Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Większą część tegorocznych wakacji spędziliśmy na Kefalonii, pięknej greckiej wyspie.
To były moje pierwsze letnie wakacje nad ciepłym morzem.
Cóż. Zachwyt od pierwszej do otatniej minuty.
Po raz pierwszy w życiu kąpałam się w ciepłym morzu. Bajka.
Do Bałtyku już chyba nie wejdę
A koloru wody nie da się opisać słowami. Lazur, błękit, turkus, granat ... Uczta dla oczu.
Czemu wybraliśmy Kefalonię?
Z dwóch powodów.
Po pierwsze, jest ona mniej komercyjna i oblegana, niż bardziej znane Zakynthos, Rodos, Korfu czy Kos (chociaż na miejscu okazało się, że chyba więcej osób tak myślało i w tym roku było wyjątkowo dużo turystów; tak dużo, że w pierwszym tygodniu zabrakło samochodów na wynajem i musieliśmy czekać do drugiego tygodnia).
Po drugie, skusiły mnie relacje ze zdjęciami oraz informacjami, że Kefalonia ma najpiękniejsze plaże.
Na bazę wybrałam kameralny, rodzinny hotel, w którym jest zaledwie 9 pokoi.
Hotel mały, czysty, z ogrodem i jednym basenem. Wszystkie pokoje mają widok na morze, a właściwie na Zatokę Paliki.
My mieliśmy studio z aż trzema balkonami.
Właściciele hotelu i obsługa - cudo, co za ludzie! Uśmiechnięci, gościnni, pomocni, serdeczni.
Czekali na nas przed hotelem, jak zajechaliśmy autokarem z lotniska!
Jedzenie w naszym hotelu - wyborne!
W innych miejscach - różnie.
Staraliśmy się jadać w miejscach polecanych, ale różnie z tym bywało.
Na koniec postaram się napisać krótkie podsumowanie.
A póki co trochę zdjęć.
To były moje pierwsze letnie wakacje nad ciepłym morzem.
Cóż. Zachwyt od pierwszej do otatniej minuty.
Po raz pierwszy w życiu kąpałam się w ciepłym morzu. Bajka.
Do Bałtyku już chyba nie wejdę
A koloru wody nie da się opisać słowami. Lazur, błękit, turkus, granat ... Uczta dla oczu.
Czemu wybraliśmy Kefalonię?
Z dwóch powodów.
Po pierwsze, jest ona mniej komercyjna i oblegana, niż bardziej znane Zakynthos, Rodos, Korfu czy Kos (chociaż na miejscu okazało się, że chyba więcej osób tak myślało i w tym roku było wyjątkowo dużo turystów; tak dużo, że w pierwszym tygodniu zabrakło samochodów na wynajem i musieliśmy czekać do drugiego tygodnia).
Po drugie, skusiły mnie relacje ze zdjęciami oraz informacjami, że Kefalonia ma najpiękniejsze plaże.
Na bazę wybrałam kameralny, rodzinny hotel, w którym jest zaledwie 9 pokoi.
Hotel mały, czysty, z ogrodem i jednym basenem. Wszystkie pokoje mają widok na morze, a właściwie na Zatokę Paliki.
My mieliśmy studio z aż trzema balkonami.
Właściciele hotelu i obsługa - cudo, co za ludzie! Uśmiechnięci, gościnni, pomocni, serdeczni.
Czekali na nas przed hotelem, jak zajechaliśmy autokarem z lotniska!
Jedzenie w naszym hotelu - wyborne!
W innych miejscach - różnie.
Staraliśmy się jadać w miejscach polecanych, ale różnie z tym bywało.
Na koniec postaram się napisać krótkie podsumowanie.
A póki co trochę zdjęć.
- Za ten post autor Yvonne otrzymał podziękowanie:
- grim_reaper (18 wrz 2022, 04:00)
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
Niniejszy post dedykuję Tomaszkowi, bo będzie o jedzeniu
Pierwszego dnia po przylocie wybraliśmy się, na prośbę Beaty i jej dzieci, na wycieczkę "Eksplozja smaków Kefalonii".
Przyjechał po nas miły Grek, który ma żonę Polkę, poczęstował nas figami, zaprosił do busa i zabrał na wycieczkę.
Okazało się, że zaprosił nas do ... domu swoich rodziców.
Tego się nie spodziewaliśmy.
A dom to piękny, z wielkim tarasem z widokiem na góry i na ruiny zamku św. Jerzego.
Zagoniono nas do pracy w kuchni!
Pod okiem pani domu przygotowywaliśmy dwie pity, mięsną i wegetariańską.
Podczas, gdy te pity się piekły, wsiedliśmy do busika, zwiedziliśmy wytłaczarnię oliwek oraz winnicę, a potem wróciliśmy na gotową pitę i zasiedliśmy wszyscy do stołu zastawionego greckimi przysmakami.
Pierwszego dnia po przylocie wybraliśmy się, na prośbę Beaty i jej dzieci, na wycieczkę "Eksplozja smaków Kefalonii".
Przyjechał po nas miły Grek, który ma żonę Polkę, poczęstował nas figami, zaprosił do busa i zabrał na wycieczkę.
Okazało się, że zaprosił nas do ... domu swoich rodziców.
Tego się nie spodziewaliśmy.
A dom to piękny, z wielkim tarasem z widokiem na góry i na ruiny zamku św. Jerzego.
Zagoniono nas do pracy w kuchni!
Pod okiem pani domu przygotowywaliśmy dwie pity, mięsną i wegetariańską.
Podczas, gdy te pity się piekły, wsiedliśmy do busika, zwiedziliśmy wytłaczarnię oliwek oraz winnicę, a potem wróciliśmy na gotową pitę i zasiedliśmy wszyscy do stołu zastawionego greckimi przysmakami.
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 206 razy
Re: Kefalonia 2022
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
No i jedziemy zwiedzać
Największy zachwyt - Itaka.
Popłynęliśmy na wycieczkę na wyspę Odyseusza, która skradła moje serce.
Największy zachwyt - Itaka.
Popłynęliśmy na wycieczkę na wyspę Odyseusza, która skradła moje serce.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
Najpiękniejsze miasteczko na Kefalonii - Assos.
Udaliśmy się na półgodzinny spacer pod górę do ruin zamku.
Było bardzo ciężko w czterdziestostopniowym upale. W pewnym momencie chciałam zrezygnować, ale Adam mnie namówił, żebym szła dalej i miał rację.
Widoki z góry były nieziemskie.
Udaliśmy się na półgodzinny spacer pod górę do ruin zamku.
Było bardzo ciężko w czterdziestostopniowym upale. W pewnym momencie chciałam zrezygnować, ale Adam mnie namówił, żebym szła dalej i miał rację.
Widoki z góry były nieziemskie.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
Najpiękniejsza plaża, na jakiej byliśmy - Petani.
Spędziliśmy tam kilka godzin i napawaliśmy oczy kolorami wody.
Spędziliśmy tam kilka godzin i napawaliśmy oczy kolorami wody.
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 206 razy
Re: Kefalonia 2022
Cudnie! Świat jest piękny!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
Bardzo ciekawa plaża, o cynamonowym kolorze piasku - plaża Xi.
Na skałach tej plaży jest glinka, którą można się nasmarować, poczekaż aż wyschnie, po czym wejść do wody i ją spłukać.
Człowiek młodnieje od razu o dzisięć lat
Oczywiście wypróbowaliśmy wszyscy.
Po spłukaniu skóra jest gładka jak pupcia niemowlaka
Ostatnie zdjęcie nie jest nasze, tylko z internetu.
Nie było szans zrobić takiego zdjęcia, tak tłoczno było.
Źródło zdjęcia:
https://blog.magictours.pl/kefalonia-na ... sze-plaze/
Na skałach tej plaży jest glinka, którą można się nasmarować, poczekaż aż wyschnie, po czym wejść do wody i ją spłukać.
Człowiek młodnieje od razu o dzisięć lat
Oczywiście wypróbowaliśmy wszyscy.
Po spłukaniu skóra jest gładka jak pupcia niemowlaka
Ostatnie zdjęcie nie jest nasze, tylko z internetu.
Nie było szans zrobić takiego zdjęcia, tak tłoczno było.
Źródło zdjęcia:
https://blog.magictours.pl/kefalonia-na ... sze-plaze/
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
Widok z naszego hotelu.
Jak widzicie, nasza plaża była piaszczysta!
Mała, kameralna, bardzo ładna, z bardzo łagodnym wejściem do wody.
Naprawdę długo było płytko, dlatego polecam to miejsce rodzinom z małymi dziećmi.
Na plaży kilkanaście parasoli z leżakami oraz mały bar i wypożyczalnia sprzętu wodnego.
Dominik skorzystał z windsurfingu, ja z kajaka.
Jak widzicie, nasza plaża była piaszczysta!
Mała, kameralna, bardzo ładna, z bardzo łagodnym wejściem do wody.
Naprawdę długo było płytko, dlatego polecam to miejsce rodzinom z małymi dziećmi.
Na plaży kilkanaście parasoli z leżakami oraz mały bar i wypożyczalnia sprzętu wodnego.
Dominik skorzystał z windsurfingu, ja z kajaka.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
Wizytówka Kefalonii, plaża Myrtos, widnieje na każdej pocztówce i na każdej stronie internetowej poświęconej tej wyspie.
Nie byliśmy na niej.
Zrobiliśmy tylko zdjęcia z punktu widokowego.
Nie byliśmy na niej.
Zrobiliśmy tylko zdjęcia z punktu widokowego.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8889
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 402 razy
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 2633
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 147 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Kolory Morza Śródziemnego są zdradliwe. Im bardziej Ci się podoba tym bardziej pamiętaj, aby tam nie nurkować. Jeśli jednak to zrobisz sól w nosie przypomni, aby nie ponawiać próby. Moje wakacje przede mną. Jest nie zerowa szansa, że moja relacja będzie ostatnia.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Ja nie nurkuję nigdzie, więc mi to nie przeszkadza.
Gdzie się wybierasz, Fantomasie?
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8889
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 402 razy
Re: Kefalonia 2022
Widzę mięso przed Lady Elisabeth, czyżby poszła raczej w ślady ojca niż matki
Ale w szerszym zakresie to się wyrównuje. Mój wnuk jest wegetarianinem, a przynajmniej ma odruch wymiotny na widok kanapki z szynką, a Twoja córka jada mięso. I nie pisz, że to nie jej talerz, od razu zobaczyłem w Niej bratnią duszę.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
Muszę Cię zmartwić.TomaszK pisze: ↑30 sie 2022, 20:10Widzę mięso przed Lady Elisabeth, czyżby poszła raczej w ślady ojca niż matki
Ale w szerszym zakresie to się wyrównuje. Mój wnuk jest wegetarianinem, a przynajmniej ma odruch wymiotny na widok kanapki z szynką, a Twoja córka jada mięso. I nie pisz, że to nie jej talerz, od razu zobaczyłem w Niej bratnią duszę.
To nie jest mięso, tylko ser haloumi. Mój. Oba talerze są moje
Ela jest takim niejadkiem, że nie je prawie nic.
Chociaż przepraszam. Je parówki!
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
Re: Kefalonia 2022
Biedna Elunia
Piękna ta wyspiarska Grecja. Ja niestety byłem raz na kontynencie i jakoś mnie nie urzekła. Nie żeby było brzydko, ale tak jakoś nie wspominam szczególnie.
Jednak to co pokazujesz na zdjęciach wymiata.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022
No właśnie Adam tak samo.Mysikrólik pisze: ↑30 sie 2022, 20:35
Piękna ta wyspiarska Grecja. Ja niestety byłem raz na kontynencie i jakoś mnie nie urzekła. Nie żeby było brzydko, ale tak jakoś nie wspominam szczególnie.
Jednak to co pokazujesz na zdjęciach wymiata.
Też był kiedyś w Grecji na kontynencie i też, tak jak Ty, nie był zachwycony.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Postaram się wrzucić jeszcze kilka zdjęć, ale póki co kilka słów podsumowania:
Plusy:
1. Kefalonia jest naprawdę piękną wyspą, wartą zwiedzenia. Widoki cudowne, a przy tym sporo ciekawych miejsc: Jaskinia Melissani, Jaskinia Drogarati, miasteczka Assos i Fiscardo, stolica Argostoli z najdłuższym kamiennym mostem na morzu na świecie, Klasztor Św. Gerasimosa. Polecam przeczytać ciekawostkę o wężach
2. Temperatura wody bardzo wysoka. Kąpiele były prawdziwą przyjemnością.
3. Kolory wody nieziemskie.
4. Gościnność i uśmiech Greków.
5. Cykady!!! Myslałam, że cykady cykają tylko wieczorami. Nic bardziej mylnego! Podobno jak jest powyżej 35 stopni (a codziennie było 40-41), to cykają cały dzień. Od samiutkiego rana do nocy. Codziennie od rana słuchaliśmy pięknego koncertu.
6. Jedzenie.
Choć nie zachwyciło mnie tak, jak się spodziewałam, było dobre.
Nie jadam owoców morza, więc może dlatego nie było zachwytu z mojej strony, bo to jest chyba ich specjalność.
Ale były bardzo dobre sery. Feta! To, co u nas sprzedają, może się schować. Jadłam głównie sałatki i ryby.
Bardzo dobre lody. Smakowały mi bardziej niż te we Włoszech.
7. Nasz hotel V Boutique.:
https://www.grecos.pl/wakacje/grecja/hotel-v-boutique
Wspaniałe miejsce, kameralne, ciche. Idealne na wypoczynek. Smaczne jedzenie.
Polecałabym go jednak dla osób dorosłych chcących naprawdę odpocząć w ciszy i spokoju.
Nam brakowało trochę placu zabaw dla dzieci i brodzika na basenie, ale to szczegóły. Dla dorosłych raj.
W hotelu sami Polacy, bo właściciel, Makis, współpracuje na razie tylko z Grecosem.
8. Rezydent Grecosa pan Krzysztof.
Bardzo pomocny, dostępny i sympatyczny.9. Kozy.Wszędzie widać śliczne kozy. Stoją przy drodze, chodzą luzem i tworzą fajny klimat.
10. Blisko do sąsiednich wysp: Itaki i Zakynthos.
Minusy:
1. Plaże.
Nie byliśmy na żadnej ładnej piaszczystej plaży, jakie znam i lubię nad Bałtykiem. Plaże są raczej kamieniste, a jeśli był piasek to na pewno nie taki piękny i gładki, jak u nas, tylko ciemny i nie tak miły w dotyku.
Być może dla osób lubiących leżaki nie ma to znaczenia. Ja nigdy nie byłam typem leżakowym. Zawsze wolałam kocyk. A poza tym na kamienistej plaży ciężko robić babki. Dlatego dla rodzin z małymi dziećmi plaże piaszczyste są lepsze. Tu robię ukłon w stronę Bałtyku.
2. Kwestia papieru toaletowego. Tak, muszę o tym napisać. Naprawdę nie wiedziałam, że na greckich wyspach nie można wrzucać papieru toaletowego do muszli tylko ... wkładać do śmietnika. Hm ... Bardzo mnie to obrzydzało. Jeszcze pół biedy, jak śmietnik był zamykany (choć też trzeba było go otworzyć, żeby wrzucić i wtedy widziało się wszystko to, co tam już było), ale raz byliśmy w restauracji, w której poszłam do toalety i tam stał taki śmietnik niezamykany! I widok na papier użyty przez poprzedników
Przyznam, że dla mnie było to okropne.
3. Lotnisko w Poznaniu. Najgorsze, na jakim byłam. Chaos organizacyjny przed wylotem. Nikt nie wiedział, gdzie się ustawić, ludzie byli nerwowi, żadnej informacji, zero. Zmiana bramki w ostatniej chwili i bieg tłumu. A przy powrocie: prawie godzinę czekaliśmy na walizki! Szok. Nigdy tak długo nie czekałam. Nawet na wielkim Charles de Gaulle.
Raczej więcej z Poznania nie polecę.
Kwestie neutralne (zależy kto co woli):
1. Siga-siga.
Tak. Tam się żyje w rytmie siga-siga, czyli powoli-powoli. Nikt się nie śpieszy. Zwłaszcza kelnerzy w restauracjach
Adam nawet stwierdził, że nie dziwi się, że Grecja miała problemy finansowe, z takim podejściem do pracy
2. Temperatura powietrza.
Codziennie 40-41 stopni. Bardzo gorąco. Można przeżyć tylko dzięki bliskości wody.
Plusy:
1. Kefalonia jest naprawdę piękną wyspą, wartą zwiedzenia. Widoki cudowne, a przy tym sporo ciekawych miejsc: Jaskinia Melissani, Jaskinia Drogarati, miasteczka Assos i Fiscardo, stolica Argostoli z najdłuższym kamiennym mostem na morzu na świecie, Klasztor Św. Gerasimosa. Polecam przeczytać ciekawostkę o wężach
2. Temperatura wody bardzo wysoka. Kąpiele były prawdziwą przyjemnością.
3. Kolory wody nieziemskie.
4. Gościnność i uśmiech Greków.
5. Cykady!!! Myslałam, że cykady cykają tylko wieczorami. Nic bardziej mylnego! Podobno jak jest powyżej 35 stopni (a codziennie było 40-41), to cykają cały dzień. Od samiutkiego rana do nocy. Codziennie od rana słuchaliśmy pięknego koncertu.
6. Jedzenie.
Choć nie zachwyciło mnie tak, jak się spodziewałam, było dobre.
Nie jadam owoców morza, więc może dlatego nie było zachwytu z mojej strony, bo to jest chyba ich specjalność.
Ale były bardzo dobre sery. Feta! To, co u nas sprzedają, może się schować. Jadłam głównie sałatki i ryby.
Bardzo dobre lody. Smakowały mi bardziej niż te we Włoszech.
7. Nasz hotel V Boutique.:
https://www.grecos.pl/wakacje/grecja/hotel-v-boutique
Wspaniałe miejsce, kameralne, ciche. Idealne na wypoczynek. Smaczne jedzenie.
Polecałabym go jednak dla osób dorosłych chcących naprawdę odpocząć w ciszy i spokoju.
Nam brakowało trochę placu zabaw dla dzieci i brodzika na basenie, ale to szczegóły. Dla dorosłych raj.
W hotelu sami Polacy, bo właściciel, Makis, współpracuje na razie tylko z Grecosem.
8. Rezydent Grecosa pan Krzysztof.
Bardzo pomocny, dostępny i sympatyczny.9. Kozy.Wszędzie widać śliczne kozy. Stoją przy drodze, chodzą luzem i tworzą fajny klimat.
10. Blisko do sąsiednich wysp: Itaki i Zakynthos.
Minusy:
1. Plaże.
Nie byliśmy na żadnej ładnej piaszczystej plaży, jakie znam i lubię nad Bałtykiem. Plaże są raczej kamieniste, a jeśli był piasek to na pewno nie taki piękny i gładki, jak u nas, tylko ciemny i nie tak miły w dotyku.
Być może dla osób lubiących leżaki nie ma to znaczenia. Ja nigdy nie byłam typem leżakowym. Zawsze wolałam kocyk. A poza tym na kamienistej plaży ciężko robić babki. Dlatego dla rodzin z małymi dziećmi plaże piaszczyste są lepsze. Tu robię ukłon w stronę Bałtyku.
2. Kwestia papieru toaletowego. Tak, muszę o tym napisać. Naprawdę nie wiedziałam, że na greckich wyspach nie można wrzucać papieru toaletowego do muszli tylko ... wkładać do śmietnika. Hm ... Bardzo mnie to obrzydzało. Jeszcze pół biedy, jak śmietnik był zamykany (choć też trzeba było go otworzyć, żeby wrzucić i wtedy widziało się wszystko to, co tam już było), ale raz byliśmy w restauracji, w której poszłam do toalety i tam stał taki śmietnik niezamykany! I widok na papier użyty przez poprzedników
Przyznam, że dla mnie było to okropne.
3. Lotnisko w Poznaniu. Najgorsze, na jakim byłam. Chaos organizacyjny przed wylotem. Nikt nie wiedział, gdzie się ustawić, ludzie byli nerwowi, żadnej informacji, zero. Zmiana bramki w ostatniej chwili i bieg tłumu. A przy powrocie: prawie godzinę czekaliśmy na walizki! Szok. Nigdy tak długo nie czekałam. Nawet na wielkim Charles de Gaulle.
Raczej więcej z Poznania nie polecę.
Kwestie neutralne (zależy kto co woli):
1. Siga-siga.
Tak. Tam się żyje w rytmie siga-siga, czyli powoli-powoli. Nikt się nie śpieszy. Zwłaszcza kelnerzy w restauracjach
Adam nawet stwierdził, że nie dziwi się, że Grecja miała problemy finansowe, z takim podejściem do pracy
2. Temperatura powietrza.
Codziennie 40-41 stopni. Bardzo gorąco. Można przeżyć tylko dzięki bliskości wody.
- johny
- Moderator
- Posty: 11666
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 206 razy
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Zdjęcia cudne, sam chciałem prosić Cię o namiary. Ale jednak te 40* to dla mnie nieakceptowalna temperatura. Chyba żeby jechać tam wczesną wiosną. Ja wcale nie dziwie się filozofii siga - siga. Wszak w taki upale trudno myśleć, a co dopiero cokolwiek robić. Ten papier mnie zszokował tak, że mimo całego piękna wyspy poczułem lekkie obrzydzenie.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Pamiętaj, że my byliśmy w sierpniu.johny pisze: ↑31 sie 2022, 09:52 Zdjęcia cudne, sam chciałem prosić Cię o namiary. Ale jednak te 40* to dla mnie nieakceptowalna temperatura. Chyba żeby jechać tam wczesną wiosną. Ja wcale nie dziwie się filozofii siga - siga. Wszak w taki upale trudno myśleć, a co dopiero cokolwiek robić. Ten papier mnie zszokował tak, że mimo całego piękna wyspy poczułem lekkie obrzydzenie.
Podejrzewam, że na przykład w czerwcu byłoby znośniej temperaturowo.
Ale wtedy woda w morzu nie byłaby tak ciepła.
Co do tego papieru ... Tak. Mnie to też bardzo obrzydzało i szczerze mówiąc mocno się zastanowię, czy jeszcze kiedyś wybiorę się na jakąś grecką wyspę.
Pewnie tak, bo są naprawdę piękne
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Nasz pobyt na Kefalonii miał się zakończyć pięknie.
Mieliśmy zarezerwowaną łódkę motorową w porcie w Lixouri (najbliższe miasteczko) w ostatni dzień.
Planowaliśmy cały dzień pływać po Zatoce Paliki i przypływać do dzikich plaż, dostępnych tylko z wody.
Bardzo się cieszyliśmy na tę wyprawę. Dominik i Adam już planowali skoki z łódki.
Wstaliśmy rano w środę, wzięliśmy taxi do Lixouri. Przyjeżdżamy do portu, stoją już dwie rodziny, a na wodzie trzy łódki.
Pana wynajmującego brak (siga-siga).
Wreszcie się zjawił i okazało się, że jedna łódka jest uszkodzona i dla nas niestety zabrakło.
Byłam bardzo zła. Gdyby dali nam znać dzień wcześniej, może udaloby się nam jeszcze zapisać na jakąś wycieczkę.
Zapytałam pana, dlaczego nie dał znać. Powiedział, że miał nadzieję, że ktoś mu to rano naprawi. Jasne.
Odeszlismy z kwitkiem, z wolnym dniem i z dwudziestoma euro w ręce, które pan łaskawie oddał na moją prośbę za taxi. Targował się, że odda nam za taxi tylko za jedną stronę. Ale nie ze mną takie numery Oddał za dwie.
Mieliśmy zarezerwowaną łódkę motorową w porcie w Lixouri (najbliższe miasteczko) w ostatni dzień.
Planowaliśmy cały dzień pływać po Zatoce Paliki i przypływać do dzikich plaż, dostępnych tylko z wody.
Bardzo się cieszyliśmy na tę wyprawę. Dominik i Adam już planowali skoki z łódki.
Wstaliśmy rano w środę, wzięliśmy taxi do Lixouri. Przyjeżdżamy do portu, stoją już dwie rodziny, a na wodzie trzy łódki.
Pana wynajmującego brak (siga-siga).
Wreszcie się zjawił i okazało się, że jedna łódka jest uszkodzona i dla nas niestety zabrakło.
Byłam bardzo zła. Gdyby dali nam znać dzień wcześniej, może udaloby się nam jeszcze zapisać na jakąś wycieczkę.
Zapytałam pana, dlaczego nie dał znać. Powiedział, że miał nadzieję, że ktoś mu to rano naprawi. Jasne.
Odeszlismy z kwitkiem, z wolnym dniem i z dwudziestoma euro w ręce, które pan łaskawie oddał na moją prośbę za taxi. Targował się, że odda nam za taxi tylko za jedną stronę. Ale nie ze mną takie numery Oddał za dwie.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6422
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 214 razy
- Otrzymał podziękowań: 150 razy
- Kontakt:
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
To jest standard w krajach gdzie kanalizacja jest słaba lub bardzo słaba. W dużej części krajów Azji Pd-Wsch i w części krajów arabskich też tak jest.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2633
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 147 razy
- Otrzymał podziękowań: 137 razy
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
Piękna wyspa. Piękne zdjęcia. No i woda w Morzu Jońskim ciepła. Czego chcieć więcej.To prawda kąpiel w takim morzu to coś zupełnie innego niż w Bałtyku.
- PawelK
- Moderator
- Posty: 6422
- Rejestracja: 27 lip 2013, 10:25
- Podziękował;: 214 razy
- Otrzymał podziękowań: 150 razy
- Kontakt:
Re: Kefalonia 2022 - wakacje w rytmie siga-siga
To zależy kto co lubi. Kąpiel w "zupie" nie zawsze jest tym czego człowiek oczekuje.
Za oknem skoro świt Kilimandżaro...