Mariusz Wollny, "Kroniki dymitriad"
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Mariusz Wollny, "Kroniki dymitriad"
Kroniki dymitriad to przygodowa trylogia z tłem historycznym osadzonym w początkach XVII wieku. Mam pytanie czy ktoś z Was zna tą serię? Jak pisze Mariusz Wollny? Gdzie można umiejscowić jego książki? Znam "Trylogię husycką" Andrzeja Sapkowskiego, "Królów przeklętych" Maurice'a Druona oraz kolejną trylogię Elżbiety Cherezińskiej "Odrodzone królestwo". Te pozycję mogę polecić, choć seria Elżbiety Cherezińskiej wydaje się nieco słabsza niż dwie pierwsze. Cały czas jest to jednak solidny dobry poziom. Pytanie, czy trylogię Wollnego można porównać z tymi pozycjami? Czego mogę się spodziewać? Wiem, że na forum są osoby znające cykl Kacper Ryx. Podpowiecie coś?
Ostatnio zmieniony 14 lis 2018, 09:29 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Nie znam pozycji Mariusza Wollnego pt. "Kroniki Dymitriad", chyba że chodzi o kontynuację Kacpra Ryxa, gdzie głównym bohaterem był jego syn. Jeżeli to jest to, to akcja dzieje się w okresie rosyjskiej Wielkiej Smuty, a sposób prowadzenia narracji jest podobny do "Kacpra Ryxa" - dużo prawdziwych faktów historycznych, w które zaplątuje się główny bohater.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
To właśnie ta seria (Krwawa Jutrznia, Straceńcy, Mściciel). Czas Wielkiej Smuty w Rosji po śmierci Borysa Godunowa. W Królestwie Polskim królem jest Zygmunt III Waza. TomaszKu, polecasz?
Ostatnio zmieniony 14 lis 2018, 12:04 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
johny, na poziomie "Królów przeklętych"? Wygląda na to, że warto zaryzykować .johny pisze:... a Kacper jest świetny!!!
Ciekawostką jest arcydzieło Rembrandta "Jeździec polski" przedstawiający Lisowczyka. Lekko zbrojonego, mobilnego, polskiego jeźdźca z początku XVII wieku. Będącego postrachem wszędzie tam, gdzie się pojawił. Tak lub bardzo podobnie musieli być przedstawieni bohaterowie Wollnego.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Zdecydowanie, choć Królowie to fakty i historia a Kacper postać wymyślona!johny, na poziomie "Królów przeklętych"?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Ja zrozumiałem Fantomasa, że zaczyna od tej drugiej serii i Kacpra nie znał. Zresztą Kacper jest trochę zapomniany, czeka i czeka gdzieś tam na odkrycie jego osoby!TomaszK pisze:Jeżeli wciągnęły Cię poprzednie książki Wollnego o Kacprze Ryksie, to polecam.Fantomas pisze: TomaszKu, polecasz?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Dokładnie tak. Ja Kacpra Ryxa nie znam. Chociaż Yvonne mi polecała już kiedyś. Od Kacpra należy zacząć?johny pisze:Ja zrozumiałem Fantomasa, że zaczyna od tej drugiej serii i Kacpra nie znał. Zresztą Kacper jest trochę zapomniany, czeka i czeka gdzieś tam na odkrycie jego osoby!TomaszK pisze:Jeżeli wciągnęły Cię poprzednie książki Wollnego o Kacprze Ryksie, to polecam.Fantomas pisze: TomaszKu, polecasz?
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
No jeżeli to jest kontynuacja to chyba tak.Fantomas pisze:Dokładnie tak. Ja Kacpra Ryxa nie znam. Chociaż Yvonne mi polecała już kiedyś. Od Kacpra należy zacząć?johny pisze:Ja zrozumiałem Fantomasa, że zaczyna od tej drugiej serii i Kacpra nie znał. Zresztą Kacper jest trochę zapomniany, czeka i czeka gdzieś tam na odkrycie jego osoby!TomaszK pisze:Jeżeli wciągnęły Cię poprzednie książki Wollnego o Kacprze Ryksie, to polecam.Fantomas pisze: TomaszKu, polecasz?
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Tej serii akurat jeszcze nie czytałam.Fantomas pisze:Kroniki dymitriad to przygodowa trylogia z tłem historycznym osadzonym w początkach XVII wieku. Mam pytanie czy ktoś z Was zna tą serię?
Muszę koniecznie nadrobić.
Natomiast czytałam inne książki pana Wollnego i mogę odpowiedzieć na to pytanie:
REWELACYJNIE!!!Fantomas pisze: Jak pisze Mariusz Wollny?
Mariusz Wollny to mistrz słowa. Jego książki są wspaniałe, wręcz przenoszą czytelnika w opisywane czasy.
Kacpra Ryksa czytałam już dwukrotnie. Niedawno przeczytał Adam i bardzo mu się podobało (dodam, że lubimy różne gatunki i rzadko czytamy te same pozycje).
Teraz czyta Ace i też jest zachwycona. Kilka dni temu była u mnie po 2 i 3 tom.
Zatem, Fantomasie, do Kacpra Ryksa przystąp!
Albo do innych książek pana Wollnego. Wszystkie są świetne.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2018, 16:36 przez Yvonne, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
No to już wiadomo. Z przyjemnością przeczytam najpierw przygody młodszego Ryxa, a następnie starszego. Bardzo przyciągnęło mnie to tło historyczne. Mam małą dygresję . Tyle fajnej literatury przygodowej i żaden filmowiec się za to nie bierze. Wielka szkoda. Zresztą z tego co tu piszecie to polskie kryminały też są świetne i warte ekranizacji. Ja niestety jestem zielony w tym gatunku. Yvonne, a wśpołczesni francuscy pisarze też piszą powieści przygodowo-łotrzykowskie, z tłem historycznym?
-
- Forowy Badacz Naukowy
- Posty: 8891
- Rejestracja: 09 lip 2013, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 50 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Tu akurat chyba wiem o co chodzi. Mariusz Wollny powiedział mi kiedyś że wydawca zwrócił mu uwagę, że bohaterem jego książek (chodziło o pierwszą serię), tak naprawdę nie jest Kacper Ryx, ale miasto Kraków. Rzeczywiście, książki są przepełnione dużą ilością szczegółów o charakterze historycznym, między którymi pojawia się fabuła. Takie coś chyba trudno jest sfilmować. Ale akurat tu, w Krakowie, ta ilość szczegółów to zaleta a nie wada. Idąc przez miasto można zobaczyć domy, kościoły, a nawet piwnice pojawiające się książce, bo Mariusz Wollny chyba celowo umieszcza w książce miejsca, które przetrwały od tamtych czasów.Fantomas pisze: Mam małą dygresję . Tyle fajnej literatury przygodowej i żaden filmowiec się za to nie bierze.
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Właśnie się zastanawiam, czy to nie jeszcze jedna zaleta. Kraków podobnie jak Lwów albo Wilno ma jednak szczególne miejsce w myślach Polaków. Jest wspomnieniem dawnej siły. Tego co kiedyś było, a zostało utracone.
Warszawa też jest szczególna, ale to stolica, którą z takim trudem odbudowaliśmy.
Warszawa też jest szczególna, ale to stolica, którą z takim trudem odbudowaliśmy.
Ostatnio zmieniony 15 lis 2018, 17:28 przez Fantomas, łącznie zmieniany 1 raz.
- johny
- Moderator
- Posty: 11667
- Rejestracja: 09 lip 2013, 14:30
- Miejscowość: Łódź
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 250 razy
- Otrzymał podziękowań: 207 razy
Tez o tym pomyślałem... Pewnie chodzi o kasę...Fantomas pisze:Tyle fajnej literatury przygodowej i żaden filmowiec się za to nie bierze. Wielka szkoda. Zresztą z tego co tu piszecie to polskie kryminały też są świetne i warte ekranizacji.
POLEXIT!
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
... To live is to die... - Cliff Burton
volenti non fit iniuria!
When you walk through a storm, Hold your head up high, And don`t be afraid of the dark. At the end of a storm, There`s a golden sky...
-
- Zlotowicz
- Posty: 2634
- Rejestracja: 30 lip 2018, 09:44
- Podziękował;: 149 razy
- Otrzymał podziękowań: 139 razy
Przeczytałem "Kroniki dymitriad" Mariusza Wollnego. Na cykl składają się powieści: Krwawa Jutrznia, Straceńcy oraz Mściciel. Ich bohaterem jest młodszy Ryx, czyli Kacper Turopoński. Tłem akcji jest okres tak zwanej wielkiej smuty w Carstwie Rosyjskim. Mamy zatem początek XVII wieku. W tym okresie magnaci polscy i litewscy podejmowali zbrojne interwencj na rzecz osadzenia na carskim tronie własnych kandydatów. Wollny opisuje polskie kresy, inne jednak niż te sieńkiewiczowakie. Młody Ryx jest znakomitym szermierzem, tropicielem i inwestygatorem. Odniosłem wrażenie, że jest nieodrodnym synem swojego ojca Ma też umiejętność pakowania się w kłopoty, kolekcjonowania wrogów i łatwo ulega urokowi kobiet Otaczją go przyjaciele, na których zawsze może liczyć. Kroniki dymitriad to trochę taki western, wzbogacony dodatkowo elementami powieści z gatunku płaszcza i szpady. Nie znam starszego Ryxa, ale przygody młodszego polecam
- Yvonne
- Moderator
- Posty: 13053
- Rejestracja: 09 lip 2013, 16:01
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Płeć: Kobieta
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 192 razy
Już wiem, co wypożyczę następnym razem będąc w biblioteceFantomas pisze:Przeczytałem "Kroniki dymitriad" Mariusza Wollnego. Na cykl składają się powieści: Krwawa Jutrznia, Straceńcy oraz Mściciel. Ich bohaterem jest młodszy Ryx, czyli Kacper Turopoński. Tłem akcji jest okres tak zwanej wielkiej smuty w Carstwie Rosyjskim. Mamy zatem początek XVII wieku. W tym okresie magnaci polscy i litewscy podejmowali zbrojne interwencj na rzecz osadzenia na carskim tronie własnych kandydatów. Wollny opisuje polskie kresy, inne jednak niż te sieńkiewiczowakie. Młody Ryx jest znakomitym szermierzem, tropicielem i inwestygatorem. Odniosłem wrażenie, że jest nieodrodnym synem swojego ojca Ma też umiejętność pakowania się w kłopoty, kolekcjonowania wrogów i łatwo ulega urokowi kobiet Otaczją go przyjaciele, na których zawsze może liczyć. Kroniki dymitriad to trochę taki western, wzbogacony dodatkowo elementami powieści z gatunku płaszcza i szpady. Nie znam starszego Ryxa, ale przygody młodszego polecam
Młody Ryx wciąż przede mną.
Starszego oczywiście uwielbiam.