Strzała
-
- Żądny przygód
- Posty: 356
- Rejestracja: 26 mar 2014, 14:09
- Tytuł: rozglądam się
- Miejscowość: ćmiłów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Strzała
Strzała wszystkim forumowiczom, i -czkom mimo iż często szukałem w sieci różnych informacji nt. twórczości Pana Nienackiego, na Wasze forum trafiłem dopiero wczoraj - przekierowałem się z wikipedii. Z przygodami książkowymi spędziłem całe swoje dzieciństwo (od kiedy tylko nauczyłem się czytać a był oto już w pierwszej klasie podstawówki) dzięki o wiele starszym braciom, którzy podsunęli mi w pierwszej kolejności Niziurskiego i Bahdaja... Pierwszym "Samochodzikiem" z jakim się zetknąłem był "... i Fantomas" wydanie białe Niestety, nie wciągnęło mnie a ponieważ zabrałem go na kolonie (wtedy jeszcze nie było komórek i tabletów i czas w podróży spędzało się z książką w ręku ) i tam pożyczyłem koledze, który zabrał go ze sobą do domu, książka już do mnie nie wróciła (mimo, ze kilkakrotnie jeszcze spotykałem tego kolegę na dzielnicy i przypominałem mu o tym...). Po kilku latach dostałem na urodziny kolejną z książek z Tomaszem NN. - "Wyspa Złoczyńców" z "czerwonym" wehikułem na okładce. Nie powiem, książka wciągnęła mnie ale w dalszym ciągu w moim życiu czytelniczym prym wiedli Marek Piegus, Tolek Banan i inni bohaterowie wspomnianych wyżej autorów. Byłem leniwy i chyba wolałem przygody wynikające z życia młodzieży niż przeplatane historycznymi faktami powieści Pana Nienackiego. Z czasem dorosłem i mimo, że nadal nie jestem z zamiłowania humanista to Pan Samochodzik zrównał się ważnością z wymienionymi wcześniej bohaterami do tego stopnia, że każdą z części przeczytałem co najmniej po kilka razy i dalej chętnie do nich wracam. Oczywiście jak pewnie większość z Was sentymentem darzę szczególnie tzw. kanon (u mnie osobiście zawiera się on pomiędzy złoczyńcami a UFO - z których ten ostatni bardzo odstaje od reszty ale mimo wszystko jest w moim kanonie) jednak w tej chwili jestem w trakcie "zaliczania" reszty książek z serii, ale raczej właśnie w celu "zaliczenia" niż z czystej fascynacji... nowy wehikuł, komórki, faxy i internet, służby bezpieczeństwa i egzotyczne wyjazdy... to jakoś do mnie nie przemawia... jednak czytam i nie spocznę dopóki nie skończę (jestem na "brązowym notesie") aby móc sobie powiedzieć, że przeczytałem... Oczywiście nie mógłbym nie wspomnieć o filmach... o ile Templariuszy "łykałem" w każde wakacje to "Wyspę złoczyńców" "odkryłem dopiero kilka lat temu... Templariusze - majstersztyk ekranizacyjny (oczywiście wiem, że są tam pewne niedoskonałości ale i tak pozostają numerem jeden wśród ekranizacji), Złoczyńcy - inny, dojrzalszy klimat, bardziej pretendujący do filmu sensacyjnego dla dorosłych niż wakacyjnej ekranizacji dla młodzieży ale także trzyma dobry poziom (nieodżałowany Machulski i kazimierskie plenery...) O pozostałych ekranizacjach, aby nikogo nie urazić w tym wątku się nie wypowiem, może gdzieś będzie odpowiedni wątek to z chęcią tam podyskutuję Cóż, na razie chyba tyle na początek... mam nadzieję, że miło spędzę tutaj z Wami czas wiedząc, że mam do czynienia z miłośnikami książek o tematyce zbieżnej z tą, na której ja się wychowałem i do której wracam tak często jak tylko mam okazję. świadomie uchylam się od użycia sformułowania "miłośnik przygody", gdyż, jak już zostało to zacytowane na forum: "Przygoda (...) nie lubi leniwych" a ja może leniwy do końca nie jestem ale obecny tryb rodzinny i kwestie ekonomiczne raczej uniemożliwią mi kontakt z Wami na zlotach, o których zdążyłem już co nieco poczytać. Za to na forum postaram się być w miarę możliwości aktywny. Pozdrawiam was i witam serdecznie...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez złoczyńca, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Żądny przygód
- Posty: 356
- Rejestracja: 26 mar 2014, 14:09
- Tytuł: rozglądam się
- Miejscowość: ćmiłów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
tak, może tego dobrze nie ująłem w swoim wstępie ale prequele także już mam "za sobą" i w mojej opinii są niewiele gorsze od "kanonu" a od "UFO" nawet lepszeTomaszK pisze: Oprócz kontynuacji, polecam ze swej strony prequele "samochodzików", zwłaszcza "Uroczysko".
przy okazji: nie poradziłem sobie z cytatami kilku postów w jednym moim więc wybaczcie - natomiast chętnie przyjmę instrukcję w tej kwestii...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
To jak Ty się uchowałeś że do tej pory do nas nie dołączyłeś? Toż przez Twoją miejscowość ja czasem przejeżdżam. Lubelskie rośnie w siłę!złoczyńca pisze:oko zatem masz wprawne i tym bardziej się cieszęCzesio1 pisze:Czy mnie oko nie myli i mam przyjemność powitać ziomka z lubelskiego?
Najprostszy chyba sposób to taki, żeby napisać odpowiedź na jeden post z cytatem, nie wysyłać go lecz skopiować. Potem robisz ruch wstecz, cytujesz drugi post i wklejasz na początku to co skopiowałeś. A pod spodem piszesz odpowiedź na drugi post.złoczyńca pisze: przy okazji: nie poradziłem sobie z cytatami kilku postów w jednym moim więc wybaczcie - natomiast chętnie przyjmę instrukcję w tej kwestii...
Ewentualnie odwrotnie, najpierw odpowiadasz na drugi post z cytatem, nie wysyłasz go lecz kopiujesz. Potem wracasz do tematu, klikasz cytuj na post pierwszy, odpowiadasz na niego, potem pod spodem wklejasz to co skopiowałeś i wysyłasz.
- panna Monika
- Zlotowicz
- Posty: 852
- Rejestracja: 04 sie 2013, 14:53
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
-
- Żądny przygód
- Posty: 356
- Rejestracja: 26 mar 2014, 14:09
- Tytuł: rozglądam się
- Miejscowość: ćmiłów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
ano, tak jak napisałem wcześniej - to chyba przez to lenistwoCzesio1 pisze: To jak Ty się uchowałeś że do tej pory do nas nie dołączyłeś? Toż przez Twoją miejscowość ja czasem przejeżdżam. Lubelskie rośnie w siłę!
acha, czyli "łopatologia stosowana" ok, myślałem, że są jakieś "prostsze" mechanizmy ale skoro tak to już sobie będę radził, dziękiCzesio1 pisze: Najprostszy chyba sposób to taki, żeby napisać odpowiedź na jeden post z cytatem, nie wysyłać go lecz skopiować. Potem robisz ruch wstecz, cytujesz drugi post i wklejasz na początku to co skopiowałeś. A pod spodem piszesz odpowiedź na drugi post.
Ewentualnie odwrotnie, najpierw odpowiadasz na drugi post z cytatem, nie wysyłasz go lecz kopiujesz. Potem wracasz do tematu, klikasz cytuj na post pierwszy, odpowiadasz na niego, potem pod spodem wklejasz to co skopiowałeś i wysyłasz.
to wygląda bardziej skomplikowanie więc wybiorę sposób Czesia1 ale także dziękuję za radęPawelK pisze:Można jeszcze zaznaczyć cytowany fragment z pierwszego postu i wybrać cytowanie selektywne a następnie zrobić to samo z kolejnymi fragmentami z kolejnych postów. Tyle, że wpisuje się odpowiedź w 'Szybkiej odpowiedzi'.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 938
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:34
- Tytuł: Użytkownik chwilowo nieaktywny
- Miejscowość: Olsztyn
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Cześć i czołem kluchy z rosołem!
Refert non fatigo et consolatoria calceamenta...
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/
Harpagan http://www.harpagan.pl/rajd/