kujawskiego przyjeżdżam zawsze chętnie bo urok tego pięknego i historycznego miasteczka jest niezaprzeczalny.
Też tak myślęTomaszL pisze:A ja jeszcze dodam:Hanka pisze:nooBarabasz pisze: Hanko bardzo Ciebie lubię.
Do Brześcia Kujawskiego przyjeżdżam zawsze chętnie bo urok tego pięknego i historycznego miasteczka jest niezaprzeczalny.
Wszystkie Brześciaki są Debeściaki
Ale TomaszL miał Hanko na myśli Brzesciaki tylko. Nic o Brześciankach nie wspomniałHanka pisze:Też tak myślęTomaszL pisze: A ja jeszcze dodam:
Wszystkie Brześciaki są Debeściaki
szkodaCzesio1 pisze: Ale TomaszL miał Hanko na myśli Brzesciaki tylko. Nic o Brześciankach nie wspomniał
Hanka pisze:szkodaCzesio1 pisze: Ale TomaszL miał Hanko na myśli Brzesciaki tylko. Nic o Brześciankach nie wspomniał
Niestety większość zdjęć jaką udaje mi się znaleźć jest w wersji cyfrowej. To jedno z pierwszych papierowych jakie zdobyłem kilka lat temu - jak dla mnie perełkaBarabasz pisze:świetną masz tę kolekcję starych zdjęć miasta. Posiadasz to w wersji cyfrowej czy analogowej też? Wrzucaj tu jak najwięcej tych obrazków, lubię patrzeć jak zmieniało się otoczenie w takich miejscach.
Zgadza się, do Aleksandrowa i Otłoczyna też ta cecha nie pasuje, nigdy tego nie ukrywałem. Ale wygląd rynku nie pasuje też do Brześcia Kujawskiego.irycki pisze:Pewne rozbieżności rzeczywiście są. Ale przeanalizowałem sobie na Google Maps i Street View plan i wygląd Aleksandrowa, i nie ma tam moim zdaniem żadnego miejsca, które można określić jako rynek powstały przez skrzyżowanie czterech ulic. Tym bardziej tyczy się to Otłoczyna.
Jak to dobrze Mądrego posłuchać (poczytać)irycki pisze:Chciałem jeszcze odnieść się do wpisu Barabasza, który zwracał uwagę na rozbieżności między fotografiami Brześcia o opisem Antoninowa w Wyspie Złoczyńców.
Pewne rozbieżności rzeczywiście są. Ale przeanalizowałem sobie na Google Maps i Street View plan i wygląd Aleksandrowa, i nie ma tam moim zdaniem żadnego miejsca, które można określić jako rynek powstały przez skrzyżowanie czterech ulic. Tym bardziej tyczy się to Otłoczyna.
Jeśli więc istnieje jakiś miejscowy pierwowzór takiego układu, to jest nim Brześć, nie Aleksandrów, co nie znaczy, że Nienacki wiernie Brześć opisał. Nie opisał, bo nie opisywał Brześcia, tylko fikcyjny Antoninów. .
I zgadzam się, że pewności mieć nie będziemy, bo równie dobrze mogło to być jakieś nieznane nam miasteczko z drugiego końca Polski. Ale skoro wiemy, że Nienacki tu bywał, to z kilku wchodzących w grę miast Brześć pasuje najlepiej, i tego się trzymajmy.