a ja tu popre TomaszK'a VDL'a i Johnego ...przecież forum jest z "Z przygoda na TY" czyli liczy sie każda przygoda.
Dyskusje okołozlotowe
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
I o to chodzi, i o to chodzi!Mysikrólik pisze:W sumie co to za znaczenie, czy coś się nazywa zlot, czy spotkanie, grunt że jest fajnie.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Widzę, że ciekawa dyskusja się wywiązała na forum w sprawie zlotowej. W sumie bardzo trafnie to podsumował już Mysikrólik, zlot czy spotkanie grunt aby było fajnie.
Z jednej strony nie ukrywam, że jestem zatwardziałym samochodzikowcem (tym od kanonu) więc tu popieram zdanie Mysikrólika i Yvonne:
Trudno wiec jednoznacznie ustalić czy dany wypad ma być oficjalnym zlotem czy tylko spotkaniem. Myślę, że warto tu przyjąć jakieś kryteria. Uważam, że każde spotkanie w miejscu książkowym (czy to z twórczości Nienackiego, Niziurskiego, Bahdaja czy nawet innych autorów) powinniśmy uznawać za spotkania oficjalne. Oczywiście przy założeniu, że będzie o tym mowa na oficjalnym forum, że będzie tu zaproszenie dla wszystkich Forowiczów i przy udziale minimalnej liczby Forowiczów. Ta minimalna liczba osób to może być np. 7 albo 8 Forowiczów. Tyle właśnie osób jeśli dobrze policzyłem było nas na pierwszym forowym zlocie.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby za oficjalne zloty uważać również spotkania w miejscach nieksiążkowych, przy podobnym jak wyżej założeniu.
Z jednej strony nie ukrywam, że jestem zatwardziałym samochodzikowcem (tym od kanonu) więc tu popieram zdanie Mysikrólika i Yvonne:
Mysikrólik pisze:Zlot powinien być związany z PSem, co nie zmienia faktu że nieoficjalne spotkanie nie może być wspaniałe.
Ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że tych miejsc książkowych przez nas nieodwiedzonych już tak wiele nie pozostało. Owszem, do niektórych wracamy ale nie można tego czynić w nieskończoność. Stąd trudno nie przyznać racji i drugiej stronie. Bo Polska to piękny kraj i warto spotykać się i w niesamochodzikowych miejscach.Yvonne pisze: Też uważam, że zloty powinny być samochodzikowe.
Trudno wiec jednoznacznie ustalić czy dany wypad ma być oficjalnym zlotem czy tylko spotkaniem. Myślę, że warto tu przyjąć jakieś kryteria. Uważam, że każde spotkanie w miejscu książkowym (czy to z twórczości Nienackiego, Niziurskiego, Bahdaja czy nawet innych autorów) powinniśmy uznawać za spotkania oficjalne. Oczywiście przy założeniu, że będzie o tym mowa na oficjalnym forum, że będzie tu zaproszenie dla wszystkich Forowiczów i przy udziale minimalnej liczby Forowiczów. Ta minimalna liczba osób to może być np. 7 albo 8 Forowiczów. Tyle właśnie osób jeśli dobrze policzyłem było nas na pierwszym forowym zlocie.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby za oficjalne zloty uważać również spotkania w miejscach nieksiążkowych, przy podobnym jak wyżej założeniu.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
O dziękuję Yvonne za zwrócenie uwagi na ten bardzo istotny szczegół!Yvonne pisze: Czesio potem musi poganiać, czekać, znowu poganiać, znowu czekać, znowu ... I tak w kółko.
Jeśli jeszcze zaczniemy nazywać zlotami wszystkie spotkania i robić z nich albumy (co jednakowoż byłoby fajną pamiątką), to Czesio nie będzie miał czasu na robienie wina i ogóreczków. A tego bym sobie nie życzyła
I jak już o tym mowa to wpłynęła do mnie czwarta część relacji z Posejnel, tym razem od Mysikrólika. A gdzie jest reszta? PISAć, PISAć, PISAć!!!
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 12:30 przez Czesio1, łącznie zmieniany 1 raz.
- Barabasz
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 3911
- Rejestracja: 25 sie 2015, 10:43
- Miejscowość: Antoninów
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 119 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Czesio1 pisze:Ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że tych miejsc książkowych przez nas nieodwiedzonych już tak wiele nie pozostało
Trochę pozostało. Nie byliśmy w plenerach (mówię o zlotach):
-Skarb Atanaryka (Kaszuby),
-Pierwszej przygody (Ałbazin),
-Nowe Przygody (Jeziorak)
-Tajemnica tajemnic (Praga, Bieszczady)
-Winnetou (Jeziorak)
-Człowiek z UFO (Kolumbia)
-Niesamowity dwór (jakiś klimatyczny dwór)
Plenery Księgi strachów też większość nie odwiedziła. Ponadto w planach mieliśmy Klub Włóczykijów Niziurskiego(Góry świętokrzyskie)
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
W Bieszczadach byliśmy.Barabasz pisze:-Tajemnica tajemnic (Praga, Bieszczady)
ale mniejszość i owszemBarabasz pisze:lenery Księgi strachów też większość nie odwiedziła
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez johny, łącznie zmieniany 1 raz.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Bardzo dobrze to skwitowałeś. 100% racji. Nie piętrzymy problemów, nie ma potrzeby wprowadzania ograniczeń.oldmalarz pisze:a ja tu popre TomaszK'a VDL'a i Johnego ...przecież forum jest z "Z przygoda na TY" czyli liczy sie każda przygoda... a jak jest rozmiarowo i ilosciowo i atrakcyjnie to czemu nie nadac mu rangi zlotu..? w/g mnie Fantomas zasługuje na range Zlotu jego trzyczesciowa impreza..
nwet mam ikonke na te okolicznosć
...w czerwcu nie dołaczymy ..mamy juz zarezerwowany wypad z góry sowie ..
ale Biskupin czemu nie? bardzo chetnie znów odwiedze
Nasze zloty nazywają się forowe, a nie panasamochodzikowe. Nie widzę najmniejszego problemu nazwać zlotem Wasze "spotkanie" Zlotem Piastowskim.
Poza tym jak zlot to nie musi powstawać od razu album. Może, nie musi. Powstanie jeśli uczestnicy będą chcieli. To nie jest warunek condicio sine qua non.
Poza tym jeśli nasza formuła się zmienia np. w kierunku zlotów piastowskich czy romańskich czy innych, forma albumów tez może się zmienić np. 3 zloty w jednym wydaniu. Tak przy okazji: czy wszyscy wysłali swoje relacje? Moim zdaniem , to jest kwestia do podniesienia.
Bawmy się przygodą.
OLDI, super ikonka, szkoda , że nie zasługuję
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 16:37 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
A ja mam wątpliwości. Nasze forum jest samochodzikowe, wszyscy tu trafiliśmy szukając w internecie informacji o Panu Samochodziku, znamy na pamięć jego książki (vide konkursy), pasjonujemy się odwiedzając miejsca które pojawiły się w książkach Nienackiego. Rezygnacja z wątku samochodzikowego w zlotach, poszerzy się później na całe forum, a my zamknimy się w wąskim gronie "zlotowiczów".
Można zostawić nazwę "zlot samochodzikowy" razem z ich obecną numeracją, dla wypraw śladami książek o przygodach Tomasza, zwłaszcza że bedą kolejne. A nasze wspólne kilkudniowe wyjazdy w ciekawe miejsca, mogą nazywać sie inaczej, np. "wyprawa forum z przygodą na ty".
Można zostawić nazwę "zlot samochodzikowy" razem z ich obecną numeracją, dla wypraw śladami książek o przygodach Tomasza, zwłaszcza że bedą kolejne. A nasze wspólne kilkudniowe wyjazdy w ciekawe miejsca, mogą nazywać sie inaczej, np. "wyprawa forum z przygodą na ty".
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
To nie są Samochodziki Barabaszu.Barabasz pisze: Trochę pozostało. Nie byliśmy w plenerach (mówię o zlotach):
-Skarb Atanaryka (Kaszuby),
-Pierwszej przygody (Ałbazin),
Maluczki fragmencik liznęliśmy przy okazji pierwszego zlotu w Radzyniu jadąc do tego miasteczka z Jerzwałdu. Ale tak, pełna zgoda powinniśmy zrobić zlot śladami Nowych przygód, najlepiej wakacyjny.Barabasz pisze: -Nowe Przygody (Jeziorak)
Pragę robimy w przyszłym roku. W Bieszczadach byliśmy.Barabasz pisze: -Tajemnica tajemnic (Praga, Bieszczady)
Z Winnetou ten sam temat jak w przypadku Nowych przygód. Powinniśmy to zrobić.Barabasz pisze: -Winnetou (Jeziorak)
Boshe, a cóż to takiego??Barabasz pisze: -Człowiek z UFO (Kolumbia)
I tego mi bardzo brakuje. Koniecznie zlot do zrobienia.Barabasz pisze: -Niesamowity dwór (jakiś klimatyczny dwór)
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Mówiłem Ci, że Cię lubię TomaszKu? Ja mam dokładnie takie odczucia. Trafiłem na forum o Panu Samochodziku, dzięki tej postaci poznałem Was, tylu wspaniałych ludzi i nie chciałbym odchodzić od tej naszej macierzy.TomaszK pisze:A ja mam wątpliwości. Nasze forum jest samochodzikowe, wszyscy tu trafiliśmy szukając w internecie informacji o Panu Samochodziku, znamy na pamięć jego książki (vide konkursy), pasjonujemy się odwiedzając miejsca które pojawiły się w książkach Nienackiego.
Ale nie będziemy rezygnować ze zlotów panasamochodizkowych. Jestem zdania, żeby zostawić obecną formułę nazewnictwa zlotów. Bez podziału na samochodzikowe i inne.TomaszK pisze:Rezygnacja z wątku samochodzikowego w zlotach, poszerzy się później na całe forum, a my zamknimy się w wąskim gronie "zlotowiczów".
Można zostawić nazwę "zlot samochodzikowy" razem z ich obecną numeracją, dla wypraw śladami książek o przygodach Tomasza, zwłaszcza że bedą kolejne. A nasze wspólne kilkudniowe wyjazdy w ciekawe miejsca, mogą nazywać sie inaczej, np. "wyprawa forum z przygodą na ty".
Mottem naszego forum jest przygoda. A słowo "forowy" w nazwie zlotu wskazuje własnie na przygodę. Przede wszystkim przygodę samochodzikową bo z tego się wywodzimy. Ale też i inną, nie związaną tylko z Nienackim.
Moim zdaniem powinniśmy to zostawić tak jak jest.
Zobaczcie na to co powyżej napisał Barabasz. Mamy trochę jeszcze do zrobienia samochodzikowego. A w międzyczasie również mogą być inne zloty, jak chociażby ten piastowski.
A może by tak np.:
2018 - Francja, Loara, Fantomas
2020 - Czechy, Praga. Tajemnica tajemnic
2022 - Niemcy, Erfurt, Frankfurt, Niewidzialni
2024 - Kolumbia, Bogota, UFO (cokolwiek to jest)
Jak widzicie podałem tylko lata parzyste dla samochodzikowych zlotów zagranicznych. Nierealne? Nawet ta Bogota jest do wykonania. To za 5 lat. Wystarczy przygotować sobie puszkę i codziennie do niej odkładać choćby same drobne a można uzbierać pokaźną kwotę.
- oldmalarz
- Zlotowicz
- Posty: 1046
- Rejestracja: 15 lis 2016, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 59 razy
- Otrzymał podziękowań: 100 razy
Wow!!! zlot w klimacie wolnomularstwa .. tajemne znaki szyfry tajemnice ..maski .. mmmm cos dla mnie mniam !!!Czesio1 pisze: I tego mi bardzo brakuje. Koniecznie zlot do zrobienia.
Ps..w 2022 ma byc przeciez Prowansja... może w 2021?
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 18:54 przez oldmalarz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
A gdyby tak jeszcze w listopadowym czasie. Przy padającym pierwszym śniegu. Zlotowicze zebrani w sali balowej, popijający winko przy płonącym kominku...oldmalarz pisze: Wow!!! zlot w klimacie wolnomularstwa .. tajemne znaki szyfry tajemnice ..maski .. mmmm cos dla mnie mniam !!!
Ech, rozmarzyłem się.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Czesio, nie wypominajmy Barabaszowi, że go nie było na zlocie
Mogo go nie być, skoro go jeszcze nie było.
Wytnij wątek, do rozważań zlot owych, tak dla porządku obrad.
Mogo go nie być, skoro go jeszcze nie było.
Wytnij wątek, do rozważań zlot owych, tak dla porządku obrad.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 19:26 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
O, oooo!Czesio1 pisze:Nie, no jasna sprawa. Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ten zlot powtórzyć. Zwłaszcza, że Tarnica została niezdobyta a TomaszeK aż się pali do wspinaczki.VdL pisze:Czesio, nie wypominajmy Barabaszowi, że go nie było na zlocie
Mogo go nie być, skoro go jeszcze nie było.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 19:28 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Oczywiście...Nasze zloty nazywają się forowe, a nie panasamochodzikowe. Nie widzę najmniejszego problemu nazwać zlotem Wasze "spotkanie" Zlotem Piastowskim.
I znów zgoda, nic na siłę... Może być album, może go nie być...VdL pisze:Poza tym jak zlot to nie musi powstawać od razu album. Może, nie musi. Powstanie jeśli uczestnicy będą chcieli. To nie jest warunek condicio sine qua non.
Tak, zgadza się. Ja też tak trafiłem. Ale ile można...TomaszK pisze:A ja mam wątpliwości. Nasze forum jest samochodzikowe, wszyscy tu trafiliśmy szukając w internecie informacji o Panu Samochodziku, znamy na pamięć jego książki (vide konkursy), pasjonujemy się odwiedzając miejsca które pojawiły się w książkach Nienackiego
Nie sądzę...TomaszK pisze:Rezygnacja z wątku samochodzikowego w zlotach, poszerzy się później na całe forum, a my zamknimy się w wąskim gronie "zlotowiczów".
Nazwy, numeracje... Rzeczy absolutnie drugo, a nawet trzeciorzędne.TomaszK pisze:Można zostawić nazwę "zlot samochodzikowy" razem z ich obecną numeracją, dla wypraw śladami książek o przygodach Tomasza, zwłaszcza że bedą kolejne. A nasze wspólne kilkudniowe wyjazdy w ciekawe miejsca, mogą nazywać sie inaczej, np. "wyprawa forum z przygodą na ty".
No coś Ty, nikt od tego nie ma zamiaru odejśćCzesio1 pisze:Trafiłem na forum o Panu Samochodziku, dzięki tej postaci poznałem Was, tylu wspaniałych ludzi i nie chciałbym odchodzić od tej naszej macierzy.
Zresztą, nie wymądrzam się mam ten komfort patrzeć teraz na to wszystko z boku...
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Mam tylko taką propozycję, nie wprowadzamy zbyt rygorystycznych zasad. Tak jK napisał Mysi, najważniejsze jest spotkanie i przygoda.
Znowu z drugiej strony, na,, spotkaniu piastowskim" było ok 15 osób, abstrahując że było to 1 z min. 3 spotkań w temacie, nie zasługuje na miano zlotu? Uważacie, że mogłaby być to zła forma zlotów?
Biorąc pod uwagę to co napisał Czesio, przed nami bedą chyba tyko 3 złoty panasamochodzikowe i co wtedy???
Wracamy do początku, Radzyń, Moryń, Frombork..............
Pan Samochodzik nas połączył, fakt.
Nie odcinamy się od korzeni. Drugi fakt.
Nie zamykamy się na nowe wyzwania. Piszmy nasze ,, Nowe Przygody."
Do Bogoty, czy na Jeziorak możemy się wybrać, możemy zorganizować spływ tratwami, barkami, możemy pojechać do Drezna lub Prowansji , ale możemy też polecieć do Lizbony, CZY Budapesztu. Uważam, że każdy z tych projektów może być zlotem.
Odpowiedźmy sobie jaka była idea ty książek, ruszyć ku przygodzie. Rubmy to bez ograniczeń.
Znowu z drugiej strony, na,, spotkaniu piastowskim" było ok 15 osób, abstrahując że było to 1 z min. 3 spotkań w temacie, nie zasługuje na miano zlotu? Uważacie, że mogłaby być to zła forma zlotów?
Biorąc pod uwagę to co napisał Czesio, przed nami bedą chyba tyko 3 złoty panasamochodzikowe i co wtedy???
Wracamy do początku, Radzyń, Moryń, Frombork..............
Pan Samochodzik nas połączył, fakt.
Nie odcinamy się od korzeni. Drugi fakt.
Nie zamykamy się na nowe wyzwania. Piszmy nasze ,, Nowe Przygody."
Do Bogoty, czy na Jeziorak możemy się wybrać, możemy zorganizować spływ tratwami, barkami, możemy pojechać do Drezna lub Prowansji , ale możemy też polecieć do Lizbony, CZY Budapesztu. Uważam, że każdy z tych projektów może być zlotem.
Odpowiedźmy sobie jaka była idea ty książek, ruszyć ku przygodzie. Rubmy to bez ograniczeń.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 21:00 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Dlaczego tylko trzy? :shock:VdL pisze: Biorąc pod uwagę to co napisał Czesio, przed nami były by chyba tyko 3 złoty panasamochodzikowe i co wtedy???
Wracamy do początku, Radzyń, Moryń, Frombork..............
A Brześć Kujawski? A Niedźwiedzi Róg? A Bieszczady? A Kortumowo? A Loara? To nie były panasamochodzikowe złoty??
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Sorry literówka będą, nie były. poprawiłem.Czesio1 pisze:Dlaczego tylko trzy? :shock:VdL pisze: Biorąc pod uwagę to co napisał Czesio, przed nami były by chyba tyko 3 złoty panasamochodzikowe i co wtedy???
Wracamy do początku, Radzyń, Moryń, Frombork..............
A Brześć Kujawski? A Niedźwiedzi Róg? A Bieszczady? A Kortumowo? A Loara? To nie były panasamochodzikowe złoty??
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 21:01 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
VdL chodziło chyba o to, że 3 zostały do zrobienia.Czesio1 pisze:VdL napisał/a:
Biorąc pod uwagę to co napisał Czesio, przed nami były by chyba tyko 3 złoty panasamochodzikowe i co wtedy???
Wracamy do początku, Radzyń, Moryń, Frombork..............
Dlaczego tylko trzy?
A Brześć Kujawski? A Niedźwiedzi Róg? A Bieszczady? A Kortumowo? A Loara? To nie były panasamochodzikowe złoty??
A nie o te, które już były.
Ale nie ma racji, bo jest tego dużo więcej
Ja nadal głosuję za tym, aby zlotami były wyprawy śladami bohaterów literackich.
Reszta to po prostu spotkania / wycieczki.
Ale to prawda, że nazewnictwo ma znaczenie drugorzędne.
Chodziło mi tylko o kwestię albumów.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Album zawsze można zrobić, nie chciałabyś np. Albumu z Lizbony? Jakie mamy ograniczenia, kto nam zabroni? Nie rozumiem?Yvonne pisze:VdL chodziło chyba o to, że 3 zostały do zrobienia.Czesio1 pisze:VdL napisał/a:
Biorąc pod uwagę to co napisał Czesio, przed nami były by chyba tyko 3 złoty panasamochodzikowe i co wtedy???
Wracamy do początku, Radzyń, Moryń, Frombork..............
Dlaczego tylko trzy?
A Brześć Kujawski? A Niedźwiedzi Róg? A Bieszczady? A Kortumowo? A Loara? To nie były panasamochodzikowe złoty??
A nie o te, które już były.
Ale nie ma racji, bo jest tego dużo więcej
Ja nadal głosuję za tym, aby zlotami były wyprawy śladami bohaterów literackich.
Reszta to po prostu spotkania / wycieczki.
Ale to prawda, że nazewnictwo ma znaczenie drugorzędne.
Chodziło mi tylko o kwestię albumów.
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Jasne, że bym chciała.VdL pisze:Album zawsze można zrobić, nie chciałabyś np. Albumu z Lizbony? Jakie mamy ograniczenia, kto nam zabroni? Nie rozumiem?
Zerknij sobie na mój post z dzisiaj, godzina 9:27, w którym pisałam o RELACJACH.
A potem zapytaj Czesia, jak długo czeka na wszystkie relacje, aby móc wydać album.
Albo zerknij do albumu z Fromborka. Większość rozdziałów napisał Czesio, bo nie mógł się doczekać, aż inni napiszą
Ostatnio zmieniony 29 maja 2019, 21:11 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Jaki wniosek, musimy być bardziej zdyscyplinowani. Nie dla Czesia, a dla nas.Yvonne pisze:Jasne, że bym chciała.VdL pisze:Album zawsze można zrobić, nie chciałabyś np. Albumu z Lizbony? Jakie mamy ograniczenia, kto nam zabroni? Nie rozumiem?
Zerknij sobie na mój post z dzisiaj, godzina 9:27, w którym pisałam o RELACJACH.
A potem zapytaj Czesia, jak długo czeka na wszystkie relacje, aby móc wydać album.
Albo zerknij do albumu z Fromborka. Większość rozdziałów napisał Czesio, bo nie mógł się doczekać, aż inni napiszą
W końcu to my chcemy albumy.
Ustalmy zasady, rozdanie tematów 7 dni po zlocie lub podczas zlotu i 14 dni na napisanie. Demencja nas wtedy nie dopadnie (żart).
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Tematy z reguły są przydzielane dzień dwa po zlocie a czasem bywało nawet w czasie zlotu. Termin też ustalaliśmy i 14 dni i miesiąc po zlocie.VdL pisze: Jaki wniosek, musimy być bardziej zdyscyplinowani. Nie dla Czesia, a dla nas.
W końcu to my chcemy albumy.
Ustalmy zasady, rozdanie tematów 7 dni po zlocie lub podczas zlotu i 14 dni na napisanie. Demencja nas wtedy nie dopadnie (żart).