RobertH pisze: sto razy bardziej wolę po raz 5 zwiedzać Kraków.
To na co jeszcze czekasz ? Pokażę Wam magiczny Kraków i muzeum, jakiego już nie obejrzysz.
No i zobaczysz oryginał nosorożca ze Staruni, ostatni raz ogldałem go z dziećmi 20 lat temu. Podobno to jeden z trzech najcenniejszych zabytków krakowskich muzeów, obok "Damy z łasiczką" i światowida ze Zbrucza.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2019, 19:24 przez TomaszK, łącznie zmieniany 1 raz.
RobertH pisze: sto razy bardziej wolę po raz 5 zwiedzać Kraków.
To na co jeszcze czekasz ? Pokażę Wam magiczny Kraków i muzeum, jakiego już nie obejrzysz.
No i zobaczysz oryginał nosorożca ze Staruni, ostatni raz ogldałem go z dziećmi 20 lat temu. Podobno to jeden z trzech najcenniejszych zabytków krakowskich muzeów, obok "Damy z łasiczką" i światowida ze Zbrucza.
Obowiązkowo
Poza tym jeszcze nie mam wszystkich medali w kolekcji pamiątkowej
The view from The Shard! Jak tam na górze smakowały lody i kawa!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
Katedra świetego Pawła (ang. St Paul's Cathedral); jeden z najbardziej znanych kościołów anglikanskich w Wielkiej Brytanii i budowli Londynu. Jego budowę ukończono w 1710roku. Znajduje się w samym sercu londyńskiej dzielnicy City of London i formalnie pełni funkcję głównej świątyni tej dzielnicy. Pieczę nad nim sprawuje bezposrednio Lord Mayor.
Katedra świetego Pawła była budowana jako symbol odrodzenia Londynu i cechuje ją rozmach i monumentalność, ustepuje ona jednak swoimi rozmiarami watykańskiej Bazylice świetego Piotra. Ma około 158 metrów długości i około 75 metrów szerokości. Wysokość budowli mierzona od posadzki do końca krzyża umieszczonego na kopule wynosi 111 metrów. Budowlę wieńczy kopuła o średnicy 34 metrów, która jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów architektury Londynu.
Wewnątrz katedry znajduje się kilka galerii. Największą popularnością cieszy się Stone Gallery, z której rozpościera sie rozległy widok na zakole Tamizy. Druga galeria – Galeria Szeptów (Whispering Gallery) – jest znana ze świetnej akustyki, umożliwiającej porozumiewanie się szeptem z odleglosci 30 m.
Nabożenstwa odbywają się codziennie wieczorem, a także w niedzielę i Boże Narodzenie – to jedyna okazja, by zobaczyć katedrę bezpłatnie.
* ORGANY*
W katedrze znajdują się organy, będące trzecimi[2] co do wielkości pod względem liczby piszczałek (7189) organami w Wielkiej Brytanii. Organy zostały zamówione u Bernarda Smitha w 1694 r. i sa wyposażone w 5 manuałów, 189 rzedów piszczałek i 138 registrów[2]. Całość zamknięta jest we wspaniałej obudowie zaprojektowanej w warsztacie Christophera Wrena i ozdobionej przez Grinlinga Gibbonsa, znanego brytyjsko-holenderskiego rzeźbiarza.
* CHÓR *
W katedrze funkcjonuje chór, składający się głównie z meżczyzn i chłopców, których można usłyszeć podczas niektórych nabożenstw. Podczas roku szkolnego chór śpiewa podczas nabożeństwa wieczornego 5 razy w tygodniu, podczas poniedziałkowej mszy można usłyszeć chór występujący gościnnie, natomiast podczas czwartkowej mszy śpiewają chórzyści z the Vicars Choral bez udziału młodych chórzystów. W niedziele chór śpiewa podczas Jutrzni i Eucharystii.
Najwcześniejsze zapiski o chórze pochodzą z 1127 r.
W chwili obecnej chór składa się z ok. 30 chłopców – chórzystów, 8 stażystów, chóru the Vicars Choral czyli 12 mężczyzn, którzy są profesjonalnymi śpiewakami.
* HISTORIA *
Rekonstrukcja wyglądu katedry przed 1561.
Katedra ta powstała pierwotnie na gruzach rzymskiej świątyni, wybudowanej niegdyś ku czci cesarza Klaudiusza. Normańska katedra była wieksza od obecnej i stanowiła największą światynie ówczesnej Europy. Nie omijały jej pożary. Iglica została zniszczona przez piorun, wnętrze zostało splądrowane, a mury były w złym stanie. Katedra spłonęła ostatecznie podczas wielkiego pożaru Londynu w 1666 r.
Podjęto decyzję o budowie nowej katedry w stylu klasycyzującego baroku i rozpoczęto ją w roku 1675 pod nadzorem angielskiego architekta, Sir Christophera Wrena. Budowę zakończono po 35 latach, już pod kierunkiem syna Christophera Wrena, w roku 1710, chociaż pierwsze nabożenstwo odprawiono 2 grudnia 1697 roku.
Katedra była miejscem wielu słynnych pogrzebów (np. admirała Nelsona, księcia Wellingtona, Winstona Churchilla i Margaret Thatcher). Pogrzeby, śluby i inne ceremonie kościelne brytyjska rodzina królewska organizuje zazwyczaj w Westminster Abbey, ale to w katedrze św. Pawła odbył się ślub księcia Walii – Karola Windsora i lady Diany Spencer.
Cudnie! Kolejny dowód na to, że muszę tam udać się kolejny raz!
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
VdL pisze:Tak, jak rozmawiałyśmy wczoraj przy zurze, wyspy również musimy umieścić w kalendarzu zlotu.
Przewodnika już mamy.
tak!! .. My Johny Vdl i ja mamy mocne postanowienie i zapał na Provansje i Londyn (co było rzeczywiscie obgadane w Brześciu) ..zgodni jesteśmy że czas mija szybko ..wiec jakies ruchy trzeba by powoli wykonywać ..: oficjalnie otworzyc temat.. i zacząć planować termin ,kase zakwaterowanie,papu ..i oznaczyc głónodowodzącego no i inne sprawy ...
Wnętrza katedry przepiękne. A jak patrzę na te zdjęcia jedzenia, to poczułem się jak w Tajlandii.
A co to za rury wodociągowe w katedrze ? I czyje te grobowce ?
Nic prostszego przynajmniej raz dziennie (a czasami dwa) lata z Bydgoszczy do Stansted Ryanair.
Dla Yvonne problem komunikacyjny jest mniej istotny. Znacznie bardziej istotny jest inny. Mianowicie taki, że...tam się mówi po angielsku
A wiadomo, że Yvonne dwie rzeczy uwielbia najbardziej: jeżyk angielski i Niewidzialnych
Nic prostszego przynajmniej raz dziennie (a czasami dwa) lata z Bydgoszczy do Stansted Ryanair.
Dla Yvonne problem komunikacyjny jest mniej istotny. Znacznie bardziej istotny jest inny. Mianowicie taki, że...tam się mówi po angielsku
A wiadomo, że Yvonne dwie rzeczy uwielbia najbardziej: jeżyk angielski i Niewidzialnych
Myślę, że w Londynie mówi się we wszystkich językach świata a uzyskanie informacji po polsku też nie stanowi problemu.
Fantomas pisze:Oldmalarzu mógłbyś określić co w Prowansji jest dla Ciebie "must see"? Pytam w zasadzie wszystkich zainteresowanych
Fantomasie .. nigdy tam nie byłem wiec wszystko to co ty wymyslisz i pokażesz bedzie super..
a jak jeszcze bys wplótł jakies akcenty artystyczno malarskie -no to bajka!!.. a zalezy mi na Prowansji pewnie tak jak VDL'owi ..( jestem pełen obaw co do z pryszłosci tej imprezy ).. a licze na ciebie bardzo w tym wzgledzie oraz mam nadzieje że Ywonne pomoze ci to ogarnąć czy zorganizowac.. ..Praga w przyszłym roku ja jade niezależnie co sie stanie ..wiec mysle ze powinno to sie odbyc za dwa lub trzy lata ..tak przynajmniej bylismy zgodni co do tego z VDL;em i Johnym..... licze że omówimy troche te kawesje na żaglach..
Ostatnio zmieniony 01 lip 2019, 13:46 przez oldmalarz, łącznie zmieniany 3 razy.
TomaszK pisze:Wnętrza katedry przepiękne. A jak patrzę na te zdjęcia jedzenia, to poczułem się jak w Tajlandii.
A co to za rury wodociągowe w katedrze ? I czyje te grobowce ?
Jedzenie bardzo smaczne. Mały lokal z dosłownie kilkoma stolikami, ale wrażenia smakowe WIELKIE.Rura po lewej stronie fot.13 (rozumiem, że o to zdjęcie chodzi) jest w rzeczywistości istalacją elektryczną w "zbrojeniu".Zdjęcie nie jest robione w podziemiach. Wręcz przeciwnie. Idziemy na szczyt kopuły by zrobić zdjęcia panoramy.
Grobowiec Wellingtona - fot.18
Wellington spoczywa w prostym, ale imponującym sarkofagu z granitu. Wellington to bohater narodowy, jednak nie był człowiekiem chwały. Książę był znany jako "Żelazny Książę", a dzięki niestrudzonej kampanii pozostawił barwną listę imienników - kalosze (ang.wellingtons), danie Beef Wellington, a nawet markę cygar. Sztandary wiszące wokół grobowca Wellingtona zostały wykonane na jego procesję pogrzebową.
Grobowiec Nelsona - fot.20
Lord Nelson został zabity w bitwie pod Trafalgarem w 1805 roku i pochowany w St Paul's. Złożony w trumnie z drewna francuskiego statku, który pokonał w bitwie. Czarny marmurowy sarkofag zdobiący jego grobowiec został pierwotnie wykonany dla kardynała Wolsey, Lorda Kanclerza za panowania Henryka VIII na początku XVI wieku. Koronet Nelsona jest teraz na szczycie tego pięknego sarkofagu.
Yvonne pisze:Grim Reaperze, dzięki Tobie odkrywam uroki Anglii.
świetna relacja!
Ech, czy ja tam kiedyś dotrę?
Cieszę się bardzo, że mogłem relacją zachęcić. Będę się starał systematycznie to robić.
Może przysiąde troche i jeszcze coś pododaje. Może troche piękna natury (niekoniecznie angielskiej)
Hyde Park - Winter Wonderland
Czego tam nie było ....
Zdjęcia po ciemku zza ogrodzenia. Jako że zagrożenie terrorystyczne w Londinium, to standardowo przed wejściem sprawdzali wszystkie torby.
Kolejka na dwie godzinki czekania i daliśmy sobie spokój.
Załączniki
dozownik do sosów
Prawie jak Oktoberfest :) Muzyka na żywo i nawet było po niemiecku
Bedgebury to park/rezerwat niedaleko mnie. Można sobie pojeździć rowerem, pobiegać i pospacerować. Jest tam bardzo dużo rzadkich drzew, w tym ogromne sekwoje.
W okresie światecznym można zobaczyc "drugą" twarz tego miejsca.
Poniżej link do spotu reklamowego tej atrakcji:
Załączniki
łódeczki są na stawku
Zdjęcie jest ostre. Zielone kreski to lasery. ¦wiatlo i dźwiek ;)
Ostatnio zmieniony 08 gru 2019, 03:45 przez grim_reaper, łącznie zmieniany 1 raz.
grim_reaper pisze:Londyn w odsłonie świątecznej ....
światełek i lampek różnego rodzaju jest ogromna ilość.
Kilka z nich .......
Nie złość mnie. Kiedyś co roku jeździliśmy na zakupy świąteczne do Londka ale od czasu jak ceny poszły w górę przerzuciliśmy się na Berlin. Teraz to i Berlin jest słaby bo coraz bardziej niebezpiecznie.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
grim_reaper pisze:Londyn w odsłonie świątecznej ....
światełek i lampek różnego rodzaju jest ogromna ilość.
Kilka z nich .......
Nie złość mnie. Kiedyś co roku jeździliśmy na zakupy świąteczne do Londka ale od czasu jak ceny poszły w górę przerzuciliśmy się na Berlin. Teraz to i Berlin jest słaby bo coraz bardziej niebezpiecznie.
Niestety takie czasy nastaly. Nietylko Londyn czy Berlin sa niebezpieczne.
W Londinium nie jest az tak zle. W razie czego any stab vest i mozna spokojnie iść na zakupy
światła w Bedgebury rzeczywiście piękne.
Jakbyście się wybrali do Muzeum Historii Naturalnej, to wrzuć relację. To muzeum, to moje marzenie, obok British Museum.
TomaszK pisze:światła w Bedgebury rzeczywiście piękne.
Jakbyście się wybrali do Muzeum Historii Naturalnej, to wrzuć relację. To muzeum, to moje marzenie, obok British Museum.
Musimy się tam wybrać! Mi też było nie dość tym bardziej, że BM liznąłem tylko (jakieś 3, 4 h zwiedzania )
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...