Battambang, Kambodza, 2015
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Dzieki. Zdaje sie, ze mucha robiła wrażenie .
I rozpraszała uwagę!
Wracam do krokodyli. Ten mały urodził sie bez ogona. Znaczy wykluł. Bo dwa były w jednym jaju. Bez ogonów. Drugi zdaje sie padł. Ten ma siedem miesięcy. A taki mały! Ząbki ostre. Owszem. I tak piszczał jak zabawki gumowe, żółte kaczuszki. Podobno bo go nieumiejętnie wzięłam do ręki. Tylko, ze ja, nie wiem czpy opisywałam mialm juz doświadczenie z Darwin, kiedy to krokodyl nafajdal mi na rękę. Jest to podobno oznaka wielkiego szczescia. Dwa lata przeszły i oprocz zwykłych szczęść nic sie nie wydarzyło.... Oj no nie! Byłam przeciez w Plsce, w Krakowie, w Koscielisku, poznałam Was no to było coś extra. No cóż , ten mi ńie nafajdal wiec nie wiadomo kiedy znowu przyjadę....
I rozpraszała uwagę!
Wracam do krokodyli. Ten mały urodził sie bez ogona. Znaczy wykluł. Bo dwa były w jednym jaju. Bez ogonów. Drugi zdaje sie padł. Ten ma siedem miesięcy. A taki mały! Ząbki ostre. Owszem. I tak piszczał jak zabawki gumowe, żółte kaczuszki. Podobno bo go nieumiejętnie wzięłam do ręki. Tylko, ze ja, nie wiem czpy opisywałam mialm juz doświadczenie z Darwin, kiedy to krokodyl nafajdal mi na rękę. Jest to podobno oznaka wielkiego szczescia. Dwa lata przeszły i oprocz zwykłych szczęść nic sie nie wydarzyło.... Oj no nie! Byłam przeciez w Plsce, w Krakowie, w Koscielisku, poznałam Was no to było coś extra. No cóż , ten mi ńie nafajdal wiec nie wiadomo kiedy znowu przyjadę....
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Oto on, bezogoniadty...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 045540.jpg medium= large= group=glr30038][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 045540.jpg medium= large= group=glr30038][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Trzymam go z daleka. Bo odchody krokodyla pioruńsko cuchną...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 512681.jpg medium= large= group=glr30039][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 512681.jpg medium= large= group=glr30039][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 138306.jpg medium= large= group=glr30040][/gimg]
A to jajo. Nawet nie takie duże!
A to jajo. Nawet nie takie duże!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
A tu hotel, w którym mieszkamlysmy. Dziesięciopiętrowe, najwyższy budynek w mieście. Należy do szefa policji. Hmmmmm.... Tak po prostu.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 137581.jpg medium= large= group=glr30041][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 137581.jpg medium= large= group=glr30041][/gimg]
Ostatnio zmieniony 23 lip 2015, 18:05 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Na samej gorze restauracja z " widokiem" nie wiadomo na co. Serwują pyszna sałatkę o nazwie Apsara. Apsara to naprawde skrzyżowanie uwodzicielskiego anioła z kobieta, tak chetnie uwieczniane na murach świątyń.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 217537.jpg medium= large= group=glr30042][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 217537.jpg medium= large= group=glr30042][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
W środku hotel zdobiony z przepychem, mnostwo płaskorzeźb w drewnie, boazerii itp. Szkoda, ze troche schody im nie wyszły. Jakos kazdy inny, zeby mozna sobie wybić...
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 253140.jpg medium= large= group=glr30043][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 253140.jpg medium= large= group=glr30043][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Oczywiscie, jak wszedzie mały ołtarzyk, zeby oddać cześć Buddzie. Nawt u dentysty podobny stoi. Na półeczkach ołtarzyka położone dolary, sztuczne, zeby pacjenci nie rozkradli. Maja zabezpieczyć przypływ gotówki.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 941531.jpg medium= large= group=glr30044][/gimg]
No i kambodzanskie krzesła. Olbrzymie!
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 941531.jpg medium= large= group=glr30044][/gimg]
No i kambodzanskie krzesła. Olbrzymie!
Ostatnio zmieniony 23 lip 2015, 18:29 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Bo i wejście do hotelowego masażu. Takiego normalnego, bez żadnych ukrytych atrakcji. Przynajmniej tak nam sie wydawało...Masażystki bardzo biegle w swoim fachu. Małe a silne! Jak przygniotły pięścią to... Moje współtowarzyszki uwielbiały. Ja nie specjalni. Boli! Za każdym razem jak dałam sie zaciągnąć myślałam wielki Boże! Co mi na mózg padło, ze znów tu jestem? Nie dosc, ze komary, ból to jeszcze te prześcieradła po jakichś Japończykach czy coś... Brrrrr. Robiłam problemy, przyznaje sie
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 159072.jpg medium= large= group=glr30045][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 159072.jpg medium= large= group=glr30045][/gimg]
Ostatnio zmieniony 23 lip 2015, 18:38 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
I na drzwiach do pokoju w sekcji masażowej! Nie wnosić broni palnej wiec Zostawiłyśmy nasza pid drzwiami...... A ten zwierz to raczej jakby ńiedzwiedz brunatny czy coś....
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 052589.jpg medium= large= group=glr30046][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 052589.jpg medium= large= group=glr30046][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
WieszCo? To nowy aparat, który uwielbiam! Fuji coś tam. Siedze akurat na kongresie, nudno bo na razie rozdają sonie nagrody. Ale hey., moge pisać! Musze z satysfakcja przyznać, ze najwiecej osiągnieć mamy my, Aussies! hurrrah! Jest troche osób z Europy, no wlasciwie z całego swiata. Fajnie. Musze zobaczyc sie z Polakami, ktorzy maja tu byc!
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
A oto nasz tuk tuk, z naszym kierowca, zajeżdza po nas po pracy...! ńie mogłam sie nadziwić, kierowca był zaproszony razem z nami, jako dodatek, na obiad do Bambusowego Resort. Wypił conajmniej kilka Margarit i potem wsiada za kierowńice czy jak sie to nazywa w motocyklu... Pytam: jak to! Przeciez ńie moze jechać! PIŁ!! To co? Odpowiedziano mi. A kto bedzie sprawdzał? NIKT. No i tak. Tam w ogole nie ma jasno określonych zasad, miałam wrazeńie, ze pierwszeństwo ma ten z lepszym samochodem na przykład.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 109660.jpg medium= large= group=glr30107][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 109660.jpg medium= large= group=glr30107][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
A tu nowocześniejsza wersja tuk tuka.... Jedyny taki w mieście! ( tak jakby nie mozna było zostawić całego samochodu z klimatyzacja itp...) widać od razu, ze up market. Nawet kierowca przystojniejszy i w ogole!
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 252508.jpg medium= large= group=glr30109][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 252508.jpg medium= large= group=glr30109][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Brama wjazdowa do ośrodka Hope
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 427177.jpg medium= large= group=glr30112][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 427177.jpg medium= large= group=glr30112][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Wroce jeszce do siedmiomiesiecznego krokodylka. Ma braciszka, obaj bez ogonów sie wykluli z jaja. Mieszkaja w wiaderku tym wlasnie. Ciekawe czy wyrosną na duże krokodyle? I jak sobie beda radzić? Bez ogona? Chyba niespecjalnie.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 106134.jpg medium= large= group=glr30154][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 106134.jpg medium= large= group=glr30154][/gimg]
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
Pozostając jeszcze przy sprawach kulinarnych, pare smakołyków z Kambodzy. Tu jakies, blizej nieokreślone ptice i nietoperze z grilla. No cóż. Ani jednego ani drugiego nie próbowałam. Szczury to jeszcze mozna przeżyć bo moga ewentualnie roznosić bakterie, które giną przy grillowaniu raczej. Ptaki i nietoperze moga buc nosicielami wirusów i tu juz nie mam zaufania. Tj czy gotowanie je zabije. Zwłaszcza, ze ptasia grypa znowu sie pokazała w Azji. A Ebola przeciez jest od nietoperzy, tj fruit bats. Wiec nie próbowałam. Chociaż nie ma w Kambodzy Eboli ale w tym klimacie? Kto wie co sie jeszcze wylegnie?
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 821793.jpg medium= large= group=glr30157][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 821793.jpg medium= large= group=glr30157][/gimg]
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 20:01 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 7221
- Rejestracja: 10 lip 2013, 04:07
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 90 razy
- Otrzymał podziękowań: 112 razy
I jeszcze zbliżenie przysmaków. W pobliżu Battambang jest góra, na jej szczycie swiatynia buddyjska. Góra jest podziurawiona jaskiniami, rozpadlinami i szczelinami. W jedno takie miejsce czyli w dziurę w gorze, jaskinie jakby, zolnierze Pol Pota wrzucali a wlasciwie zrzucali ludzi, których pozbywali sie masowców w ten sposób. Na tej gorze mieszak podobno według nie wiadomo czyich szacunków, około 6 miliońow nietoperzy. Moze byc, ze 6. Całe ich mnostwo wylatuje z szczelin góry równo o siódmej wieczorem. I tak sobie latają. Ciekawe, ze jeszcze ciemno nawet nie jest.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 914236.jpg medium= large= group=glr30158][/gimg]
A tu szczelin/ jaskinia , o której mówiłam.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 924012.jpg medium= large= group=glr30158][/gimg]
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 914236.jpg medium= large= group=glr30158][/gimg]
A tu szczelin/ jaskinia , o której mówiłam.
[gimg small=http://pansamochodzik.org.pl/przygoda/i ... 924012.jpg medium= large= group=glr30158][/gimg]
Ostatnio zmieniony 28 lip 2015, 20:12 przez Brunhilda, łącznie zmieniany 1 raz.