Przygoda z kuchnią
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Tak. Podaję na ciepło. Takie najlepsze.TomaszK pisze:Ależ bym zjadł takiego krokieta. Zasmażasz je po zawinięciu ?
Zapraszam, jak będzie ciepło.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2021, 00:20 przez VdL, łącznie zmieniany 1 raz.
- VdL
- Zlotowicz
- Posty: 4799
- Rejestracja: 29 maja 2014, 23:05
- Miejscowość: dokąd
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 129 razy
- Otrzymał podziękowań: 89 razy
Nie umiem robić ośmiornicy. Zawsze wychodzi mi gumowa. Wolę Aldberga.TomaszK pisze:Odwiedziła nas dzisiaj przyjaciółka Beaty, Marta i jak zwykle robiły wycudowane jedzenie. Dzisiaj była ośmiornica. Najpierw duszona przez godzinę we własnym sosie, potem pokrojona i podsmażona na oliwie z czosnkiem.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2021, 00:26 przez VdL, łącznie zmieniany 2 razy.
- Mysikrólik
- Zlotowicz
- Posty: 5306
- Rejestracja: 16 lip 2013, 14:37
- Tytuł: harcerz
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 109 razy
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
tak to moment robic ciasto jak ma sie przygotwany zakwas w lodówce . Mój robił sie 5 dni i co drugi dzień go odswiezam, trzymam w pudełku 1L po lodach ,dzieki temu uzywam mało drozdzy którymi nie ''wali ''chleb.Czesio1 pisze:Narobiłeś mi smaka na swój chlebek. Chyba pora wrócić do czasów swoich wypieków.RobertH pisze:do kukurydzianego dałem za mało drożdży ,na oko , nie wyrusł za dużo ,ale to sie poprawi następnym razem i może nadzieje żółtym serem ,pasował by.
Nastepny wypiek w piatek ,bedzie razowy z żurawiną dla żony , z boczkiem dla mnie .
Ostatnio zmieniony 04 mar 2021, 09:34 przez RobertH, łącznie zmieniany 3 razy.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Mogą być 4 powody ,za duży dodatek tłuszczu, za mało czasu i brak miesienia ciasta w jedną strone ,przegarował i opadł ,za mało nagrzany piekarnik na początku . Ja nagrzewam na maxa i po włożeniu obniżam na 220 i później 180 st. Keksówki kładę na ruszt nie na zimną blachę. Zraszam chleb przed włożeniem i leje trochę wody konewką na dolną blache dla zaparowania piekarnika.VdL pisze:Mnie chleb nie wychodzi, zawsze Zakalec
Posiłkuję sie książkami .
Ostatnio zmieniony 04 mar 2021, 09:36 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
ŻUREK z 3 łyżek mąki i słoika wody wyszedł znakomicie ,zupa dobra na 2Lz wody kiełbaską i boczkiem ,następny zarobiony ,odmłodzony,dojrzewa w lodówce a pózniej ,max garowanie na dzień przed na zewnątrz. Polecam,szkoda przepłacać .
Ostatnio zmieniony 06 mar 2021, 00:18 przez RobertH, łącznie zmieniany 2 razy.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Przekrojone jeszcze ciepłe ,ale zapach boczkowego bezcenny. Rozpływa się w ustach.
Ostatnio zmieniony 08 mar 2021, 13:37 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
- irycki
- Zlotowicz
- Posty: 2767
- Rejestracja: 22 cze 2016, 12:05
- Tytuł: Pan Motocyklik
- Miejscowość: Legionowo
- Podziękował;: 84 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
Głodny się przez Ciebie zrobiłem...
Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
Moje fotoszopki (aktualiz. 13.11.2022)
.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Tylko ,co 3 dzień . Nie ma konkurencji z tymi ze sklepu. Spróbuj , Dziewczyny to Ci pewnie zjedzą jeden bochenek na poczekaniu jak lekko ostygnie Ciasto to same ,tylko dodatki zmieniam. Czysta robota.Czesio1 pisze:Tak na własne potrzeby tylko pieczesz chlebek?RobertH pisze:I taki efekt, lekko kolorowy od cukierków.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2021, 17:52 przez RobertH, łącznie zmieniany 1 raz.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Robercie, ja jeszcze nie tak dawno często piekłem swój chlebek. Najlepszy był na naturalnym zakwasie, bez dodatku drożdży. I od jakiegoś czasu planuję powrócić do tego zwyczaju bo taki chlebek jest przepyszny.RobertH pisze: Tylko ,co 3 dzień . Nie ma konkurencji z tymi ze sklepu. Spróbuj , Dziewczyny to Ci pewnie zjedzą jeden bochenek na poczekaniu jak lekko ostygnie Ciasto to same ,tylko dodatki zmieniam. Czysta robota.
Natomiast widzę, że aż trzy chlebki upiekłeś stad moje pytanie czy pieczesz tylko na swoje potrzeby czy może rozprowadzasz gdzieś po rodzinie czy znajomych. Albo może mrozisz?
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Rozumiem.RobertH pisze:To tylko małe chlebki 0,5 kg. Trzymam na zewnątrz i jest ok .Na weekend starczą.
Chyba mnie zdopingowałeś trochę, może wreszcie i ja zacznę piec swój chlebek. Bo masz absolutną rację, że z tymi sklepowymi nie ma konkurencji.
Ja w ogóle mam taką fazę, żeby nie tylko chleb swój robić ale też i wędliny. Póki co najczęściej robię tylko przed świętami ale warto pomyśleć o stałej produkcji. Bo to co się kupi w sklepie na drugi dzień jeszcze da się zjeść ale trzeciego to lepiej wyrzucić.
- RobertH
- Zlotowicz
- Posty: 1279
- Rejestracja: 26 lis 2018, 00:22
- Tytuł: RobertH
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Dla mnie trochę za kwaśny . Na samej żytniej robisz? Mi najlepiej smakuje na razowej pszenej ,z dodatkiem zakwasu i drożdzy . Ma taki orzechowy posmak.Czesio1 pisze:Najlepszy był na naturalnym zakwasie, bez dodatku drożdży.
Też rozmyślam nad włąsną kiełbasą , maszynkę już kupiłem z końcówką na flak.
Zakwas trzymam w pudełku, w lodówce i go dokarmiam co 2 dzień .
Ostatnio zmieniony 11 mar 2021, 19:40 przez RobertH, łącznie zmieniany 2 razy.
- Czesio1
- Administrator
- Posty: 16445
- Rejestracja: 07 lip 2013, 14:00
- Tytuł: Ojciec Prowadzący
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował;: 423 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Zakwas robię na mące żytniej. Natomiast sam chlebek to mąka pszenna poznańska ( ) plus mąka żytnia ale nie razowa. I do tego różne dodatki, czyli słonecznik, otręby, płatki owsiane. Jeśli Cięto interesuje to odnajdę dokładny przepis i podzielę się.RobertH pisze:Dla mnie trochę za kwaśny . Na samej żytniej robisz? Mi najlepiej smakuje na razowej pszenej ,z dodatkiem zakwasu i drożdzy . Ma taki orzechowy posmak.Czesio1 pisze:Najlepszy był na naturalnym zakwasie, bez dodatku drożdży.
Też rozmyślam nad włąsną kiełbasą , maszynkę już kupiłem z końcówką na flak.
Zakwas trzymam w pudełku, w lodówce i go dokarmiam co 2 dzień .